W nowej strategii rozwoju rynku kapitałowego warto postawić na rynek prywatny, by lepiej wspierał mniejsze spółki - uważa pełnomocniczka ministra finansów ds. SRRK Katarzyna Szwarc. Jej zdaniem podatek Belki powinien być progresywny - kosztem jego podwyżki np. do 20 proc. można wprowadzić hojną kwotę wolną.


Realizacja przyjętej przez rząd strategii rozwoju rynku kapitałowego rozpoczęła się w 2019 roku i ma się zakończyć wraz z końcem 2023 roku. Podczas odbywającej się w dniach 1-4 marca XXIII Konferencji Rynku Kapitałowego w Bukowinie Tatrzańskiej pojawiały się głosy na temat potrzeby opracowania SRRK 2.0.
"Obecna SRRK zawiera klauzulę, zgodnie z którą powinna ona być pierwszą z serii strategii rozwoju polskiego rynku kapitałowego, które w przyszłości powinny powstać w celu aktualizacji założeń i planowanych działań. To nie jest proces zamknięty - świat się zmienia, rynek się rozwija, musimy na to reagować, zwłaszcza w kontekście ogromnych wyzwań jak np. odbudowa Ukrainy czy finansowanie transformacji klimatycznej" - powiedziała PAP Biznes Katarzyna Szwarc w kuluarach Konferencji Rynku Kapitałowego.
"Ostatnie miesiące naszej pracy nad strategią rozwoju rynku kapitałowego chciałabym przeznaczyć również na to, aby przygotować założenia dla ewentualnej przyszłej SRRK 2.0" - dodała.
W ocenie pełnomocniczki ministra finansów SRRK 2.0 powinna się skupić na rozwoju rynku prywatnego.
"Z naszych analiz wynika, że o ile koszty naszej infrastruktury rynku kapitałowego są porównywalne względem rynków, z którymi chcemy konkurować, to wyzwaniem są koszty pośrednie. Wynika to m.in. z tego, że na giełdę trafiają spółki zbyt małe i nieprzygotowane do tego, żeby być spółkami publicznymi. Dlaczego tak się dzieje? Możemy się odwołać do badań Polskiego Funduszu Rozwoju, które pokazują, że mamy lukę finansowania w segmencie, który wypełniać powinny fundusze private equity" - powiedziała.
Katarzyna Szwarc wskazuje, że Polska jest co prawda krajem, do którego płynie najwięcej funduszy private equity i venture capital w Europie Środkowo-Wschodniej, ale należy ten rynek rozwinąć i sprawić, że luka w finansowaniu zostanie zagospodarowana. To będzie koło zamachowe do dalszego rozwoju rynku publicznego.
"Na giełdę będą wchodzić spółki trochę większe, lepiej do tego przygotowane, z doświadczeniem we współpracy z zewnętrznymi inwestorami i z wiedzą, w jaki sposób zapewnić wysoki poziom ładu korporacyjnego, tak aby później obowiązki compliance przestały je przygniatać a wysoki freefloat przerażać" - powiedziała.
Pełnomocniczka ministra finansów ds. SRRK poinformowała, że resort przygotowuje się do opracowania założeń dotyczących rozwoju rynku prywatnego.
"Widzimy, gdzie są strukturalne problemy, ale nie mamy jeszcze na nie odpowiedzi. Chcemy przygotować plan działań, mających na celu rozwój rynku kapitałowego prywatnego, być może w partnerstwie z zagraniczną instytucją rozwojową, która mogłaby nas wspomóc" - powiedziała.
"Nasze ramy regulacyjne nie są przystosowane do specyfiki funkcjonowania funduszy private equity. Gdyby jednak stan rynku prywatnego był wyzwaniem związanym tylko z odpowiednimi regulacjami, to mogłoby to być - w mojej ocenie - już dawno rozwiązane. Wydaje się, że problem jest dużo bardziej kompleksowy. Warto patrzeć na wyzwania również pozaregulacyjne pod kątem tego, czy nasze małe i średnie firmy są przygotowane, by współpracować z prywatnymi funduszami. Jest też pytanie, czy rynek giełdowy jest wystarczająco atrakcyjny jako strategia wyjścia dla tego typu funduszy" - dodała.
Pełnomocniczka resortu finansów ds. Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego Katarzyna Szwarc poinformowała, że liczący około 2 tys. stron projekt ustawy w związku z rozwojem rynku kapitałowego jest już podpisany przez ministra finansów i trafi na Stały Komitet Rady Ministrów.
Podczas swojego piątkowego wystąpienia na Konferencji Rynku Kapitałowego w Bukowinie Tatrzańskiej Szwarc poinformowała, że po wielu miesiącach prac zakończono w resorcie działania na rzecz projektu ustawy w związku z rozwojem rynku finansowego, znanego pod określeniem "warzywniak". Projekt jest już podpisany przez ministra finansów i trafi na Stały Komitet Rady Ministrów.
W rozmowie z PAP Biznes Katarzyna Szwarc wskazała, że na etapie Rady Ministrów będą się nad nim jeszcze toczyć prace, ale liczy, że późną wiosną zajmie się nim parlament. W projekcie ustawy znajduje się cały szereg rozwiązań wynikających ze strategii, skonsultowanych z uczestnikami rynku i uzgodnionych z regulatorem.
"W projekcie ustawy są pewne zmiany w stosunku do pierwotnej jego wersji. W wersji projektu skierowanej w zeszłym roku do drugich konsultacji znalazło się wiele przepisów, których w pierwszym projekcie w ogóle nie było, np. dotyczących funduszy ETF. W tym przypadku nadal realizujemy kluczowe postulaty rynku dotyczące odejścia od obowiązku corocznego odnawiania prospektu emisyjnego czy umożliwienia codziennej publikacji składu portfela inwestycyjnego, natomiast odchodzimy od przekwalifikowania tych funduszy na fundusze typu otwartego" - powiedziała.
"Tym niemniej kierunek zmian został zachowany, a wszystkie elementy realizacji SRRK zostały w projekcie. Jest to kluczowa ustawa, ponieważ realizuje istotną część postulatów Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego. Myślę, że będzie duża determinacja, aby zdążyć z jej przyjęciem przed końcem kadencji Sejmu" - dodała.
Katarzyna Szwarc przypomniała, że zostało już zrealizowanych ponad 1/3 działań wymienionych w załączniku do strategii rozwoju rynku kapitałowego, a ponad 60 proc. jest na zaawansowanym etapie realizacji.
Poinformowała również, że zakończyły się prace nad kwestią kompensacji zysków i strat z rynku giełdowego z zyskami i stratami z funduszy inwestycyjnych.
"Prace nad przepisami w tym zakresie już zakończyliśmy. Chcielibyśmy, aby przepisy o kompensacji trafiły pod obrady Sejmu możliwie szybko, może nawet jeszcze w tym miesiącu" - powiedziała.
Dodała, że w strategii rozwoju rynku kapitałowgo znajduje się cały szereg zachęt podatkowych, które są realizowane. Pytana o postulowaną przez część uczestników rynku likwidację lub zmianę podatku od zysków kapitałowych (tzw. podatek Belki), odpowiedziała: "Na dzisiaj prace nad podatkiem Belki nie są prowadzone, ale uważam, że powinien on mieć charakter progresywny. Kosztem być może bardzo niewielkiej jego podwyżki, np. do 20 proc., powinna zostać wprowadzona hojna kwota wolna, dzięki której mniejsi inwestorzy byliby zwolnieni z obciążeń".
Pod koniec października 2022 roku PAP Biznes informował nieoficjalnie, że Ministerstwo Finansów rozważa modyfikację podatku od zysków kapitałowych, która wstępnie zakłada, że zyski do 10 tys. zł rocznie będą z niego zwolnione, a powyżej tej kwoty będą opodatkowane stawką 20 proc. Obecnie tzw. podatek Belki wynosi 19 proc.
Kwota wolna od podatku Belki ma obejmować zyski zarówno z odsetek na lokatach i rachunkach bankowych, jak i z giełdy, a także z dywidend i odsetek/dyskonta z obligacji.
Piotr Rożek