REKLAMA

Szef NATO wezwał do "przełączenia się na tryb wojenny" i większych wydatków na obronność

2024-12-12 18:41
publikacja
2024-12-12 18:41

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte ostrzegł w czwartek, że Zachód nie jest gotowy na to, co go czeka "za cztery do pięciu lat". W związku z tym wezwał do "przełączenia się na tryb wojenny" i "zwiększenia produkcji oraz wydatków na obronność".

Szef NATO wezwał do "przełączenia się na tryb wojenny" i większych wydatków na obronność
Szef NATO wezwał do "przełączenia się na tryb wojenny" i większych wydatków na obronność
fot. YVES HERMAN / /  Reuters / Forum

Podczas konferencji zorganizowanej przez think tank Carnegie Europe Rutte podkreślił, że zagrożenie ze strony Rosji jest długoterminowe, wskazując na jej przygotowania do długotrwałej konfrontacji zarówno z Ukrainą, jak i z NATO. Zwrócił też uwagę na rosnące wydatki wojskowe Rosji, które w 2025 roku mają sięgnąć 7-8 proc. PKB, co stanowi najwyższy poziom od czasów zimnej wojny.

Oprócz zagrożenia ze strony Rosji, sekretarz generalny NATO zwrócił także uwagę na ambicje Chin, które "znacznie zwiększają swoje siły, w tym broń nuklearną". Według jego słów, Pekin planuje zwiększyć liczbę swoich głowic nuklearnych z 200 w 2020 roku do ponad 1000 w 2030 roku. Rutte wyraził również zaniepokojenie działaniami Chin wobec Tajwanu oraz próbami uzyskania dostępu do kluczowej infrastruktury państw NATO, co "mogłoby sparaliżować nasze społeczeństwa".

Podkreślił, że Rosja, Chiny, Korea Północna i Iran "próbują osłabić Amerykę Północną i Europę" oraz "przekształcić globalny porządek". Ocenił, że kraje te "testują nas, a reszta świata się przygląda".

Chociaż sekretarz generalny NATO zapewnił, że nie ma bezpośredniego zagrożenia militarnego dla 32 członków Sojuszu, to jednak wyraził zaniepokojenie przyszłością. "Nie jesteśmy gotowi na to, co nas czeka za cztery do pięciu lat" - powiedział.

W tym kontekście podkreślił potrzebę zwiększenia produkcji zbrojeniowej, aby sprostać rosnącym zagrożeniom. Stwierdził, że "europejski przemysł obronny został osłabiony przez dekady niedoinwestowania i wąskich, narodowych interesów przemysłowych". Zwrócił uwagę, że rosyjskie fabryki zbrojeniowe produkują sprzęt wojenny przez całą dobę, a Rosja odbudowuje swoje siły "znacznie szybciej, niż przewidywaliśmy".

Rutte dodał, że Chiny również rozwijają swoją bazę wojskowo-przemysłową, nabywając zaawansowane systemy uzbrojenia "pięć do sześciu razy szybciej niż Stany Zjednoczone".

W tym kontekście wezwał rządy państw członkowskich NATO do składania dużych zamówień i zawierania długoterminowych kontraktów z przemysłem obronnym, aby umożliwić mu szybką produkcję większej ilości i lepszej jakości sprzętu. Zachęcał do inwestowania w innowacje i do "podejmowania ryzyka", a także do zmiany przestarzałych przepisów dotyczących zamówień publicznych.

Sekretarz generalny NATO zwrócił się również do obywateli państw członkowskich Sojuszu, wzywając ich do wywierania presji na banki i fundusze emerytalne, aby inwestowały w przemysł obronny. Stwierdził, że "inwestowanie w obronność to inwestowanie w nasze bezpieczeństwo".

W odniesieniu do wydatków na obronność Rutte zauważył, że "są obecnie wyższe niż dekadę temu, ale nadal znacznie niższe niż w czasach zimnej wojny". "Jeśli teraz nie wydamy więcej razem, aby zapobiec wojnie, później zapłacimy znacznie, znacznie, znacznie wyższą cenę, aby ją stoczyć" - powiedział Rutte.

Zakończył swoje przemówienie apelem do obywateli, aby "powiedzieli swoim politykom, że akceptują poświęcenia dzisiaj, abyśmy mogli być bezpieczni jutro".

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

luo/ ap/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (26)

dodaj komentarz
od_redakcji
Upadek zachodniego systemu może nastąpić w wyniku wojny światowej, zmiany systemu monetarnego lub ich połączenia. Wojna osłabiłaby infrastrukturę i zmieniła układ sił, z kolei kryzys monetarny (np. utrata dominacji dolara) mógłby zdestabilizować gospodarki. Najbardziej prawdopodobny scenariusz to kombinacja tych czynników: konflikt Upadek zachodniego systemu może nastąpić w wyniku wojny światowej, zmiany systemu monetarnego lub ich połączenia. Wojna osłabiłaby infrastrukturę i zmieniła układ sił, z kolei kryzys monetarny (np. utrata dominacji dolara) mógłby zdestabilizować gospodarki. Najbardziej prawdopodobny scenariusz to kombinacja tych czynników: konflikt zbrojny mógłby wywołać załamanie finansowe, a kryzys ekonomiczny zaostrzyć napięcia między państwami.

Warto obserwować napięcia międzynarodowe, cyfrowe waluty i regionalizację gospodarek, by dostrzec, czy ten proces się nasila.
od_redakcji
Nie wytrzymali nawet miesiąca. Jak polskie władze uciekały przed Niemcami
od_redakcji
Stany Zjednoczone zapewnią Ukrainie ponad 440 milionów dolarów pomocy gospodarczej. Jak mnie to buduje. Już wiem, że to pieniądz rzucony nie na marne.
od_redakcji
Demokracja musi wygrać. Jaki ja czuję się dumny.
od_redakcji odpowiada od_redakcji
A tymczasem: W grudniu padł rekord. Oczy wszystkich konsumentów zwrócone są w stronę... masła
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
od_redakcji
W zasadzie, mają nas.
andyb
Wiem, że Rutte chodzi teraz do innego okienka po wypłatę ale daleko nie jest więc nie rozumiem jego hipokryzji bo zdaje się, że nie adresuje właściwie problemu. Nie trzeba Chin, żeby sparaliżować nasze społeczeństwa bo sami sobie spętaliśmy ręce i nogi ETS-mi i innymi ideologiami klimatycznymi. Jeżeli jesteśmy w sytuacji zagrożenia Wiem, że Rutte chodzi teraz do innego okienka po wypłatę ale daleko nie jest więc nie rozumiem jego hipokryzji bo zdaje się, że nie adresuje właściwie problemu. Nie trzeba Chin, żeby sparaliżować nasze społeczeństwa bo sami sobie spętaliśmy ręce i nogi ETS-mi i innymi ideologiami klimatycznymi. Jeżeli jesteśmy w sytuacji zagrożenia egzystencjalnego, bo wojna to nie żarty, to najpierw należy zawiesić system handlu uprawnieniami CO2 i inne ideologie samoograniczenia. Zresztą, Rosja w tej wojnie już pewnie wypełniła atmosferę taką ilością CO2 i gorszych świństw ze swoich bomb i rakiet nad Ukrainą, że przez kilka lat tego nie dorównamy. Wygląda to tak, że inni trują na potęgę i się zbroją żeby nas zniszczyć a my mamy się ograniczać, płacić za wszystko potrójnie żeby ratować planetę i na koniec dać się zniszczyć bo nie podołamy? Może wreszcie ujawni się ten który wymyślił i promuje ten plan!!!
miketheripper
Róbcie co chcecie byleście nie dotykali mojej miedzi, drewna i węgla.

Powiązane: NATO

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki