REKLAMA

Świąteczne promocje to naciąganie klientów. Porównaliśmy ceny

Jagoda Klonowska2014-12-18 06:00
publikacja
2014-12-18 06:00

Z okazji „Magii świąt” „Tniemy ceny do ości” i „Prezenty świąteczne” kupisz u nas najtaniej. Takimi promocjami sklepy kuszą klientów przed świętami. Z analizy Bankier.pl wynika jednak, że ceny promocyjne nie zawsze są niższe. Na zakupach nie w promocji można zaoszczędzić nawet 300 zł.

Świąteczne promocje to naciąganie klientów. Porównaliśmy ceny
Świąteczne promocje to naciąganie klientów. Porównaliśmy ceny
fot. euro.com.pl /

Przed świętami Polacy ruszają na zakupy. No bo jak tu nie kupować, skoro trzeba przygotować wigilijną kolację i zaopatrzyć się w prezenty dla bliskich. A dodatkowo do zakupów zachęcają nas sklepy, od tygodni kusząc świątecznymi promocjami. W okazyjnej cenie można teraz kupić praktycznie wszystko – od sprzętu elektronicznego, poprzez książki, gry i zabawki, aż po żywność.

Promocja "Tniemy ceny do ości" (fot. euro.com.pl / )

Warto jednak zadać sobie pytanie, co tak naprawdę oznacza ta „okazyjność”. Często jest to jedynie puste hasło reklamowe, które nijak ma się do rzeczywistości. Skoro dany produkt mogę w innym sklepie kupić taniej, czasem nawet o kilkadziesiąt czy kilkaset złotych, to jaką okazją jest dla mnie nabycie go w wyższej i tylko z nazwy promocyjnej cenie? W Bankier.pl sprawdziliśmy, czy opłaca się kupować produkty w świątecznych promocjach.

Reklama

Promocja tylko z nazwy

Branża handlowa zachęca nas do zakupów i przekonuje, że z okazji świąt „tnie ceny do ości”. Mogłoby się zatem wydawać, że tak stanowcza deklaracja musi mieć pokrycie w rzeczywistości, a świąteczne promocje to prawdziwa gratka dla klientów. Niestety w wielu przypadkach okazuje się, że cena promocyjna jest wyższa od ceny standardowej oferowanej w innym sklepie. Różnice dostrzec można zarówno, porównując ceny towarów w dwóch sklepach stacjonarnych czy internetowych, jak i zestawiając stawki w sklepie tradycyjnym i internetowym. Z analizy Bankier.pl wynika, że często nawet po dodaniu kosztów przesyłki od zakupów promocyjnych bardziej opłacają się zakupy online.

Promocja vs oferta bez promocji – porównanie cen wybranych produktów



Nazwa promocji

 Nazwa produktu

Cena w promocji

Cena poza promocją w innym sklepie


RTVEUROAGD - promocja "TNIEMY CENY DO OŚCI"

HUWEI Smatfon Ascend G6

649 zł (przecena z 799 zł)

638 zł, w tym cena 619 zł plus koszty przesyłki 19 zł, swisstel.pl 


SAMSUNG Tablet Galaxy  Tab 4

999 zł (z 1099 zł)

975,47 zł, w tym cena 970,47 zł plus koszt przesyłki 5 zł, selgros24.pl 




TOSHIBA Telewizor LED 40L3433 40 cali

1390 zł (z 1499 zł) 

1369 zł (przesyłka darmowa), mediamarkt.pl 


Media Markt - "Promocja, że ho ho!

SAMSUNG Smatfon Alpha Złoty

1999 zł

1699 zł (przesyłka darmowa), bestcena.pl


SAMSUNGTablet Galaxy   Tab 4 10.1 LTE

1249 zł

1217 zł, w tym cena 1188 zł plus koszty przesyłki 29 zł, deluxury.pl


 

 

 

 

EMPIK - promocja "PREZENTY ŚWIĄTECZNE"

"Religa. Biografia najsłynniejszego polskiego kardiochirurga"

 

40,49 zł (z 45,00 zł)

30,55 zł, w tym cena 27,56 zł plus koszty przesyłki 2,99 zł, nieprzeczytane.pl


Monopoly Polska, gra planszowa

 

111,99 zł (z 139,99 zł)

92,98 zł, w tym cena 89,99 zł plus koszty przesyłki 2,99 zł, merlin.pl


"Migracje" Mela Koteluk Płyta CD

 

37,49 zł (z 39,99 zł)

30,99 zł (odbiór własny), merlin.pl


My Little Pony, Księżniczka Twilight Sparkle, zabawka interaktywna

 

246,99 zł (z 269,00 zł)

126,80 zł, w tym cena 112,90 zł plus koszty przesyłki 13,90 zł, krolestwodzieci.pl


 

Douglas "MAGIA ŚWIĄT"


Jean  P. Gaultier Classique Intense woda perfumowana dla kobiet 100 ml

 

449 zł

330,15 zł, w tym cena 312,25 zł plus koszty przesyłki 17, 90 zł, iperfumy.pl



Roberto Cavalli Just Gold for Him woda perfumowana    50 ml

 

220 zł

189,50 zł, w tym cena 173,60 zł plus koszty przesyłki 15,90 zł, pachniemy.pl


 

Intermarche "Magia świątecznych OKAZJI"

 

Kawa rozpuszczalna Jacobs Kronung Zielona 100 g

 

17,99 zł

 

15,99 zł


Źródło: Bankier.pl na podstawie: empik.com, intermarche.pl, eko.pl, pachniemy.pl, iperfumy.pl, krolestwodzieci.pl, nieprzeczytane.pl, merlin.pl, swisstel.pl, selgros24.pl, mediamarkt.pl, deluxury.pl, bestcena.pl, euro.com.pl, douglas.pl, ceneo.pl, dane na 12.12.2014 r.


Z analizy Bankier.pl wynika, że w wielu przypadkach dla głośno reklamowanej przez duże sklepy i sieci handlowe ceny promocyjnej łatwo można znaleźć jej niższy odpowiednik. 

W przypadku sprzętu elektronicznego na przemyślanych i „nieświątecznych” zakupach można zaoszczędzić od kilku do nawet kilkuset złotych. Smartfon Alpha marki Samsung w świątecznej „Promocji, że ho ho!” kosztuje 1999 zł, a w sklepie internetowym można go nabyć za 300 zł mniej, czyli 1699 zł (przesyłka darmowa).

Wysoką różnicę cenową zauważyć można również w przypadku zabawki interaktywnej My Little Pony, Księżniczka Twilight Sparkle, która w promocji „PREZENTY ŚWIĄTECZNE” kosztuje 120 zł więcej niż w ramach ceny standardowej w innym sklepie. Sporo można zaoszczędzić także na perfumach i to wcale nie w promocji „MAGIA ŚWIĄT”, w ramach której ze wodę perfumowaną Jean  P. Gaultier Classique Intense trzeba zapłacić 449 zł. Buteleczkę tych samych perfum, o tej samej objętości, można nabyć już za 330,15 zł (razem z przesyłką) i tym samym na „niepromocyjnych” zakupach zaoszczędzić niemal 119 zł.

Dla naszego portfela szczególnie duże uszczuplenie stanowią świąteczne zakupy spożywcze. Okazuje się, że również na towarach żywnościowych można zaoszczędzić, znowu niekoniecznie kupując w ramach sklepowych promocji.  Co prawda różnice na pojedynczym produkcie nie są spektakularne – w przypadku kawy rozpuszczalnej Jacobs Kronung są to 2 zł, ale gdyby zsumować zawartość naszego świątecznego koszyka, może okazać się, że w portfelu zostanie nawet kilkadziesiąt złotych.

Warto sprawdzić i porównać

Z analizy Bankier.pl wynika jeden bardzo znaczący wniosek. Nie zawsze promocja to rzeczywiście okazja, żeby kupić produkt najtaniej. Nie warto zatem kierować się marketingowymi hasłami, ale zdrowym rozsądkiem i po prostu porównać ceny. Może okazać, się że dany produkt kupimy taniej w innym sklepie. Oszczędność dla portfela łatwo wyliczyć. Bezcenna jest za to satysfakcja z bycia świadomym konsumentem.

Źródło:
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (16)

dodaj komentarz
~olive
ładne mi promocje, niektóre sklepy stosują także inny trik, aby oszukać klienta umieszczają rzeczy w przecenie a potem się okazuje, ze w cale w przecenie nie były. Tak oto zostałam wpuszczona w maliny, a pani która mnie naliczyła nie chciała potem zwrócić należnych mi pieniędzy. Na koniec wmawiała, ze to moja wina i niedopatrzenie.ładne mi promocje, niektóre sklepy stosują także inny trik, aby oszukać klienta umieszczają rzeczy w przecenie a potem się okazuje, ze w cale w przecenie nie były. Tak oto zostałam wpuszczona w maliny, a pani która mnie naliczyła nie chciała potem zwrócić należnych mi pieniędzy. Na koniec wmawiała, ze to moja wina i niedopatrzenie. Nie dość że towar nie miał naklejonej metki z ceną to w dodatku wisiał z rzeczami, które wycenione na dwa razy niższą kwotę, szkoda tylko, ze jak się potem okazało cena ta dotyczyła innej odrębnej rzeczy a nie wszystkich tam umieszczonych. Za czyjeś niedopatrzenie to ja musiałam ponieść odpowiedzialność. Po prostu żal i obłuda. Pożal się boże promocje świąteczne...
~Pablo
Dlatego słowo "Promocja" straciło już dawno swoje znaczenie...
~Jacoool
NAJDROŻEJ JEST ZAWSZE W OKRESIE ŚWIĄT. Kupiłem np. tuner Ferguson Ariva @Link 200 za 255zł w maju bieżącego roku. W chwili obecnej cena tego tunera w zależności od sklepu oscyluje w granicach z tego co widzę 395zł(w Media markt) i 477 w SATurn
~arni
Ładna ta Jagoda, umówiłbym się z nią na kawę
~olo
A najlepsze jak rżną ludzi na "obniżki". Przekreślą 899, grubą czcionką napiszą 599 i już stado jeleni w kolejce do odstrzału. Na znanym serwisie aukcyjnym takie praktyki działają doskonale. Żaden klient się sekundę nie zastanowi skąd ta "obniżka" 30-40%. Skąd się wzięła ta cena 899 skoro nigdy nikt po takiej A najlepsze jak rżną ludzi na "obniżki". Przekreślą 899, grubą czcionką napiszą 599 i już stado jeleni w kolejce do odstrzału. Na znanym serwisie aukcyjnym takie praktyki działają doskonale. Żaden klient się sekundę nie zastanowi skąd ta "obniżka" 30-40%. Skąd się wzięła ta cena 899 skoro nigdy nikt po takiej cenie tego nie sprzedawał. Ba! Te 599 to jest zdzierstwo i przepłacanie bo bez trudu można znaleźć to coś za 500-550 poświęcając kilka minut. Żenua ale dla ka$y zrobią wszystko.
~JM
Najbardziej popularnym chwytem jest podanie " księżycowej" ceny , przekreślenie iwpisanie ceny przed "promocją " , albo tylko nieco wyższej. Gdyby Fiskus powiązał te wyższe , podawane / "księżycowe" / ceny , z podatkami odsprzedaży , to takie praktyki nie byłyby możliwe.
~jarekkzzz
Dlaczego autor porównuje ceny w sklepach stacjonarnych i internetowych skoro zawsze różniły się od siebie znacząco. Ten artykuł miałby sens gdybyśmy porównali ceny koszyka produktów powiedzmy z dnia 1.11.2014 z dniem np, dzisiejszym. Wtedy chociaż to porównanie mogłoby pokazać czy promocje są tylko złudzeniem czy rzeczywiście opłaca Dlaczego autor porównuje ceny w sklepach stacjonarnych i internetowych skoro zawsze różniły się od siebie znacząco. Ten artykuł miałby sens gdybyśmy porównali ceny koszyka produktów powiedzmy z dnia 1.11.2014 z dniem np, dzisiejszym. Wtedy chociaż to porównanie mogłoby pokazać czy promocje są tylko złudzeniem czy rzeczywiście opłaca się kupować tuż przed świętami, Osobiście wątpię aby sklepy typu euro czy media obniżały ceny produktów w tym okresie, bo niby z jakiego powodu?? Święta to świetny moment na zarobienie kasy.
~maldu
Dokładnie o tym samym myślałem czytajac ten artykul. Dodatkowe plusy stacjonarnego sklepu to ewentualne reklamacje oddajemy w miejscu zakupu ew. door to door i wszelkie masci systemy ratalne. Nalezaloby przeanalizowac czy przypadkiem koszt x telewizora splacany przez 3 lata nie jest niższy niż ten ze sklepu internetowego na ktorym Dokładnie o tym samym myślałem czytajac ten artykul. Dodatkowe plusy stacjonarnego sklepu to ewentualne reklamacje oddajemy w miejscu zakupu ew. door to door i wszelkie masci systemy ratalne. Nalezaloby przeanalizowac czy przypadkiem koszt x telewizora splacany przez 3 lata nie jest niższy niż ten ze sklepu internetowego na ktorym dzis "zaoszczedzimy" 100 czy 200 pln.
~DanielP
Nigdy nie kupuję na święta. Niech motłoch się obeżre po najwyższych cenach.

Powiązane: Święta w finansach

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki