REKLAMA
GPW

Streżyńska: Kara dla TPSA musi być w tej najwyższej wysokości

2007-02-05 14:42
publikacja
2007-02-05 14:42
Gość Radia PiN 102 FM

Anna Streżyńska

5.02.2007 r.

Cezary Szymanek: Gościem Radia PiN jest dziś Anna Streżyńska - prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Witam pani prezes.

Anna Streżyńska: Dzień dobry.

CS: Pani prezes, kiedy będzie wyznaczona kara dla Telekomunikacji Polskiej S.A?

AS: Jeszcze może to kilka dni potrwać. W ubiegłym tygodniu dostaliśmy wniosek o zawieszenie tego postępowania. Jest on motywowana tym, że TP twierdzi, iż nie może nam przekazać danych finansowych do obliczenia kary. Ponadto jakieś 10 dni temu dostaliśmy dość obszerny raport przygotowany przez KPMG, który uzasadnia wysokość opłaty za utrzymanie łącza, i ponieważ ten raport jest sprzeczny z wcześniejszymi twierdzeniami spółki, to musimy w tej chwili te sprzeczne stwierdzenia zestawić, skomentować, i ująć w tej decyzji dodatkowo wszystkie argumenty, które przemawiają za tym, że TP nie uzasadniła ponoszonych przez siebie kosztów.

CS: Czy z tego w takim razie może płynąć wniosek, że Telekomunikacja Polska uniknie owej kary?

AS: Nie, nie. Myślę, że w tej chwili jesteśmy dalsi niż kiedykolwiek od stwierdzenia, że TP uniknie tej kary, ponieważ wszystkie dane, które TP przedstawia, wskazują na to, że komponuje je w zależności od potrzeby. I wszystkie informacje, wszystkie argumenty za określoną wysokością tej opłaty za utrzymanie łącza są po prostu przygotowywane "ad hoc". Prawdopodobnie niewiele mają wspólnego z rzeczywistością. Są bardziej przygotowane na potrzebny konkretnej argumentacji w tej konkretnej sprawie.

CS: Ja przypomnę, mówimy o karze za zbyt wysoką opłatę za utrzymanie łącza przy oddzielonej od telefonu usłudze Neostrady. Pani działania wobec Telekomunikacji Polskiej zakwestionowała również Komisja Europejska, więc tutaj jest trochę chyba argumentów za tym, by może kary nie było.

AS: Tu są dwie sprawy. Jedna, czy rzeczywiście Komisja Europejska zakwestionowała nasze działania przeciwko TP. Druga, czy te konkretne działania w sprawie opłaty za utrzymanie łącza w ogóle są w obszarze zainteresowania Komisji Europejskiej. Komisja zakwestionowała nasze działania regulacyjne dotyczące Neostrady, czyli szerokopasmowego dostępu do internetu. Natomiast ta opłata, o której mówimy, to jest opłata, która nie ma z samą usługą Neostrady nic wspólnego.

CS: Chce pani powiedzieć, że jej w ogóle nie powinno być?

AS: Nie, tego nie mogę powiedzieć. W tej chwili prawdę mówiąc po tych informacjach, które dostaliśmy od TP coraz mniej wiemy na temat tego, czy ta opłata powinna być, czy już raz została naliczona w opłacie za Neostradę, czy powinna być w takiej, czy innej wysokości. Bo te dane są zupełnie ze sobą niespójne.

CS: Od połowy lutego ma wynosić 30 złotych netto, więc jest pytanie: czy to jest adekwatna wysokość? Powinna być mniejsza, czy w ogóle jej nie powinno być, pani zdaniem?

AS: Wcześniej byliśmy przekonani, że ona powinna się plasować gdzieś ok. 22 złotych. W tej chwili nie jesteśmy przekonani nawet co do tego, że w ogóle powinna być stosowana. TP nie udowodniła, że nie alokuje podwójnie kosztów związanych z utrzymaniem łącza w opłacie za Neostradę, w postaci samej opłaty za Neostradę, i w postaci opłaty za utrzymanie łącza.

CS: Czy dalej pani stoi na stanowisku, że kara to 3 % przychodów z ubiegłego roku?

AS: Chcemy tak zaprojektować tę karę, żeby ona skonsumowała wszystkie przychody z naruszenia prawa. Czyli TP nie może się opłacać nałożyć tej opłaty i pobierać jej przez te lata, które miną do uprawomocnienia się kary. Zatem kara musi być rzeczywiście w tej najwyższej wysokości.

CS: Według szacunkowych wyników TP S.A za ubiegły rok to ta kara wynosiłaby ok. 360-370 mln złotych. Takiej wysokości się spodziewać rzeczywiście?

AS: Wzięliśmy pod uwagę te dane, które TP podała oficjalnie 31 stycznia i wyszła kara 356 mln, a zatem nieco niższa.

CS: W tym miesiącu będzie już decyzja?

AS: Tak, będzie decyzja ok. 15 lutego, jeżeli TP się nie wycofa z tej opłaty.

CS: I rozumiem, że jeżeli TP się nie wycofa z tej opłaty, to w takim razie możemy w tej chwili uznać, że na 99,9 % decyzja jest?

AS: Decyzja jest już napisana i tylko jest w tej chwili jeszcze uzupełniana o te nowe wątki.

CS: Tymczasem na rynku usług komórkowych mamy czwartego gracza, operator: Play. Będzie rewolucja?

AS: Nie wiem. Sądzę, że z rewolucją będzie trudno. Na pewno wiele zależy od przedsiębiorcy. Czy zechce zainwestować i tak jak inni przedsiębiorcy generować na początku dość duże straty z ciekawej, atrakcyjnej dla klientów oferty. A z drugiej strony niepokoi mnie brak wsparcia ze strony administracji, jeśli chodzi o inwestycje tego operatora, jeśli chodzi o inwestycje w infrastrukturę fizyczną. Niestety nie sprzyja to uwolnieniu się operatora od obowiązku korzystania z infrastruktury innych operatorów, a zatem jest skazany na wyższe koszty niż gdyby miał własną infrastrukturę.

CS: Powiedziała pani: administracja, kto przeszkadza w takim razie?

AS: To jest w zasadzie wspólne dzieło wielu resortów, ale w szczególności są to ustawy z zakresu resortu budownictwa i resortu środowiska.

CS: Powinny zostać zmienione?

AS: Powinny zostać zmienione. Myśmy podejmowali w szczególnie bardzo uciążliwych sprawach ochrony środowiska inicjatywy legislacyjne, które jednak zostały odrzucone i w tej chwili zmierzają w zupełnie przeciwnym kierunku. W tych działaniach jest jakiś bardzo duży opór przeciwko zluzowaniu wymagań.

CS: W takim razie a propos administracji. Czy te konsultacje, które tak naprawdę zaczęła pani właściwie na łamach prasy ze swoim pomysłem o połączeniu UKE z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji, czy te konsultacje już pomiędzy urzędnikami i nieoficjalnie się rozpoczęły?

AS: Nie, nic się w tej chwili jeszcze nie dzieje. My przygotowujemy materiał, który będzie przedmiotem dyskusji na sejmowej Komisji Infrastruktury, to jest jej właściwość. Myślę, że w końcu lutego dojdzie właśnie do takiego publicznego spotkania, publicznej dyskusji na łamach tej komisji, w którym wezmą udział wszystkie zainteresowane strony.

CS: Jaki pani przewiduje los tej dyskusji?

AS: To jest dyskusja, która trwa już od 1,5 roku i ona jeszcze potrwa. Przypomina to sytuację OFCOM-u w Wielkiej Brytanii, który też powstał po kilkuletnich dyskusjach i przygotowaniach. Trzeba pamiętać, że to jest operacja na żywym organizmie. Podczas tej dyskusji, podczas samego integrowania organów nie może dojść do zaprzestania wykonywania przez nie działalności. Także wszystko trzeba przeprowadzać delikatnie i wszystko musi być bardzo przemyślane. Sądzę, że to potrwa.

CS: Ja pytam, bo w podtekście tego pytania o losy owej dyskusji tak naprawdę było zawarte pytanie o jej charakter. Czy pani zdaniem będzie to dyskusja merytoryczna, czy raczej polityczna, biorąc pod uwagę, że chodzi o łączenie z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji?

AS: Polityki nie da się uniknąć, zwłaszcza, że Krajowa Rada jest organem konstytucyjnym i część jej uprawnień jest uwarunkowana konstytucyjnie. Można sobie wyobrazić, że pewne koncepcje etapowania tego łączenia pozwolą nam uniknąć nadmiernej dyskusji politycznej. Bo nie wszystko musimy zrobić naraz, można to rozłożyć na kilka takich etapów rozłożonych w czasie, ale myślę, że ważniejsza jest dyskusja merytoryczna. My będziemy starali się ją sprowadzać do dyskusji merytorycznej.

CS: Jak pani myśli, kiedy może powstać taki jeden duży twór administracyjny?

AS: Myślę, że potrzebujemy na to dwóch, trzech lat, ale z uwagi na to, co się dzieje na rynku, to im wcześniej, tym lepiej.

CS: To "lepiej" to jest rok, maksymalnie dwa?

AS: Myślę, że to są dwa lata. Rok na takie dyskusje i przygotowania, i rok na wdrażanie, czyli łączenie tych organów w tym aspekcie logistycznym.

CS: To jest pani marzenie, by później kierować takim nowym urzędem?

AS: Taki organ powinien mieć zarząd wieloosobowy, bo już wymaga to bardzo specjalistycznej wiedzy kilku osób.

CS: Pani jako prezes, czy pani generalnie jako członek zarządu odpowiedzialny za to, co robi w tej chwili?

AS: Prawdę mówiąc dziś, po tej pracy, którą wykonałam w UKE to głównie myślę o tym, żeby na chwilę od tej dziedziny, i od tej branży odpocząć. Ale na pewno jest to ogromne wyzwanie dla każdego, kto się tym zawodowo zajmuje.

CS: Dziękuję bardzo, gościem Radia PiN 102 FM była dziś Anna Streżyńska - prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Dziękuję bardzo pani prezes.

AS: Dziękuję.

Źródło:
Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
~sped
przedostatnie zdanie wiele mowi musze odpoczac kobieto koncz wreszcie Unia Europejska już raz pogroziła tobie paluszkiem nie masz pojecia o dobrej robocie ciagle gdybasz moze wez sie za robote w innej dziedzinie ale już na pewno na urzednika panstwowego to ty sie nie nadajesz
~barra
no Aniu masz racje,ta Strezynska jest herszt baba ,poprostu straszna ,ona zniszczy najlepsza i najuczciwsza firme ,ta tpsa juz nie dycha a ona dalej swoje wszedzie widzi monopole he he he jak to kazda baba ciagle zle,jak nic grozi upadek spoly
apeluje do Strezynskiej daj se luz kobieto ,nam kilientom nie zalezy my mozemy placic
no Aniu masz racje,ta Strezynska jest herszt baba ,poprostu straszna ,ona zniszczy najlepsza i najuczciwsza firme ,ta tpsa juz nie dycha a ona dalej swoje wszedzie widzi monopole he he he jak to kazda baba ciagle zle,jak nic grozi upadek spoly
apeluje do Strezynskiej daj se luz kobieto ,nam kilientom nie zalezy my mozemy placic skolko ugodno a co?a jak?hoo,
i tak trzymac ANIU
targel
Ale baba bez ikry i może tym z TPSA skoczyć po dobre piwko...ze swoimi karami
~ania
a ta pani ciągle swoje hyba rzad nie ma pieniędzy na szpitale no to się trafiła tepsa,śmieszne ta pani ciągle musi mieć jakiś wywiad i coś mi się zdaje że sponsorowany przez ....

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki