Inwestorzy w Europie Zachodniej pogodzili się z faktem, że działania europejskich polityków będą sprowadzały się do walki ze skutkami kryzysu, zamiast zwalczaniem jego przyczyn. Hojna pożyczka Europejskiego Banku Centralnego przyciągnęła do siebie aż 523 europejskie banki komercyjne i trudno się temu dziwić, skoro EBC oferuje tani pieniądz na trzy lata. Z takich okazji trzeba korzystać i banki o tym wiedzą, jednak zawsze istnieje druga strona medalu (Pożyczka EBC obnaża kondycję banków).

W czwartek Amerykanie zaserwowali kolejną porcję dobrych danych z gospodarki. Okazuje się, że ubiegłym tygodniu ponownie spadła liczba osób ubiegających się o zasiłek dla bezrobonych. Dzięki temu liczba nowych bezrobotnych spadła do najniższego poziomu od kwietnia 2008 roku. Ponadto grudniowy indeks Uniwersytetu Michigan wskazał na silne wzmocnienie potencjału nabywczego amerykańskich konsumentów, osiągąc najwyższy poziom od 6 miesięcy.
Zaskoczył też odczyt wskaźników wyprzedzających publikowanych przez Conference Board. Kierunek zmian gospodarczych nadal oceniany jest jako dobry: indeks wskaźników wzrósł o 0,5 proc. mdm wobec prognoz na poziomie +0,3 proc. mdm. Niesmak pozostawiła jednak rewizja wzrostu PKB za III kwartał, który to ostatecznie wzrósł w poprzednim kwartale o 1,8 proc.
Nadwiślański parkiet radził sobie dziś znacznie gorzej od swych "zachodnich kolegów". Nastrojów nie udało się poprawić silniejszym od oczekiwań wzrostem listopadowej sprzedaży detalicznej. Sentyment został solidnie przytłoczony wzrostem bezrobocia do 12,1 proc. z 11,8 proc. w październiku oraz kiepskimi wskaźnikami koniunktury gospodarczej Polski.
Źródło: Bankier.pl, WIG20 na przestrzeni 3 miesięcy
GUS przedstawił odczyty, w których z góry na dół pogarsza się koniunktura w handlu, budownictwie i przemyśle. Rośnie także pesymizm polskich konsumentów - wskaźnik bieżącej ufności konsumenckiej spadł w grudniu z -24,5 do -28,6 punktów.
W ostatecznym rozrachunku warszawski indeks blue-chipów stracił 0,37 proc., kończąc na poziomie 2 148,41 punktów. Pomimo gorszych nastrojów nad Wisłą, najlepiej radzili sobie Bank Handlowy (+4,55 proc.), KGHM Polska Miedź (+1,97 proc.) oraz PBG (+1,38 proc.). Z drugiej strony najsłabiej wypadli TPSA (-3,37 proc.), Bogdanka (-2,80 proc.) oraz PKN Orlen (-1,39 proc.).
Giełdowy spacer Św. Mikołaja może stać się jedynie nagrodą pocieszania dla inwestorów, którzy kończą trudny 2011 rok. Perspektywa na najbliższe miesiące nie jest niestety zbyt łaskawa - druga i zarazem ostatnia pożyczka EBC (w modelu LTRO) odbędzie się dopiero 28 lutego.
K.G.