Słynne lubelskie pole uprawiane przez rolnika pomiędzy blokami, z balkonów których zachwyceni mieszkańcy obserwowali żniwa, zostanie wystawione na sprzedaż. Po wielu latach właściciel ziemi zdecydował się na ten krok.
O słynnym polu, które rolnik uprawia między blokami w Lublinie, pisaliśmy już kilka lat temu. Już wtedy Janusz Wydra mówił, że dzwonią do niego deweloperzy, składając ofertę kupna ziemi. Wszystkie inne okoliczne działki zostały już dawno zabudowane. "Kilka lat temu ludzie sprzedawali te ziemie maksymalnie po 400 zł za metr kwadratowy, a ostatnio kupcy proponowali już 700 zł" - mówił wtedy rolnik.
Każdy wyjazd w pole to atrakcja dla mieszkańców. Filmują prace polowe z balkonów, oglądają je z małymi dziećmi. Filmy wrzucają potem do internetu, a one cieszą się ogromną popularnością. "Wolę traktor i rolnika za oknem niż kolejny beton z sąsiadem okno w okno" - mówią mieszkańcy okolicznych bloków podpytywani przez dziennikarzy. Teraz ma się to skończyć, bowiem rolnik zdecydował się na sprzedaż ziemi - choć tej wiosny wysiał jeszcze przy Jantarowej ostropest, którego zbiory mieszkańcy będą jeszcze obserwować na przełomie sierpnia i września.
Jak dowiedział się lokalny portal lublin112.pl, "działka o powierzchni 56 arów została wyceniona na nieco ponad 11 mln zł. W planie zagospodarowania przestrzennego przewidziano w tym miejscu zabudowę wielorodzinną, więc oferta jest skierowana głównie do deweloperów." Ta kwota oznacza, że metr kwadratowy kosztuje blisko 2000 zł.
Janusz Wydra zaznacza, że decyzja jeszcze nie jest ostateczna. "Wiadomo przecież, że cały czas tej działki trzymać nie będziemy. Nie jest też tak, że musimy ją sprzedać, po prostu się do tego przymierzamy. Chcemy też zobaczyć, jakie będzie zainteresowanie".
Jeśli właściciel gruntu będzie zadowolony z wynegocjowanej z zainteresowanym kupcem ceny, zapewne w niedalekiej przyszłości działka zostanie zabudowana blokami.
oprac. KWS
