Japoński indeks giełdowy Nikkei225 spadł w poniedziałek ponad 3% po tym, jak notowania jena względem dolara osiągnęły najwyższą wartość od 1,5 roku. Silna waluta oznacza niższe zyski dla wielkich japońskich eksporterów.


Nikkei225 zakończył poniedziałkową sesję na poziomie 16.147,38 punktów, czyli 3,11% poniżej kursu z piątkowego zamknięcia i najniżej od trzech tygodni. Od początku roku Nikkei225 stracił ponad 15%, podczas gdy niemiecki DAX tylko 6,5%, a nowojorski S&P500 zyskał 1%.
Analitycy są zgodni co do tego, że przyczyn słabości tokijskiej giełdy należy szukać na rynku walutowym. Od początku roku cena dolara wyrażona w japońskim jenie (kurs USD/JPY) spadła ze 121 do 106,5 jenów.
Umocnienie japońskiej waluty oznacza niższe zyski eksporterów z Kraju Kwitnącej Wiśni. W poniedziałek akcje Hondy potaniały o ponad 4%, notowania Isuzu Motors spadły o 6,4%, Nissan Motor o 5%, walory Panasonic o prawie 8%, a kurs Toyoty poszedł w dół o 4%.
Część obserwatorów uważa jednak, że poniedziałkowe spadki w pewnej mierze były pochodną niskich obrotów. Najbliższy wtorek, środa i czwartek są w Japonii dniami wolnymi od pracy – w tym tygodniu giełda w Tokio jest czynna tylko w poniedziałek i w piątek.
Krzysztof Kolany