REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Sebastian M. ofiarą, a nie sprawcą? Szokujący wywiad u Zbigniewa Stonogi

2025-05-21 09:55
publikacja
2025-05-21 09:55

Nie milkną echa tragicznego wypadku na autostradzie A1 we wrześniu 2023 r., w którym spłonęła trzyosobowa rodzina. Sebastian Majtczak udzieli po raz pierwszy wywiadu na kanale Zbigniewa Stonogi. Uważa się za ofiarę.

Sebastian M. ofiarą, a nie sprawcą? Szokujący wywiad u Zbigniewa Stonogi
Sebastian M. ofiarą, a nie sprawcą? Szokujący wywiad u Zbigniewa Stonogi
fot. KWP Łódź / / Policja

Do tragicznego wypadku na autostradzie A1 doszło we wrześniu 2023 r. Spłonęła w nim trzyosobowa rodzina. Podejrzany o spowodowanie wypadku Sebastian Majtczak uciekł z kraju i od 1,5 roku przebywa w Dubaju. W ostatnich dniach Zjednoczone Emiraty Arabskie zatwierdziły przekazanie podejrzanego polskim służbom.

W pierwszym publicznym wywiadzie udzielonym na kanale Zbigniewa Stonogi Majtczak przekonuje, że jest ofiarą całej sprawy. I to podwójną. Po pierwsze twierdzi, że to on był ofiarą, a nie sprawcą wypadku.

Według Majtczaka prokurator z Piotrkowa Trybunalskiego zapewniać miała dwa razy, że to on w tej sprawie jest poszkodowanym, dlatego po prostu wyjechał z Polski. Co więcej, jego zdaniem polskie służby naruszyły prawo, wydając za nim czerwoną notę Interpolu.

"Samochód marki KIA na pustej, trzypasmowej autostradzie zajechał mi drogę. Ze skrajnie prawego pasa wjechał na lewy pas, którym się poruszałem" - twierdzi Majtczak.

Zaprzecza też informacjom prokuratury i biegłych, że miał jechać z prędkością znacznie przekraczającą 200 km/h. Twierdzi, że nie jechał więcej niż 160-170 km/h. Jednocześnie poddaje w wątpliwość ustalenia biegłych i sugeruje, że w modelach BMW, którym jechał, zgłaszano nieprawidłowości w odczytach czarnych skrzynek.

Tragiczny wrzesień 2023

Do wypadku doszło we wrześniu 2023 r. w Sierosławiu niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego. W samochodzie kia zginęli rodzice i ich pięcioletni syn; za kierownicą bmw siedział Sebastian M.

Po wypadku mężczyzna uciekł z Europy. Na polecenie ówczesnego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry wydano za nim list gończy. M. był też poszukiwany na podstawie czerwonej noty Interpolu. Policja w Zjednoczonych Emiratach Arabskich wspierana przez polską Specjalną Grupę Poszukiwawczą zatrzymała go w Dubaju. Został wypuszczony z aresztu za kaucją i według doniesień mediów otrzymał tzw. złotą wizę, dającą mu status rezydenta.

Polska prokuratura, w ramach procedury ekstradycyjnej, wnioskowała o wydanie Sebastiana M. do Polski. W styczniu Sąd Apelacyjny w Dubaju, orzekając jako sąd pierwszej instancji, stwierdził "nieprawomocnie prawną dopuszczalność ekstradycji Sebastian M. do Polski". Orzeczenie to zostało w lutym zaskarżone przez mężczyznę, a na początku maja Sąd Najwyższy Zjednoczonych Emiratów Arabskich ostatecznie uznał ekstradycję za dopuszczalną

BPL/PAP

Źródło:
Tematy
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking

Komentarze (65)

dodaj komentarz
kaczyslaw_
Czy to prawda, że Sebuś już uciekł z Dubaju?
kriskul
do ->romulus 6
im najszybciej się skończy ropa
obaczysz to za 10 lat
petrodolary choć płytkie wyschną
zasoby tam tam się skoncza
i będzie dam dam dam
kriskul
czy chciała by pani araba...
platfusoptymista
Czyżby już nam nastał sezon ogórkowy, że takie popłuczyny zamieszcza biznesowy portal?
search
Jest juz na liscie do ulaskawienia przez prezydenta
efg
Nie darmo nazywa się mataczak.......
kaczyslaw_
Zero dobrze wiedział, żeby dobrą znajomą Dudusia obsadzić jako prokuratora okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim, żeby takiemu Sebusiowi czy też wcześniej Misiewiczowi i Obajtkowi klepać umorzonka. Tak bardzo czuli się bezkarni.
prawnuk
Aha.....
1. kto zagęścił słupki, które pokazują kolejne 100 metrów - bo tem wychodziło powyżej 250 na godzine?
2. Jak kierowca KIA popełnił błąd, to na pewno pan Sebastian jechał z taką prędkością, by to przewidzieć. Ja jak mi idzie dziecko po krawężniku, a mamusia ogląda telefon, to zwalniam do 3-10 na godzine, by móc stanąć
Aha.....
1. kto zagęścił słupki, które pokazują kolejne 100 metrów - bo tem wychodziło powyżej 250 na godzine?
2. Jak kierowca KIA popełnił błąd, to na pewno pan Sebastian jechał z taką prędkością, by to przewidzieć. Ja jak mi idzie dziecko po krawężniku, a mamusia ogląda telefon, to zwalniam do 3-10 na godzine, by móc stanąć od razu.
3. Kto Sebikowi przerobił samochód?
4. Dlaczego niewinny uciekł i mataczył?
romulus6
Jeszcze go nie skazali to jest niewinny. A po drugie to połowa kierowców nie powinna być dopuszczona do ruchu. Dawniej to byli niedzielni kierowcy a teraz jeżdżą cały tydzień.
tomek001
Jest ofiarą ale własnej głupoty

Powiązane: Bezpieczeństwo na drogach

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki