REKLAMA

SLD nie przekaże już pieniędzy na kampanię Ogórek

2015-04-19 12:07
publikacja
2015-04-19 12:07
SLD nie  przekaże już pieniędzy na kampanię Ogórek
SLD nie  przekaże już pieniędzy na kampanię Ogórek
fot. Jacek Dominski/REPORTER / / EastNews

Sojusz Lewicy Demokratycznej nie przekaże już pieniędzy na kampanię prezydencką Magdaleny Ogórek.

Partia przekonuje, że wszystkie obiecane fundusze trafiły na konto kandydatki. Politycy innych ugrupowań nie wierzą w takie tłumaczenia i przekonują, że przyczyną są kiepskie sondaże przedwyborcze.

Magdalena Ogorek i Leszek Miller
Magdalena Ogorek i Leszek Miller (fot. Jacek Dominski/REPORTER / EastNews)

Sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski mówi, że w tej decyzji partii nie powinno się doszukiwać żadnej sensacji. Według niego, wszelkie zobowiązania w stosunku do sztabu i Magdaleny Ogórek zostały dotrzymane. "Te decyzje były podejmowane dwa miesiące temu" - dodał Gawkowski.

W takie tłumaczenia nie wierzy posłanka Platformy Obywatelskiej, Iwona Śledzińska-Katarasińska. "jak niepoważna kampania, to i niepoważne tłumaczenie" - powiedziała posłanka dodając, że jeśli Magdalena Ogórek chce być niezależna, to powinna korzystać w kampanii z własnych pieniędzy.

Z kolei lider Polski Razem Jarosław Gowin przyznaje, że niektóre hasła wyborcze i postulaty gospodarcze Magdaleny Ogórek mu się podobają. To jednak za mało. "Jak obserwuję jej kampanię, zaczynam współczuć Leszkowi Millerowi" - dodaje Jarosław Gowin.

Z kolei doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego, profesor Tomasz Nałęcz podkreśla, że Magdalena Ogórek od początku była dużym politycznym ryzykiem. Zdaniem profesora Nałęcza, Leszek Miller zdaje sobie sprawę, że jest bliski porażki w tych wyborach.

Polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego Stanisław Żelichowski zwraca za to uwagę, że Sojusz popełnił błąd, nie uzgadniając przed kampanią z Magdaleną Ogórek szczegółów programowych. Poseł ludowców uważa, że stwierdzenie kandydatki SLD, iż nie wie, czy poprze partię, która ją wystawia, jest kuriozalne. Kilka dni temu w rozmowie z Radiem Gdańsk Magdalena Ogórek nie chciała powiedzieć, jaką partię popiera i na kogo głosuje w wyborach.

Z najnowszego sondażu Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych IBRIS wynika, że Magdalena Ogórek może liczyć na 3-procentowy wynik w majowych wyborach prezydenckich.


IAR/ Tomasz Majka/dw/Siekaj


Źródło:IAR
Tematy
Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Advertisement

Komentarze (26)

dodaj komentarz
~Piotrdevine
To nie zobaczymy tańca na rurze w wykonaniu pani prezydent???
~mirek
Żaden z kandydatów nie nadaje się na prezydenta. Wszystkie partie obecnie w Sejmie zdążyły się skompromitować. Dla okazania niezadowolenia "elitom" zagłosuję na bezpartyjnego szołmena.
~lol3
ciekawe, że jak tylko zaczęła się odcinać od ważnych polityków i mieć swoje zdanie to nagle jest na nią taka nagonka i tak "spadła" w sondażach. Czyżby się "u góry" bali, że na ważne stanowisko mógłby wejść ktoś niekontrolowany przez obecną władzę?
~stefan
W sumie to dobry ruch. Wiadomo, ze z ogorek nic tak naprawde nie bedzie, wiec po co jeszcze marnowac pieniadze.
~Marian
Głupoty gadasz, poprotu beton SLD zorientowal się ze Pani Ogorek nie jest lewakiem.
~Alex
Jak prawdziwemu mezczyznie - Leszkowi tylko sex w glowie. Wiec teraz przerznie prezydenckie, za chwile parlamentarne. I poznamy jak konczy. Sztandar czas wyprowadzic.
~JanWincent
Może "rurkowca" wystawią w ostatniej chwili?
~Edson-Arantes
Ta pani powinna się nazywać Królik z Kapelusza. Królik wyciągnięty przez Millera w chwili gdy losował sobie numery totolotka na sobotę i przypadkowo namacał futrzane uszy. Niech ten geniusz strategii i taktyki nie płacze później, że SLD przyjęło sromotnie w kuchnię. Lala dość ładna, ale na prezydenta? Chyba, że Burkina Faso. Taki Ta pani powinna się nazywać Królik z Kapelusza. Królik wyciągnięty przez Millera w chwili gdy losował sobie numery totolotka na sobotę i przypadkowo namacał futrzane uszy. Niech ten geniusz strategii i taktyki nie płacze później, że SLD przyjęło sromotnie w kuchnię. Lala dość ładna, ale na prezydenta? Chyba, że Burkina Faso. Taki sam łomot dostanie SLD w wyborach parlamentarnych i szlus! Tak skończy prawdziwy mężczyzna i jego gwardia.
~Frankofil
Trudno się dziwić, bo ta kandydatura, to kolejny strategiczny błąd Sojuszu, który zmierza do samozagłady. Szerzej na ten temat: Francja i Polska: rytualne samobójstwo lewicy
~Piotrek
Bardzo mnie to cieszy :)

Powiązane: Wybory prezydenckie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki