
Irlandzki przewoźnik poinformował, że od 1 września pasażerowie podróżujący z dzieckiem, które ma mniej niż 12 lat będą musieli obowiązkowo zarezerwować miejsce obok niego. Tym samym dopłacą do ceny biletu co najmniej 4 euro.

Przynajmniej jeden z rodziców podróżujących z dzieckiem będzie zobligowany do zarezerwowania miejsca obok niego - dowiadujemy się z komunikatu, który Ryanair przesłał dziś do mediów. Nowa zasada ma pozwolić uniknąć zamieszania w sytuacji, gdy rodzic podróżujący z dzieckiem najpierw wybiera opcję losowego przydziału miejsc w samolocie, a później - w sytuacji gdy system przydzieli miejsca nie sąsiadujące ze sobą - oczekuje możliwości przesiadki i zajęcia miejsc obok siebie.
Od 2014 roku miejsca w samolotach Ryanair są numerowane - każdy wsiadający na pokład pasażer zna numer swojego fotela, co skutecznie ukróciło legendarne wyścigi celem zajęcia jak najlepszych miejsc. Obecnie Ryanair przewiduje dwa scenariusze przydzielania miejsc w samolocie - albo odpłatną rezerwację wybranych przez pasażera miejsc, albo bezpłatne losowanie. Opłaty za konkretne miejsca w samolocie są zróżnicowane i uzależnione od atrakcyjności lokalizacji na pokładzie (miejsca standardowe, z pierwszeństwem, z pierwszeństwem i dodatkową przestrzenią na nogi).
O ile w przypadku osób podróżujących samotnie numer fotela może nie mieć wielkiego znaczenia, a opcja darmowego losowego przydziału miejsc jest sposobem na obniżenie ceny podróży, w przypadku par, rodziców z dziećmi lub większych grup losowy przydział może być opcją mniej atrakcyjną i skończyć się rozsadzeniem pasażerów w zupełnie różnych częściach samolotu. Taki problem jest szczególnie uciążliwy w sytuacji, gdy podróżujący to rodzic z dzieckiem. Oczekiwania rodziców, którzy nie zarezerwowali odpłatnie miejsc obok siebie, ale oczekują możliwości towarzyszenia dziecku prowadziły do kuriozalnych sytuacji, w których miejsce na pokładzie była zmuszona zmienić osoba, która za wybór fotela zapłaciła. – Załogi pokładowe Ryanaira nie mogą przesadzać podróżnych, którzy zapłacili za wybrane przez siebie miejsca tylko dlatego, że inni podróżują z dziećmi i decydują się na losowo przydzielone fotele – czytamy w komunikacie przewoźnika.
Od 1 września nowa zasada podróżowania linią Ryanair z dzieckiem poniżej 12 lat zakłada, że przynajmniej jeden z rodziców ma obowiązek zarezerwowania miejsca obok niego. Rezerwacja miejsca dla dziecka ma być bezpłatna, natomiast za swoje miejsce rodzic dopłaci do biletu co najmniej 4 euro.
