Niekorzystne dla banków rozstrzygnięcie TSUE ws. walutowych kredytów byłoby groźne dla całej gospodarki, spowolnienie gospodarcze i wysoka inflacja to procesy przejściowe, a regionalizacja gospodarki światowej to trend korzystny dla polskich firm - ocenia prezes Banku Pekao Leszek Skiba.


Zdaniem prezesa kluczowymi zagadnieniami mającymi wpływ na sektor bankowy w 2023 roku będzie wyrok TSUE w sprawie walutowych kredytów hipotecznych, wyzwania wynikające ze spowolnienia gospodarczego oraz wysokiej inflacji oraz ogólna sytuacja geopolityczna.
"Najważniejszą sprawą, która może bardzo mocno wpłynąć na funkcjonowanie nie tylko sektora bankowego, ale i całej gospodarki jest kwestia kredytów frankowych. Spodziewany wyrok TSUE, poprzedzony opinią Rzecznika Generalnego, może być niekorzystny dla sektora bankowego, co spowoduje, że potencjalne straty niektórych banków mogą być bardzo duże, KNF w skali całego sektora szacował je nawet na 100 mld zł. Rezerwy na sprawy frankowe wynoszą tymczasem obecnie około 40 mld zł" - powiedział w rozmowie z PAP Biznes Skiba.
"W negatywnym rozstrzygnięciu sektor bankowy nie miałby odpowiednich kapitałów własnych, żeby udzielać kredytów. Ten problem rzutowałby na całą gospodarkę – banki nie miałyby środków, by zaspokajać potrzeby kredytowe związane między innymi z finansowaniem transformacji energetyki" - dodał.
Zdaniem prezesa perspektywy dla polskiej gospodarki są bardzo pozytywne, ale do jej rozwoju potrzebny będzie kredyt z sektora bankowego.
"Dlatego pogorszenie kondycji sektora bankowego jest bardzo groźne dla polskiej gospodarki" - powiedział Skiba.
W październiku w Trybunale Sprawiedliwości UE odbyła się rozprawa dotycząca prawa banku do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału po unieważnieniu umowy (sprawa C-520/21). Rozprawa została zamknięta i przed wyrokiem TSUE poznać ma opinię rzecznika generalnego, która przedstawiona ma być 16 lutego 2023 roku.
Skiba ocenił, że ogólne otoczenie makroekonomiczne jest pozytywne.
"Mamy przejściowe spowolnienie i wysoką inflację, ale jesteśmy optymistami – spodziewamy się, że to nie będzie trwać zbyt długo, a inflacja zacznie spadać i osiągnie nawet poziom jednocyfrowy na koniec 2023 roku" - powiedział Skiba.
"Spodziewamy się, że problem spowolnienia i wysokiej inflacji będzie malał w trakcie 2023 roku, a w horyzoncie kolejnych lat zjawisko odejścia od globalizacji na korzyść regionalizacji gospodarki światowej będzie trendem bardzo korzystnym dla polskich firm. Firmy europejskie szukają lokalnie partnerów w Europie, to szansa dla polskich firm" - dodał.
Jego zdaniem regionalizacja będzie wspierała eksport i wzrost przemysłu w Polsce.
Prezes Banku Pekao ocenił, że w 2023 roku kondycja polskiej gospodarki będzie uzależniona także od sytuacji geopolitycznej na świecie.
"To, co się dzieje na świecie, przede wszystkim sytuacja związana z wojną na Ukrainie i napięć amerykańsko-chińskich, bardzo silnie wpływać będzie także na polską gospodarkę" - powiedział Skiba.
"Trzeba mieć oczy szeroko otwarte – pozytywne informacje silnie rzutowałyby na to, co się dzieje w gospodarce światowej, wpłynęłyby na odbicie wzrostu gospodarczego w Polsce i na świecie. Zakończenie wojny oznaczałoby duży spadek cen surowców energetycznych i byłby to bardzo pozytywny czynnik rozwojowy" - dodał.
Poinformował, że wielu klientów banku chciałoby wziąć udział w odbudowie gospodarki ukraińskiej.
"Jesteśmy otwarci, by ich w tym procesie wspierać" - powiedział Skiba (PAP Biznes)
Skiba: Pekao przyspieszy transformację, jest zainteresowany akwizycjami, w '23 chce poprawić wyniki
Bank Pekao planuje okres spowolnienia aktywności na rynku kredytowym wykorzystać do przyspieszenia transformacji. Bank jest otwarty na akwizycje spółek, które uzupełniłyby jego działalność bankową, chce wypłacać dywidendę i zakłada, że w 2023 roku jego zysk będzie nieco większy niż w 2022 roku - poinformował prezes banku Leszek Skiba.
"Ogólne spowolnienie aktywności na rynku kredytowym jest świetną okazją, by przyspieszyć transformację banku i wykorzystać ten czas do zmian wewnątrz organizacji, zarówno po stronie bankowości detalicznej, jak i korporacyjnej" - powiedział PAP Biznes Skiba.
"Chcemy ten czas wykorzystać na kontynuację, a nawet przyspieszenie transformacji cyfrowej, by usprawnić wewnętrzne procesy i być jeszcze bardziej nowoczesnym bankiem zarówno dla klientów indywidualnych, jak i biznesowych. Mamy dużo projektów rozwojowych i chcemy dobrze wykorzystać ten okres" - dodał.
Prezes ocenił, że bank jest dobrze przygotowany do finansowania rozwoju gospodarki.
"Nie mamy wielu problemów, z którymi mierzą się inne banki, kredyty frankowe nie są i nie będą hamowały naszych zdolności do finansowania gospodarki. W ostatnich latach prowadziliśmy ostrożną politykę kredytową, nie spodziewam się, że będziemy mieć problem znacznego wzrostu kosztów ryzyka w banku, wzrostu niespłacalności" - powiedział Skiba.
"Co do zasady mamy dobry punkt wejścia w 2023 rok, aby wpierać naszych klientów. Oceniam, że jesteśmy dobrze przygotowani do finansowania rozwoju gospodarki – nasze wskaźniki kapitałowe są na wysokim poziomie, nie widzimy ryzyka wzrostu CoR. Pozostajemy otwarci na finansowanie firm" - dodał.
Prezes poinformował, że bank nie decyduje się na aktualizację celów finansowych ze strategii do 2024 roku ze względu na ogólną niepewność rynkową.
"Nasza obecna strategia była oparta na organicznym wzroście, teraz jednak bardziej przyglądamy się temu, co dzieje się na świecie. Nie mamy obecnie żadnych celów „na oku”, ale po połączeniu z Idea Bankiem mamy bardzo dobre kompetencje, aby przeprowadzić kolejną akwizycję" - powiedział Skiba.
"Nie chodzi nam o aktywa bankowe tylko o spółki, które uzupełniłby działalność bankową, związane na przykład z rynkiem e-commerce, czy z funkcjonowaniem na rynku kapitałowym. Zaangażowaliśmy się udziałowo w TPay, a widzimy jakie korzyści przynosi to dla naszego biznesu" - dodał.
Po trzech kwartałach 2022 roku Bank Pekao miał skonsolidowany zysk netto w wysokości 832 mln zł w porównaniu do 1,48 mld zł zysku netto rok wcześniej.
W samym III kwartale strata netto wyniosła 543,6 mln zł. Wpływ na wynik banku w tym okresie miały przede wszystkim koszty wakacji kredytowych.
"Bycie bankiem dywidendowym to nasze DNA, chcemy wypłacać akcjonariuszom dywidendy. W przyszłym roku nie będzie kosztów wakacji kredytowych, więc zakładam, że w 2023 roku zysk Pekao będzie nieco lepszy niż w 2022 roku" - powiedział Skiba.
"Na wyniki banku w przyszłym roku wpływać będą między innymi koszty odsetkowe. Jest coraz większa konkurencja na rynku, jeśli chodzi o depozyty klientów i to powoduje, że koszty odsetkowe rosną, co zmniejsza zyski" - dodał.
Zgodnie ze strategią banku na lata 2021-2024, zamierza przeznaczyć 50-75 proc. zysku netto na wypłatę dywidendy.
Prezes ocenił, że sprzedaż kredytów hipotecznych na rynku osiągnęła dołek.
"Spodziewam się, że akcja kredytowa będzie w 2023 roku z miesiąca na miesiąc rosła, będzie się odbijała. W całym 2023 roku sprzedaż hipotek jednak raczej nie powróci do poziomu z 2022 roku" - powiedział Skiba.
"Planujemy w I kwartale 2023 roku zaoferować kredyt hipoteczny oparty na WIRON-ie. Obecnie pracujemy nad tym, wymaga to pewnych zmian wewnętrznych" - dodał. (PAP Biznes)
seb/ ana/