Przybywa osób, które deklarują w urzędach skarbowych wynajem swoich mieszkań. Według danych Izb Administracji Skarbowej tendencję wzrostową można obserwować we wszystkich regionach Polski. Za tym idą również donosy, których w dużych miastach wpływa nawet kilkaset rocznie.
Na wynajęcie mieszkania może zdecydować się każda osoba, która ma do tego odpowiednie warunki. Z punktu widzenia przepisów prawa podatkowego nie podlega to szczególnym obostrzeniom.


Obowiązki właściciela mieszkania na wynajem
Podstawowym obowiązkiem osoby wynajmującej mieszkanie jest konieczność zgłoszenia tego faktu właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego i jednocześnie wybranie odpowiedniej dla siebie formy opodatkowania – zasady ogólne lub ryczałt od przychodów ewidencjonowanych.
Dla osób, które chcą skorzystać z ryczałtu, ustawodawca przewidział dodatkowy warunek, jakim jest konieczność zgłoszenia właściwemu organowi zamiaru korzystania z opodatkowania przychodu w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych. Pisemne oświadczenie o wyborze opodatkowania w formie ryczałtu na dany rok podatkowy podatnik jest zobowiązany złożyć nie później niż do 20 stycznia roku podatkowego. Jeżeli natomiast rozpoczyna się wynajmowanie lokalu w trakcie roku podatkowego – nie później niż do 20. dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym osiągnął pierwszy przychód z tego tytułu, albo do końca roku podatkowego, jeżeli pierwszy taki przychód osiągnął w grudniu roku podatkowego.
Podatek od wynajmu mieszkania

Wynajmując mieszkanie i osiągając z tego tytułu dochody, należy liczyć się z koniecznością opłacania co miesiąc podatku. Właściciele mieszkań maja w tym przypadku dwa wyjścia – wynajem mieszkania mogą opodatkować podatkiem ryczałtowym lub skorzystać ze skali podatkowej. W zależności od sytuacji, dobry wybór formy opodatkowania może przynieść wynajmującemu mniejsze koszty podatkowe.
Najem chętniej zgłaszany do skarbówki
Z danych przekazanych redakcji Bankier.pl pochodzących z Izb Administracji Skarbowej wynika, że coraz więcej osób jest zainteresowanych legalnym, tj. zgłoszonym do opodatkowania wynajmem swojego mieszkania. Tylko w ciągu ostatnich trzech lat Izba Administracji Skarbowej w Katowicach odnotowała podwojenie się przychodów i dochodów z tytułu najmu okazjonalnego. Zadeklarowane przychody opodatkowane ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych za 2016 rok wyniosły 11,2 mln zł, natomiast dochód opodatkowany na zasadach ogólnych – 2,9 mln zł.


Dane spływające do Izb Administracji Skarbowej z podległych im urzędów skarbowych świadczą o systematycznym wzroście liczby osób, które wynajmują swoją nieruchomość. Za tym idą również donosy osób, które podejrzewają sąsiadów o czerpanie korzyści z wynajmu i niepłacenie z tego tytułu należnego podatku.
Donosy źródłem informacji o nielegalnym wynajmie
Informacje o nielegalnym najmie przeważnie przekazują osoby anonimowe - wynika z danych udostępnionych redakcji Bankier.pl przez Izby Administracji Skarbowej. Rzadziej można spotkać sytuację, w której osoba zgłaszająca się do urzędu robi to oficjalnie i podaje swoje dane. Najczęstszymi powodami skarg na nieopodatkowany najem jest niezadowolenie lokatorów z warunków wynajmu bądź brak zwrotu kaucji. Równie często informacje do urzędów przekazywane są przez sąsiadów, którym najemcy uprzykrzają życie urządzaniem imprez, hałasem czy głośną muzyką.
Liczba zgłoszeń nie jest duża. W mniejszych miejscowościach skarg na nielegalny wynajem wpływa bardzo mało, w związku z tym niektóre izby w ogóle nie prowadzą ewidencji takich zgłoszeń. Nieco inaczej wygląda sytuacja w dużych miastach, gdzie rynek najmu jest rozwinięty. Choć i tutaj notuje się nie więcej niż kilkaset zgłoszeń rocznie. Przykładowo w Katowicach od początku br. do urzędów skarbowych wpłynęło 25 skarg, natomiast na terenie całego województwa śląskiego ok.160 zgłoszeń. W samym 2016 r. w województwie pomorskim odnotowano wpływ 373 informacji dotyczących nielegalnego najmu. Natomiast do wrocławskich urzędów skarbowych w latach 2015-16 wpłynęło ok. 350 skarg. Należy jednak podkreślić, że nie wszystkie izby prowadzą szczegółowe statystyki w tym zakresie.
Liczba skarg na nielegalny wynajem |
||
---|---|---|
Izba Administracji Skarbowej |
Liczba skarg w latach* |
|
2016 |
01-06.2017 |
|
Białystok |
166 |
73 |
Gdańsk |
373 |
139 |
Katowice |
- |
160 |
Lublin** |
ok. 90 |
ok. 90 |
Rzeszów |
40 |
- |
Wrocław*** |
ok. 175 |
- |
Zielona Góra |
135 |
66 |
Źródło: Bankier.pl, na postawie
informacji przekazanych przez Izby Administracji Skarbowej |
Donosy najczęściej okazują się bezpodstawne. Jednak bez względu na to, kto złożył zawiadomienie, urzędy skarbowe mają obowiązek weryfikowania i badania wszystkich wpływających informacji. Natomiast w przypadku podejrzenia wystąpienia nieprawidłowości, sprawy kierowane są do przeprowadzenia czynności sprawdzających.
Między innymi w celu scentralizowania przyjmowania zgłoszeń dotyczących naruszeń przepisów prawa podatkowego powstał program Krajowego Telefonu Interwencyjnego Administracji Podatkowej. Wszelkiego typu nieprawidłowości obywatele mogą zgłaszać telefonicznie bądź e-mailowo. Za pośrednictwem KTIAP w 2016 r. wpłynęło 116 skarg, natomiast od początku 2017 r. – 36 zgłoszeń.
Najem niezagrożony
Wynajem mieszkania w wielu przypadkach jest źródłem dodatkowego dochodu. Nie brakuje jednak osób, które posiadają klika nieruchomości, a ich wynajem jest głównym przedmiotem prowadzonej działalności. Jest to obecnie również jedna z popularniejszych form inwestowania, która cechuje się bezpieczeństwem oraz generuje długoterminowy zysk. Z tego względu duża liczba osób decyduje się na zakup dodatkowego mieszkania przeznaczonego pod wynajem.
Zainteresowaniu najmem sprzyja wzrost popytu na mieszkania obserwowany głownie w dużych miastach, gdzie napływają studenci oraz osoby poszukujące pracy. Wraz z rozwojem turystyki przybywa również osób poszukujących krótkoterminowego najmu. Apartamenty i mieszkania wynajmowanie od osób prywatnych są bowiem często lepiej położone niż część hoteli czy pensjonatów i niejednokrotnie mogą być korzystniejsze finansowo.
Rosnąca popularność najmu spowodowała wprowadzanie w niektórych miastach różnego typu zakazów. Między innymi w 2014 r. podnieśli głos nowojorscy hotelarze, którzy wraz z rozwojem popularnego portalu Airbnb, zaniepokojeni o swoje zyski oskarżyli użytkowników serwisu o łamanie prawa, wskazując, że miejsce noclegowe na krócej niż 30 dni mogą oferować jedynie hostele i hotele. Natomiast w 2016 r. berliński sąd wprowadził zakaz wynajmowania całych mieszkań dla turystów. Decyzja podyktowana była brakiem wolnych mieszkań do wynajęcia na rynku berlińskim, co w efekcie hamowało rozwój miasta. Podobne kroki poczyniła Palma de Mallorca, stolica Majorki oraz Barcelona, która przestała wydawać licencje umożliwiające wynajem mieszkań turystom. Wprowadzone przepisy mają głównie na uwadze dobro lokalnych mieszkańców, których nie stać na dłuższy pobyt w miastach czy zakup mieszkania. Ceny wynajmu nieruchomości wzrosły bowiem do takiego stopnia, że zarobki ledwo pokrywają jego koszty.
Kwestia zakazu bądź ograniczenia wynajmu za pośrednictwem portalu Airbnb czy jakiegokolwiek innego nie została na razie podjęta w Polsce. Jak wynika z informacji uzyskanych od Izb Administracji Skarbowej, organy podatkowe nie otrzymywały żadnych sygnałów od urzędów miast o braku kontroli nad wynajmem bądź nieprawidłowościach związanych z oferowaniem mieszkań przez portale internetowe.
Osoby wynajmujące swoje mieszkania na kilka dni bądź dłuższy okres nie muszą jak na razie obawiać się inspektorów wędrujących po ulicach w poszukiwaniu nielegalnych najmów, jak ma to miejsce m.in. w Barcelonie. Nie jest jednak powiedziane, że w miarę dalszego rozwoju turystyki, a co za tym idzie wzrostu liczby mieszkań udostępnianych turystom, miasta nie rozpoczną walki z nieopodatkowanym najmem, widząc w tym szansę na duży zastrzyk środków pieniężnych dla budżetu.
Katarzyna Rostkowska