Obecna sytuacja gospodarcza nie napawa optymizmem właścicieli firm. Obciążenia przedsiębiorców stale rosną, a wielu z nich boryka się z problemem kurczącego się rynku zbytu. Zubożałe społeczeństwo rzadziej korzysta z usług przedsiębiorców, którzy muszą płacić składki i podatki niezależnie od zysku. Przyparci do muru, coraz częściej decydują się zawiesić działalność.

foto: thinkstock
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że tylko pierwszej połowie ubiegłego roku działalność zawiesiło ponad 33 tys. firm. Dane z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej również nie są optymistyczne – tylko wczoraj działalność gospodarczą zawiesiło 1068 firm. Liczba zawieszanych działalności rośnie w zastraszającym tempie.
Liczba poszczególnych grup przedsiębiorstw (w tys.)
Źródło: CEiDG
Zleceń coraz mniej, ale ZUS trzeba płacić
Pan Roman prowadzi warsztat samochodowy w Stargardzie Szczecińskim. Żeby zarobić na ZUS, musi pracować 180-240 godzin w zależności od tego, jakie zlecenia się trafią. Przyznaje, że obecnie musi pracować trzy razy więcej niż dotychczas, żeby utrzymać firmę. Powód? Składki ZUS-u z roku na rok są coraz wyższe (w tym roku, w porównaniu z ubiegłym, obciążenie przedsiębiorców płacących składki normalnej wysokości wrosło o 548,64 zł rocznie, chyba że przedsiębiorca nie opłaca składek chorobowych – wtedy jego obciążenie roczne wzrosło o 515,64 zł rocznie). Przedsiębiorcy skarżą się, że przecież składki do ZUS-u to niejedyne ich wydatki. Trzeba jeszcze zapłacić podatek dochodowy i czynsz za wynajmowany lokal oraz kupić niezbędne materiały i narzędzia.
![]() | » Kto i jak może zawiesić działalność firmy? |
Zawieszenie działalności gospodarczej
Zawieszanie działalności nie jest procesem długotrwałym czy wymagającym wypełniania dużej liczby druków (do wszystkich urzędów obowiązuje jeden dokument). Przedsiębiorca, który chce to zrobić, musi wypełnić formularz CEIDG-1, w polu 1.03 – wniosek o zawieszenie działalności gospodarczej. Należy też wypełnić pozycję 14.1, 14.2 i 14.3 – okres zawieszenia i oświadczenie, że w okresie zawieszenia podatnik nie będzie zatrudniał pracowników.
Należy go złożyć nie później niż w dniu zawieszenia, czyli nie można złożyć go po dacie zawieszenia firmy. Warunkiem jest niezatrudnianie pracowników – jeżeli przedsiębiorca spełnia ten warunek, to dzień złożenia druku jest automatycznie dniem zawieszenia. Okres zawieszenia wykonywania działalności rozpoczyna się z dniem wskazanym we wniosku o wpis informacji o zawieszeniu wykonywania działalności i trwa do dnia złożenia wniosku o wpis informacji o wznowieniu działalności. Może on wynosić od jednego miesiąca do dwóch lat.
Podatnik ma prawo odwiesić działalność przed upływem przewidywanego okresu wskazanego w oświadczeniu. W tym względzie ma ono jedynie charakter wstępny i po złożeniu wniosku o wznowienie działalności – pozycja nr 15 – pozycja 14.2 przestanie być wiążąca.
![]() | »Jak rozliczać raty i odsetki kredytu firmowego? |
Wady zawieszenia firmy
O ile w krótkiej perspektywie zawieszenie działalności gospodarczej przy przejściowych trudnościach ma sens, o tyle są też negatywne konsekwencje zawieszenia firmy. Już po 30 dniach od zawieszenia przedsiębiorca straci prawo do zasiłku chorobowego. Jeśli wznowi firmę po tym okresie, ze świadczeń z ubezpieczenia chorobowego będzie mógł skorzystać dopiero po 180 dniach karencji. Żeby tego uniknąć, właściciel firmy mógłby zostać zgłoszony do ubezpieczenia zdrowotnego jako członek rodziny, jednak skutkiem przerwy w opłacaniu składek będzie niższa emerytura lub renta w przyszłości. Można dobrowolnie opłacać składki na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i zdrowotne, nie ma jednak możliwości korzystania z ubezpieczenia chorobowego i wypadkowego.
Co więcej, jeżeli przedsiębiorca przed okresem zawieszenia firmy był uprawniony do opłacania preferencyjnych składek do ZUS-u, to okres 24 miesięcy, kiedy mu one przysługują, wlicza się do okresu zawieszenia. Jeżeli zatem przed zawieszeniem miał jeszcze 3 miesiące opłacania niższego ZUS-u, to po zawieszeniu firmy na pół roku będzie musiał opłacać składki w wysokości 1026,98 zł.
Justyna Niedbał
Bankier.pl
j.niedbal@bankier.pl