Kurs XTB mocno zniżkuje w reakcji na szacunkowe wyniki spółki za IV kwartał 2022 r. Ponad 50 mln zł zysku to znacznie poniżej oczekiwań i najsłabszy wynik brokera od straty, jaką zanotował w II kwartale 2021 r. Przecena jest według eksperta z DM Trigon okazją do zakupów.


W reakcji na podane szacunkowe dane kurs XTB spadał w czasie sesji o nawet 9 proc., Na koniec dnia kurs był o 3,09 proc. niżej przy obrotach przekraczających 72,9 mln zł. Cena w czasie sesji spadła z okolic historycznych szczytów, na jakich kurs znajdował się od pierwszego tygodnia stycznia, do poziomu poniżej 29 zł za akcję, jaka była widziana ostatni raz na wykresie w połowie grudnia.
Wyniki mocno rozczarowały inwestorów XTB i nie były nawet blisko prognoz analityków, którzy zakładali, że zysk netto przekroczy 136,7 mln zł. Zaraportowane 50 mln zł zysku to wynik najsłabszy od pięciu kwartałów, chociaż wciąż pokazujący, że spółka generuje dużo gotówki.


Dalej rosną koszty marketingowe, które z nawiązką przebiły szacunek 200 mln zł poczyniony rok temu. W całym 2022 r. spółka na marketing wydała ponad 222 mln zł. Najwięcej właśnie w IV kwartale 2022 r., kiedy zintensyfikowano kampanię medialną, w której udział bierze Conor McGregor. Średni koszt pozyskania klienta w IV kw. 2022 wzrósł o 24 proc. kw/kw do 1342 zł.
Spółka intensywnie stara się przyciągnąć nowych klientów i w całym 2022 r. pozyskał ich rekordowe ponad 196,8 tys. wobec 189,2 tys. rok wcześniej. Liczba aktywnych użytkowników także była największa w historii i wyniosła 258,8 tys. o 35,9 proc. więcej rdr.


W opinii Macieja Marcinowskiego z Trigon DM wyniki XTB za czwarty kwartał są istotnie poniżej oczekiwań. Jego zdaniem uwzględniają ok. 94 mln zł straty z market makingu, podczas gdy w poprzednim kwartale był on ok. 104 mln zł na plusie.
"Wygląda na to, że klienci dobrze radzili sobie głównie na walutach. Negatywnie zaskoczyły również koszty z uwagi na wzrost średniego kosztu pozyskania klienta kdk. Liczba nowych oraz aktywnych klientów była zgodna z naszymi oczekiwaniami, ale wygenerowali oni wolumen obrotu 13 proc. powyżej naszych założeń, co jest pozytywne" - ocenił Marcinowski w komentarzu do wyników.
W ocenie analityka Trigon DM bardzo optymistyczne są założenia zarządu dotyczące akwizycji nowych klientów w 2023 roku, a styczeń, w którym spółka pozyskała 42,3 tys. nowych klientów, potwierdza bardzo mocny początek roku.
"Z jednej strony czwarty kwartał mocno rozczarował, ale z drugiej tempo wzrostu biznesu przyspiesza i widzimy upside do naszych założeń na kolejne lata. Uważamy, że zyski w kolejnych latach z szybszego wzrostu z nawiązką odrobią utracone w tym kwartale 100 mln zł, więc wpływ powyższych wyników na naszą wycenę powinien być nawet pozytywny" - napisał Maciej Marcinowski.
Spojrzenie analityka Trigon nadal jest pozytywne na spółkę, tak jak w wydanej w grudniu rekomendacji „kupuj” z ceną docelową na poziomie 35,60 zł za akcję.
„Przy obecnej bazie kosztowej, aktywności klientów i przy założeniu zerowego market makingu, powtarzalny zysk netto wynosi według nas ok. 120-130 mln zł kwartalnie. Zalecamy zatem zwiększenie zaangażowania w przypadku negatywnej reakcji kursu na dzisiejszej sesji. W najbardziej prawdopodobnym scenariuszu wypłaty 75 proc. dywidendy może ona sięgnąć ok. 15 proc. DY (ang. dividend yield, red.)” – napisał analityk w komentarzu po wynikach.
Michał Kubicki