REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Prokuratura wszczęła śledztwo ws. wypadku Włodzimierza Cimoszewicza

2019-05-06 12:42
publikacja
2019-05-06 12:42

Prokuratura Okręgowa w Białymstoku wszczęła śledztwo, w którym wyjaśnia okoliczności potrącenia na przejściu dla pieszych w Hajnówce (Podlaskie) rowerzystki przez b. premiera Włodzimierza Cimoszewicza. Na razie nikomu nie postawiła zarzutów; poszkodowana i kierowca byli przesłuchani w charakterze świadków.

fot. Lukasz Dejnarowicz / / FORUM

Według informacji PAP ze źródeł policyjnych i prokuratorskich, auto nie miało ważnych badań technicznych. Dlatego policja zatrzymała dowód rejestracyjny tego samochodu. Informacje o tym, że auto nie posiadało ważnych badań technicznych potwierdził w rozmowie z tvp.info rzecznik białostockiej policji nadkom. Tomasz Krupa.

Zdarzenie miało miejsce w minioną sobotę. Według informacji policji, osoba publiczna kierując autem, potrąciła na oznakowanym przejściu dla pieszych w Hajnówce 70-letnią rowerzystkę. W wydanym po kilku godzinach oświadczeniu b. premier Włodzimierz Cimoszewicz przyznał się do sprawstwa.

Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Okręgowa w Białymstoku - poinformował PAP w poniedziałek jej rzecznik Łukasz Janyst. Jak powiedział, kobieta doznała złamania kości podudzia, ma otarcia na twarzy i dłoni. Dodał, że obie osoby były trzeźwe; żeby mieć stuprocentową pewność - od kierowcy pobrano również krew do badania. Obie zostały przesłuchane w charakterze świadków.

Prokurator poinformował, że do zbadania przez biegłego z zakresu mechaniki i wypadków drogowych zabezpieczony został zarówno samochód, jak i rower. Powołany będzie również biegły z zakresu medycyny sądowej do oceny obrażeń, których doznała rowerzystka oraz tego, w jaki sposób powstały.

Pytany o wątek dotyczący badań technicznych samochodu prokurator Janyst zastrzegł, że do Białegostoku nie dotarły jeszcze wszystkie materiały zebrane przez hajnowską policję.

W oświadczeniu wydanym po wypadku Włodzimierz Cimoszewicz napisał, że potrącił - przejeżdżającą przez przejście dla pieszych - rowerzystkę. "Na szczęście dzięki mojej niewielkiej prędkości, około 30 km/h, poszkodowana Pani odniosła niegroźne obrażenia. Udzieliłem jej natychmiastowej pomocy i po przekonaniu o konieczności poddania się badaniu lekarskiemu została ona odwieziona do szpitala. W tej chwili znajduje się w domu" - napisał b. premier w oświadczeniu zamieszczonym przez media.

"Wyrażam ubolewanie z powodu tego zdarzenia i szczególne współczucie poszkodowanej. Jest mi bardzo przykro z powodu tego niefortunnego wydarzenia w dniu jej urodzin. Pewnym usprawiedliwieniem był fakt jazdy pod słońce. Nie wykluczam również, że bolesna dla mnie informacja sprzed dwóch dni o wykryciu u mnie choroby nowotworowej mogła mieć wpływ na moje samopoczucie" - oświadczył Cimoszewicz.

autor: Robert Fiłończuk

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (3)

dodaj komentarz
wolekk
Cimoszewicz? Bez znajomosci okolicznosci z gory zakladam, ze sprawa bedzie migiem umorzona. Winna wypadku oczywiscie rowerzystka, ktora ma przesrane. W kolizji z klerem, politykami czy innymi gangusami domniemanym sprawca jest zawsze szary czlowiek.
pirx
W takiej sytuacji roszczenia poszkodowanej nie będą mogły być zaspokojone z polisy OC.
Mam nadzieje, że kancelarie odszkodowawcze już pielgrzymują do tej biednej pani.
eagleeye
Właśnie w jednej z stacji informacyjnych pan były Premier RP oświadczył do kamer osobiście ze nie wiedział iż badanie techniczne do kupionego ponad rok temu auta jest ważne przez jeden rok. Pytam się jak ten gościu mógł kierować RP ??? Do tego super syn tłumaczył tatusia iż kierował autem pod słońce i że dwa dni wcześniej dowiedział Właśnie w jednej z stacji informacyjnych pan były Premier RP oświadczył do kamer osobiście ze nie wiedział iż badanie techniczne do kupionego ponad rok temu auta jest ważne przez jeden rok. Pytam się jak ten gościu mógł kierować RP ??? Do tego super syn tłumaczył tatusia iż kierował autem pod słońce i że dwa dni wcześniej dowiedział się o swojej chorobie. Takie bajki to mogą Ci obaj panowie mojemu pieskowi wciskać a nie ludziom. A taki pan wymądrzający się był kilka dni temu w WSI24 i nie było widać po nim iż czeka na jakiekolwiek wyniki badań. Ja tez czekam na wyniki badań które mogą być pozytywne lub negatywne ale to nie oznacza iż popełniając wykroczenie drogowe lub kolizję będę się tym zasłaniać przed wymierzeniem mi kary. Trzeba mieć tupet no i legitymacje pewnej partii totalitarnej z przed 1989 roku

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki