REKLAMA

Prof. Adam Strzembosz otrzymał tytuł honorowego obywatela Warszawy

2016-07-31 15:57
publikacja
2016-07-31 15:57

Prawnik, b. pierwszy prezes Sądu Najwyższego prof. Adam Strzembosz otrzymał w niedzielę podczas uroczystej sesji Rady Warszawy tytuł honorowego obywatela Warszawy. Sesja na Zamku Królewskim była częścią programu obchodów 72. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego.

Prof. Adam Strzembosz otrzymał tytuł honorowego obywatela Warszawy
Prof. Adam Strzembosz otrzymał tytuł honorowego obywatela Warszawy
/ YAY Foto

Uroczystość odbyła się w przeddzień głównych obchodów rocznicy wybuchu powstania. Podczas uroczystej sesji wręczono także nagrody m.st. Warszawy.

W uroczystości wzięli udział powstańcy, obecni byli m.in. także prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego Anna Maria Anders oraz część stołecznych radnych; nie zjawili się radni PiS.

"Prof. Adam Strzembosz odznacza się wyrazistymi poglądami, których potrafi zasadnie bronić, co najważniejsze z poszanowaniem wobec antagonistów i nawet z próbą zrozumienia racji drugiej strony, a jednocześnie z poczuciem odpowiedzialności za własne słowa" - mówiła Gronkiewicz-Waltz.

Dodała, odwołując się do znanej maksymy prof. Władysława Bartoszewskiego - "warto być przyzwoitym", że prof. Strzembosza "cechuje po prostu przyzwoitość". Jak mówiła prezydent stolicy, dał on temu wyraz niejednokrotnie w swojej pracy zawodowej oraz działalności społecznej i państwowej. "Pana życie, panie profesorze jest dla nas bezcenną lekcją" - zwróciła się do prof. Strzembosza.

O uhonorowanie prof. Strzembosza tytułem honorowego obywatela Warszawy wnioskowała właśnie Gronkiewicz-Waltz.

Prof. Strzembosz po wręczeniu tytułu honorowego obywatela stolicy powiedział, że jest bardzo wzruszony przyznanym wyróżnieniem, przyznanym, jak mówił, w tak szczególnym dniu, dniu poprzedzającym rocznicę wybuchu powstania warszawskiego.

Mówił, że nie ma żadnych zasług bojowych, w okresie powstania był "niedużym chłopcem". "Chociaż bywali w tym wieku uczestnicy powstania warszawskiego. Jestem tym bardziej zaszczycony i w pewnym sensie zawstydzony, że w tym dniu uzyskuje tak wysoki splendor, tak dla mnie ważne wyróżnienie" - powiedział prof. Strzembosz. Zaznaczył, że ma poczucie tego "jak nie dorasta do tego zaszczytu".

Powiedział, że z Warszawą był związany nie tylko przez fakt uroczenia się w tym mieście. "W Warszawie przeżywałem okupację, w Warszawie przeżywałem stalinizm i w Warszawie przeżywałem stan wojenny" - mówił prof. Strzembosz.

Podkreślił jednocześnie, że z Warszawą łączą się najlepsze okresy w jego życiu. "A więc okres +Solidarności+, w stanie wojennym to wesołe nie było, i okres odbudowy i przebudowy państwa polskiego. To był wielki honor, wielkie szczęście, że dożyłem tego okresu" - mówił prof. Strzembosz.

Podczas sesji wręczono także Nagrody m.st. Warszawy. W tym roku laureatami zostało 13 osób oraz cztery instytucje i organizacje. Wyróżnieni zostali: artysta ceramik, radna dzielnicy Praga Południe, a następnie radna m.st. Warszawy Magdalena Czerwosz; prawnik, b. minister sprawiedliwości i prokurator generalny Andrzej Czuma; historyk, varsavianista Marian Marek Drozdowski; aktor i reżyser Maciej Englert; aktor teatralny i filmowy Janusz Gajos; powstaniec warszawski, społecznik, pedagog Jerzy Gaździcki; dyrektorka Fundacji im. Izabeli Jarugi-Nowackiej Katarzyna Kądziela; varsavianista Lech Wojciech Królikowski; zapaśnik Andrzej Malina; nauczycielka matematyki z Warszawy Maria Mędrzycka; żołnierz Armii Krajowej Leon Skórzewski; zapaśnik, b. reprezentant Polski, wielokrotny medalista Andrzej Supron; fizyk, publicysta Łukasz Andrzej Turski.

Wyróżnione instytucje i organizacje to: klub sportowy Drukarz; kluby piłkarskie Legia Warszawa i Polonia Warszawa oraz Muzeum Harcerstwa w Warszawie.

Otwierając uroczystą sesję przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska (PO) powiedziała, że wie doskonale, że historia jest pisana przez zwycięzców, ale obowiązkiem świadków historii jest "nie być niemymi". Nawiązała do ostatnich wydarzeń związanych z odmową wymienienia w apelu pamięci prof. Władysława Bartoszewskiego oraz planami lustracji prezesa Związków Powstańców Warszawskich gen. Zbigniewa Ścibora-Rylskiego, którego IPN podejrzewa o "kłamstwo lustracyjne" - zatajenie związków ze służbami specjalnymi PRL.

"A dziś najbardziej oburza mnie instrumentalne i pogardliwe traktowanie prawdziwych bohaterów naszej historii, prawdziwie poległych powstańców warszawskich i cywilnych mieszkańców Warszawy" - mówiła Malinowska-Grupińska. "Zastanawia mnie, czy każdego, kto sprzeciwi się obecnej władzy i jej podchodzeniu do takich bohaterów, jak np. Władysław Bartoszewski (...) czeka los, jaki spotkał gen. Zbigniewa Ścibora-Rylskiego, czy tak traktuje się najznamienitszych synów ojczyzny" - mówiła przewodnicząca Rady Warszawy.

"Ile trzeba mieć w sobie podłości, by szargać sławę człowieka, który swymi bohaterskimi czynami mógłby obdarować cały obóz swoich przeciwników, tych którzy niejednokrotnie sami niczym godnym się w życiu nie wyróżnili" - powiedziała Malinowska-Grupińska.

W poniedziałek przedstawiciele resortu oraz powstańców warszawskich uzgodnili, że podczas uroczystości rocznicy wybuchu powstania apel poległych zostanie zastąpiony apelem pamięci. Wśród wymienionych w nim będzie m.in. prezydent Lech Kaczyński oraz prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej. Wówczas stołeczny ratusz przesłał wniosek do MON, aby w apelu pamięci został wymieniony także Władysław Bartoszewski, uczestnik powstania warszawskiego.

Rzecznik resortu obrony Bartłomiej Misiewicz, w odpowiedzi na pytanie o stanowisko MON w tej sprawie, napisał: "Gdyby pani Hanna Gronkiewicz-Waltz zgłosiła się wcześniej to można by pomyśleć o zmianach, a postulaty po spotkaniu to zwykła próba wprowadzania zamieszania. (...) Kolejne wypowiedzi i pisma w tej sprawie potęgują tylko chaos i wprowadzają szum informacyjny".

Tradycja nadawania godności honorowego obywatela sięga w Warszawie 1918 r. Jako pierwszego uhonorowano Józefa Piłsudskiego. Rada miasta nadawała tytuł w latach 1918-1929 osobom szczególnie zasłużonym dla stolicy. Tradycję wznowiono w 1992 r. Przyznanie tytułu jest wyrazem najwyższego wyróżnienia i uznania dla zasług lub wybitnych osiągnięć obywateli polskich i cudzoziemców. Wyróżniona w ten sposób osoba otrzymuje akt nadania, odznakę i legitymację.

Tegoroczny tytuł honorowego obywatela został przyznany uchwałą Rady Warszawy w czerwcu. Radni odrzucili kandydaturę architekta i przedsiębiorcy Krzysztofa Tyszkiewicza, którą zgłosiła Rada Dzielnicy Praga Północ. Z głosowań wyłączyli się radni PiS, którzy w ten sposób zaprotestowali przeciw niezaakceptowaniu przez PO kandydatury satyryka i aktora, twórcy Kabaretu pod Egidą Jana Pietrzaka. Przewodniczący klubu radnych PiS Cezary Jurkiewicz zapowiedział, że klub PiS wyłączy się z "wszelkich aktywności" związanych z przyznawaniem tytułu honorowego obywatela stolicy.

Finalnie w tym roku tylko jedna osoba została uhonorowana tytułem honorowego obywatela stolicy.

Adam Strzembosz - urodzony w 1930 r. w Warszawie - to prawnik, sędzia, profesor nauk prawnych, wiceminister sprawiedliwości w l. 1989-1990, pierwszy prezes Sądu Najwyższego i przewodniczący Trybunału Stanu w latach 1990-1998. Kawaler Orderu Orła Białego.

Po 1980 r. zaangażował się w organizację niezależnych struktur związkowych w Ministerstwie Sprawiedliwości. Został wybrany do prezydium Komisji Koordynacyjnej NSZZ "Solidarność", przewodniczył Komisji Zakładowej w Ministerstwie Sprawiedliwości, a ponadto wszedł w skład zarządu Regionu Mazowsze. Był też delegatem na I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ Solidarność w Gdańsku, gdzie został wybrany do Krajowej Komisji Rewizyjnej.

Podczas obrad Okrągłego Stołu został współprzewodniczącym podzespołu ds. prawa i sądów, a następnie pełnił funkcję przewodniczącego komisji prawa i sprawiedliwości Komitetu Obywatelskiego przy Przewodniczącym NSZZ Solidarność Lechu Wałęsie.

Strzembosz we wrześniu 1989 r. został powołany przez premiera Tadeusza Mazowieckiego na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. W lipcu 1990 objął stanowisko sędziego Sądu Najwyższego, po czym decyzją Sejmu został wybrany na pierwszego prezesa SN. Funkcję tę pełnił do 1998, będąc z urzędu również przewodniczącym Trybunału Stanu.

Honorowy obywatel Warszawy ma prawo do bezpłatnych przejazdów środkami komunikacji miejskiej. Może też uczestniczyć na prawach honorowego gościa w sesjach rady miasta czy organizowanych przez miasto imprezach kulturalnych i sportowych. (PAP)

kos/ dsr/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Warszawa

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki