Dynamika produkcji sprzedanej przemysłu wyniosła w lipcu -10,1% mdm i -3,4% rdr – poinformował Główny Urząd Statystyczny. Tak słaby rezultat był w znacznej mierze efektem kalendarzowym.




Dane bardzo mocno zaskoczyły. Ekonomiści spodziewali się wzrostu produkcji o 1,3% rdr wobec zwyżki o 6% rdr w czerwcu.
Po uwzględnieniu czynników o charakterze sezonowym dynamika produkcji przemysłowej wyniosła w lipcu -1,6% mdm i 1,6% rdr wobec 3,6% rdr w czerwcu.
W ujęciu „nieodsezonowanym” na wyniku negatywnie zaważyły górnictwo (-8,7% rdr) i energetyka (-9,1% rdr). Wynik przetwórstwa przemysłowego (-2,8% rdr) był już zdecydowanie lepszy i dał się wytłumaczyć różnicą w liczbie dni roboczych. W lipcu 2016 roku było ich tylko 20, a rok wcześniej 22.
KK