Hasbro, amerykański gigant branży zabawkarskiej i właściciel takich marek jak Monopoly, Nerf czy Play-Doh, zapowiedział kolejną rundę zwolnień. Tym razem pracę straci około 150 osób, co stanowi 3 proc. globalnego zatrudnienia firmy – podał Reuters.
Zwolnienia w Hasbro to kolejny etap szerokiej restrukturyzacji firmy, która zmaga się z rosnącymi kosztami operacyjnymi oraz presją związaną z amerykańskimi cłami na towary importowane z Chin.
50 proc. zabawek koncernu pochodzi z Chin
Rzeczniczka koncernu, Abby Hodes, cytowana przez agencję Reuters, poinformowała, że zmiany są częścią dostosowywania organizacji do długofalowych celów strategicznych. Jednocześnie stanowią odpowiedź na obciążenia finansowe związane z napięciami handlowymi i kosztami produkcji. Około 50 proc. produktów Hasbro dostępnych na rynku amerykańskim wciąż wytwarzanych jest w Chinach.
Cła wprowadzone przez prezydenta USA, Donalda Trumpa, wywarły presję na przemysł zabawkarski, który i tak już borykał się z niewielkim popytem. Zdaniem dyrektora generalnego Hasbro, Chrisa Cocksa, którego wypowiedź cytuje Reuters, ostatecznie oznacza to wyższe ceny dla konsumentów, dalsze potencjalne zwolnienia, a także niższe marże oraz pogorszenie warunków prowadzenia działalności.
Jednak mimo problemów w tradycyjnym segmencie zabawek, w pierwszym kwartale br. Hasbro odnotowało poprawę wyników finansowych. Wzrostowi sprzyjał rozwój produktów cyfrowych oraz gier opartych na licencjach, które trafiają w gusta młodszych odbiorców.
To nie pierwsze zwolnienia
Aktualnie koncern przyspiesza swoje działania zmierzające do dywersyfikacji łańcucha dostaw i ograniczenia zależności od chińskich fabryk. Planuje też usprawnić swój model operacyjny i przygotować firmę na trudniejsze warunki rynkowe. Oprócz zwolnień spółka planuje także weryfikację strategii logistycznej i produkcyjnej.
Już wcześniej, w grudniu 2023 r., Hasbro ogłosiło redukcję około 1000 miejsc pracy. Z kolei w 2022 roku zmniejszyło zatrudnienie o 15 proc. z powodu spadku sprzedaży. Obecnie przedsiębiorstwo zatrudnia blisko 5 tys. osób na całym świecie.
KW
