REKLAMA
ZASADY PROMOCJI

Prezes NBP broni gotówki. Banknot 1000 zł i "cyfrowy złoty" nieprędko

Michał Żuławiński2021-02-05 16:30, akt.2021-02-05 19:15analityk Bankier.pl
publikacja
2021-02-05 16:30
aktualizacja
2021-02-05 19:15

Prezes Narodowego Banku Polskiego ponownie dał wyraz wsparcia dla płatności gotówkowych. Adam Glapiński większym sceptycyzmem cechuje się, gdy mowa o cyfrowym pieniądzu banku centralnego.

Prezes NBP broni gotówki. Banknot 1000 zł i "cyfrowy złoty" nieprędko
Prezes NBP broni gotówki. Banknot 1000 zł i "cyfrowy złoty" nieprędko
fot. Jaap Arriens / / ZUMA Press

- Powtórzę stanowczo: banknoty i monety emitowane przez NBP są prawnym środkiem płatniczym na terenie Rzeczpospolitej Polskiej. To wynika z konstytucji i ustaw. Jako takie, powinny i muszą być powszechnie akceptowane. Jeśli nie są, jest to łamanie prawa. Gotówka nie może być marginalizowana – powiedział.

- Będziemy dążyć do wypracowania propozycji legislacyjnych takich, które gwarantują swobodny wybór instrumentów płatniczych, których na co dzień używamy. Wolny wybór konsumenta, wolny wybór klienta, wolny wybór podmiotu – jaką formą płatności chce się posługiwać – dodał.

Prezes NBP zapewnił, że kierowana przez niego instytucja „nie dąży do ograniczania obrotu bezgotówkowego”. Jak przypomniał, nie 9 proc. obywateli Polski nie ma konta bankowego, a ponadto część społeczeństwa chce korzystać z płatności gotówkowych.

- Obrót gotówkowy musi być honorowany, musi być bezpieczny, musi być zagwarantowany prawnie. Wszędzie – dodał.

- Gotówka ma cały szereg walorów, jednym z podstawowych jest bezpieczeństwo, obok wolności wyboru, wolności dysponowania i anonimowości – stwierdził, stawiając retoryczne pytanie o możliwe konsekwencje awarii systemów cyfrowych.

- Swoboda wyboru jest podstawą, tak bliską każdemu Polakowi. Nie znosimy jako Polacy jakiegokolwiek narzucania czegokolwiek, a w szczególności posługiwania się pieniądzem i tym jak mamy go przechowywać, jak go używać i w jaki sposób płacić. To jest absolutnie nie do przyjęcia, to zakrawa na próbę dyktatu międzynarodowych korporacji, które emitują karty płatnicze czy banków które zarabiają na każdej transakcji bezgotówkowej. To nie do przyjęcia – zaznaczył Glapiński.

Prezes NBP odniósł się także do głosów z innych ośrodków władzy, które zdecydowanie popierają płatności bezgotówkowe.Jednym z prominentnych przedstawicieli tego nurtu jest szef resortu finansów, Tadeusz Kościński.

- Punkt widzenia rządu czy ministerstwa finansów jest w naturalny sposób inny niż NBP. Bank centralny dostrzega z resztą potrzebę walki z szarą strefą, unikania obowiązków podatkowych, prania brudnych pieniędzy itp. Wspieramy wszelkie działania ograniczające te zjawiska. W ocenie NBP brak akceptacji gotówki przez przedsiębiorców, zwłaszcza w obszarze podstawowych zakupów, jest sytuacją absolutnie niedopuszczalną – dodał.

1000 zł dopiero w planach

Szef polskiego banku centralnego odniósł się także do kwestii wprowadzenia do obiegu banknotu o nominale 1000 zł, którą po raz pierwszy zasygnalizował miesiąc temu.

- Prace nad nowym nominałem jeszcze się nie rozpoczęły i nie zamierzamy ich rozpocząć w żadnym najbliższym terminie. Natomiast zawsze prowadzimy prace badawczo rozwojowe i analizujemy światowe trendy, a w szczególności podnosimy poziom zabezpieczeń banknotów – stwierdził.

- 15 stycznia wyraziłem tylko przekonanie, że w czasie następnej kadencji prezesa NBP, w latach 2022-2028, będzie właściwy moment na podjęcie prac nad takim banknotem. Taka jest potrzeba społeczna, tego oczekują ludzie, którzy chcą w domu przechowywać jakąś formę gotówki. Mam nadzieję, że będę pełnił tę funkcję w następnej kadencji i wtedy takie prace na pewno zostaną zrealizowane – dodał.

CBDC? Raczej nie

Adam Glapiński został zapytany również o prace nad polskim wariantem pieniądza cyfrowego banku centralnego. Zaawansowane prace nad tego typu pieniądzem prowadzi m.in. Europejski Bank Centralny. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule „Cyfrowe euro w ciągu 5 lat. Jak mógłby działać nowy pieniądz? Tłumaczymy”.

- Więcej jest pisania na ten temat niż faktycznie się dzieje na świecie. Część banków centralnych analizuje możliwość wprowadzenia tzw. pieniądza cyfrowego banku centralnego. My również analizujemy te zagadnienia, przyglądamy się badaniom innych banków centralnych. Cały szereg analityków się tym u nas zajmuje – stwierdził.

- Trudno coś jednoznacznie powiedzieć. Nie da się przesądzić jednoznacznie czy i kiedy banki centralne zdecydują się na wprowadzenie takiej formy pieniądza. Gdyby okazało się to korzystne, to oczywiście byśmy to wprowadzali. Na razie przeważają raczej negatywne wnioski – skwitował.

Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (20)

dodaj komentarz
drzaraza
Inflacja już pędzi. A ta wiadomość to środek halucynogenny dla gawiedzi.
carlito1
Głapa jak Ja Cię lubię ! :) Ale co na to prezes ?:(
karbinadel
Ptaszki z Nowogrodzkiej ćwierkają, że Adam nie zostanie wybrany na druga kadencję, a zastąpi go Mateusz. A Mateusz jest za nowoczesnością, i zaraz po milionie elektryków wprowadzi cyfrowego cebuliona
demeryt_69
Ze stołka premiera na stołek ministra? Sroki słuchaj, a nie wróbli :)
dogma12 odpowiada demeryt_69
kto wie, kto wie. kaczor na ostatnich nogach a 6 letnia kadencja, praktyczna nieusuwalność to lepszy nota bene wróbel w garści. noc długich noży w pisie nadchodzi, a pinokio poza wujkiem jarkiem nie ma tam żadnej gwardii, szydło z brudziem go rozszarpią
karbinadel odpowiada demeryt_69
Prezes NBP to w Polsce lepsza fucha niż prezydent, więc nie jest to wcale taka degradacja, jak by się wydawało.
demeryt_69 odpowiada karbinadel
Ale on nie jest prezydentem ...
volksempfanger
No i można łupić inflacją. Ludzie są tacy głupi że to działa.
jes
Otwierasz lodówkę a tam ... demeryt
demeryt_69
"Polska ma największe rezerwy walutowe w historii" ... "Rekordowy deficyt budżetowy" ... kto da więcej? Licytacja na głupawo-krzykliwe nagłówki trwa w najlepsze, a gawiedź słucha jak świnie grzmotów :)

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki