

Pracuj.pl opublikował raport dotyczący pracy kasjerów. Zarabiają oni średnio 2000 zł netto, a ci najlepiej opłacani - 2900. Większość jest zatrudnionych na umowy o pracę, a dodatkowo otrzymują szereg benefitów.
Według danych zebranych przez Pracuj.pl 80 proc. kasjerów to kobiety, 85 proc. jest zatrudniona na podstawie umowy o pracę, a 36 proc. otrzymuje co miesiąc premię. - Kasjerzy należą zazwyczaj do mniej doświadczonych pracowników niż np. sprzedawcy – doradcy klienta, przedstawiciele handlowi czy menedżerowie – co przekłada się na wysokość zarobków. Jednocześnie jednak ich pensje – szczególnie w największych sieciach handlowych – od kilku lat rosną - podają eksperci Pracuj.pl. Z informacji pochodzącej ze strony zarobki.pracuj.pl średnia pensja kasjera wynosi 2000 netto, a osoby najlepiej wynagradzane w branży otrzymują niecałe 3000 zł netto.
Natomiast o tym, jak rosły wynagrodzenia w Biedronce i Lidlu pisaliśmy na łamach Bankier.pl.
Praca kasjera - benefity pozapłacowe
Najpopularniejszym benefitem pozapłacowym, na jaki mogą liczyć kasjerzy, są bony towarowe. Taką odpowiedź wskazało 38 proc. ankietowanych osób, które pracują w zawodzie. 28 proc. przyznaje zatrudnionym świadczenia socjalne, 25 proc. ubezpieczenia na życie, a 18 proc. dostęp do prywatnej opieki medycznej.
Z informacji, jakie uzyskała Redakcja Bankier.pl, Biedronka proponuje zatrudnionym bardzo szeroki zakres benefitów, do których należą:
- nagroda roczna,
- karta MultiSport,
- dofinansowanie sali gimnastycznej, boiska, basenu dla grupy pracowników,
- zaproszenie na przyjęcie świąteczno-noworoczne,
- paczki świąteczne dla pracowników,
- badania profilaktyczne,
- zapomoga bezzwrotna w związku z trudną sytuacją finansową,
- zapomoga bezzwrotna w związku z poważną chorobą zagrażającą życiu,
- nieoprocentowane pożyczki na cele mieszkaniowe,
- świadczenia w postaci zasilenia karty przedpłaconej oraz paczki świąteczne dla emerytów,
- świadczenia dodatkowe w postaci zasilenia karty przedpłaconej, np. na Święta Bożego Narodzenia,
- wyprawka dla noworodka,
- wyprawka szkolna dla pierwszoklasistów,
- kolonie w górach i nad morzem dla dzieci,
- obozy językowe dla młodzieży,
- paczki świąteczne dla dzieci,świadczenie w postaci zasilenia karty przedpłaconej w okresie rozpoczęcia roku szkolnego dla dzieci kontynuujących naukę,
- zapomogi dla dzieci z orzeczeniem o niepełnosprawności, np. na zakup sprzętu rehabilitacyjnego, terapii czy rehabilitacji,
- wakacyjne turnusy rehabilitacyjno-rekreacyjne dla niepełnosprawnych dzieci,
- poczęstunek dla dzieci na Dzień Dziecka,
- polisa na życie dla dzieci zmarłych pracowników.
Nie gorzej jest w Lidlu. Tam pracownicy mogą liczyć na: prywatną opiekę medyczna dla siebie i swoich rodzin, kartę Multisport Plus, grupowe ubezpieczenie na życie, badania profilaktyczne, wyprawki dla pierwszoklasistów, bony świąteczne dla pracowników i paczki dla ich dzieci oraz na inne bony okolicznościowe.
Co wpływa na pensję i szanse na rozwój
Jak czytamy w raporcie Pracuj.pl, duże sieci handlowe korzystają z efektu skali, kształtując rozbudowane i zintegrowane programy rozwoju pracowników. Najwyższe zarobki czekają na zatrudnionych w dużych miastach i najsilniej rozwiniętych kasjerów. Ze względu na dużą rotację w tym zawodzie ceni się staż przekraczający 2-3 lata. Wyższe wynagrodzenie oferują według danych Pracuj.pl np. sklepy informatyczne, motoryzacyjne czy po prostu te, w których kasjerzy powinni posiadać specjalistyczną wiedzę.
Na temat możliwości rozwoju w pracy kasjera wypowiedziała się Kinga Jagiełło-Kulesza, dyrektor działu HR w Jeronimo Martins Polska. - W zależności od przedsiębiorstwa i branży może to różnie wyglądać. Zwykle zaczyna się od stanowiska kasjera czy też sprzedawcy-kasjera, a później można awansować na starszego sprzedawcę – kasjera, a następnie na zastępcę kierownika sklepu. Im wyższy szczebel, tym więcej możliwości rozwoju. Można wybrać ścieżkę specjalistyczną albo menedżerską. W sieci Biedronka kierownik sklepu może awansować na kierownika sprzedaży produktów świeżych, na kierownika operacji i sprzedaży, później na starszego menedżera, nadzorującego pracę kilkudziesięciu sklepów, następnie – dyrektora centrum dystrybucyjnego, aż na stanowisko dyrektora operacyjnego regionu. Taka pozycja też wiąże się z różnymi możliwościami – można na przykład zmienić specjalizację, zostać dyrektorem w dziale zakupów itd. Dużo zależy od tego, jak wygląda struktura firmy lub aktualne potrzeby biznesowe. Praca na stanowiskach związanych ze sprzedażą pozwala uzyskać kompetencje, które można wykorzystać też w innych obszarach, m.in. w marketingu. Taka osoba może przejść np. do działu personalnego albo zostać trenerem wewnętrznym i prowadzić szkolenia - mówi w rozmowie z Pracuj.pl Jagiełło-Kulesza.
Weronika Szkwarek
