

Wtorek okazał się mniej szczęśliwy dla inwestorów niż poprzednie 6 sesji. Wśród blue chipów najwięcej traciły walory JSW. Spółka pobiła także swoje historyczne dno. Indeks szerokiego rynku w ostatniej chwili znalazł się nad kreską. Obroty po raz pierwszy od półtora miesiąca przekroczyły miliard złotych.
W ostatniej chwili indeksowi szerokiego rynku udało się wybronić przed stratą i zakończyć dzień na plusie. WIG30 pozostał praktycznie bez zmian (strata 0,02 punkta), podczas, gdy WIG20 spadł o 0,03%. Nieco lepiej poszło średnim spółkom. WIG50 wzrósł o 0,35%. WIG250 spadł jednak o 0,07%. Ostatecznie indeks szerokiego rynku zanotował niewielką zwyżkę o 0,03%, zatrzymując się na poziomie 52183,11 punktów. Obroty wyniosły 1,2 mld zł.
Wśród blue chipów najgorzej prezentowały się: JSW (-4,74%), Eurocash (-2,75%), Lotos (-2,14%) i BZ WBK (-1,73%). 17 spółek z WIG30 zakończyło dzień nad kreską. Najwięcej zyskały: CCC (+2,64%), Synthos (+1,69%), Orange (+1,46%), Boryszew (+1,15%) i KGHM (+1,12%). Ten ostatni odnotował także swoje roczne maksimum.
Aż 14 spółek odnotowało dziś swoje roczne minima. Wśród nich znalazło się JSW, którego kurs spadł do rekordowo niskiego poziomu 34,58 zł za akcję. Podczas emisji w 2011 roku walory spółki wyceniane były po 136 zł za sztukę. W zeszłym tygodniu spółka podała, że zanotowała 253 mln zł straty w drugim kwartale 2014 roku.
O 2,14% potaniały dziś papiery Lotosu, których cena zanotowała dziś roczne minimum. Spółka zaraportowała w II kwartale 2014 roku 122,5 mln zł straty netto w stosunku do 126,1 mln zł straty rok wcześniej. Strata operacyjna wyniosła 415 mln zł. Według analityka DM BZ WBK, Tomasza Kasowicza, słabe wyniki finansowe spółki spowodowane są w dużej mierze trudnymi warunkami rynkowymi. Z kolei we wrześniu odbędzie się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie dotyczące podwyższenia kapitału zakładowego spółki. Na dzisiejszej konferencji prasowej spółka podała także, że chciałaby przejąć kolejne złoża w Norwegii do 2015 roku.
Dziś głośno było również o Orlenie. Koncern podał w raporcie, że zawarł kontrakt dotyczący inwestycji w instalacje metatezy. Projekt ma zwiększyć produkcje propylenu w zakładach w Płocku do poziomu 550 tys. ton rocznie. Prace budowlane mają zacząć się w 2016 roku, natomiast planowane uruchomienie produkcji ma odbyć się pod koniec 2017 r. Akcje spółki potaniały dziś o 0,38%.
Przed końcem dzisiejszych notowań rosną giełdy we Frankfurcie i w Londynie. FTSE 100 notuje zwyżkę o ok. 0,5%, podczas gdy DAX rośnie o ok. 1%. Zwyżki widać także podczas rozpoczęcia sesji na Wall Street. Po godzinie 17 Dow Jones i S&P rosły o ok. 0,4%. Przed krachem na amerykańskim rynku akcji ostrzega jednak Robert Schiller, laureat Nagrody Banku Szwecji im. Alfreda Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych. Zwraca on uwagę na niepokojące odczyty stworzonego przez siebie wskaźnika CAPE. Dołącza on tym samym do George'a Sorosa, który podbił ostatnio stawkę w zakładzie o wystąpienie krachu na Wall Street.
Jutro na nastroje na giełdzie wpłynąć mogą dane GUS na temat produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej, a także cen produkcji w lipcu. W czwartek odbędzie się natomiast coroczne spotkanie przedstawicieli światowych banków centralnych w Jackson Hole. Poznamy też odczyty indeksów PMI z Japonii, Chin, Francji, Niemiec, strefy euro i USA. Półroczne wyniki finansowe opublikują natomiast Tauron oraz LPP.
/aw