Osoba, która zamierza otworzyć biuro rachunkowe powinna dysponować sporym kapitałem własnym. Musi się także liczyć z tym, że nie będzie jej sprzyjało nieprzejrzyste i niejednoznaczne polskie prawo. Jednak, gdy uda się rozwinąć takie biuro, można liczyć na pore zyski.
O tym, jak prowadzić taki biznes z sukcesem opowiada Marcin Keller, współwłaściciel biura rachunkowego INVESTUM.PL, które koncentrujemy się na obsłudze spółek kapitałowych jak i nowych podmiotów gospodarczych rozpoczynających swoje przygody z biznesem.
Z jakimi trudnościami spotkał się Pan na początku swojej działalności, a z jakimi boryka się Pan teraz?
Problemem są wysokie koszty, jakie muszą ponieść nowe firmy startujące w tej branży. To przede wszystkim zakup nowoczesnych systemów informatycznych i oprogramowania wspomagającego pracę księgową, licencje, ubezpieczenie, komputery. Spory koszt to również wynajem i urządzenie biura w atrakcyjnej lokalizacji. Nowy podmiot gospodarczy nie ma szans na otrzymanie korzystnego kredytu. Trzeba więc dysponować sporym kapitałem własnym. Problemy natury prawnej, z którymi ciągle się zmagamy, związane są głównie z małą przejrzystością i jednoznacznością polskiego prawodawstwa.
Jakie potrzebne są koncesje, licencje, zezwolenia na prowadzenie biura księgowego?
Niezbędne jest uprawnienie księgowe do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych. Biuro rachunkowe może prowadzić również osoba wpisana do rejestru biegłych rewidentów lub doradca podatkowy.
Jakie trzeba poczynić inwestycje, by otworzyć taki biznes? Ile i na co trzeba przeznaczyć najwięcej pieniędzy, zakładając taką firmę?
Duże koszty pochłania zagospodarowanie lokalu. Biuro rachunkowe potrzebuje sporo mebli, serwera, komputerów, odpowiedniego zaplecza na archiwum. Niezbędne jest również pomieszczenie przeznaczone do bieżącej obsługi klientów. Bardzo znaczące koszty stanowią również licencje i oprogramowanie księgowe. Zdecydowanie przydaje się również samochód służbowy, aby szybko kontaktować się z klientami.
Jakie i w jakiej wysokości ponosi się koszty przy prowadzeniu tego biznesu?
Największy koszt stanowią koszty pracy, a więc wynagrodzenia pracowników – około 50% przychodów. Do tego dochodzą koszty stałe np. wynajem lokalu, media, odnowienia licencji. Biuro rachunkowe sporo musi wydawać na artykuły biurowe i eksploatacyjne.
Spore koszty pochłania przemyślana kierunkowa reklama i budowanie marki. Koszty reklamy są jednak niezbędne, na tym rynku bardzo wolno pozyskuje się nowych klientów. Są okresy gdy na promocje wydajemy nawet 20% przychodów.
Czy ten biznes można prowadzić w pojedynkę, czy lepiej ze wspólnikami?
Nie widzę przeszkód, aby prowadzić w pojedynkę, zwłaszcza mając wypracowane nazwisko w tej branży. Trzeba jednak nastawiać się na szybki rozwój i zatrudniać pracowników, bo prowadzenie biura rachunkowego samodzielnie niesie wiele ograniczeń i w dłuższej perspektywie nie da się świadczyć tych usług w profesjonalny sposób.
Ilu i na jakich stanowiskach zatrudnia Pan pracowników?
Obecnie w firmie zatrudniamy 3 osoby, do końca roku planujemy zatrudnić kolejne 2. Jedna osoba odpowiedzialna jest za czynności administracyjne i obsługę klientów, pozostałe pracują na stanowiskach typowo związanych z czynnościami księgowymi.
W jaki sposób szuka Pan klientów?
Najlepszym źródłem są rekomendacje. Mocno stawiamy na marketing internetowy, i indywidualne oferty kierowane do wytypowanych firm, które chcemy obsługiwać.
Jak wygląda konkurencja na tym rynku?
Najgorszy typ to ta cenowa. Jest masa maleńkich jednoosobowych biur mających siedzibę w mieszkaniach prywatnych i traktujących swoja pracę jako tą dodatkową. Oczywiście te biura pracują na archaicznym oprogramowaniu, nie biorą udziału w szkoleniach i nie mają nic do zaoferowania swoim klientom oprócz pozornie atrakcyjnej ceny. Niestety dla wielu firm, kryterium ceny jest głównym parametrem przy wyborze odpowiedniego partnera księgowego.
W jakiej wg Pan perspektywie czasu można oczekiwać zysków? Jak długo czekał Pan na pierwsze zyski?
Cały czas bardzo mocno inwestujemy i wierzymy, że na prawdziwe zyski przyjdzie czas za kilka lat, kiedy będziemy posiadać zadowalający portfel klientów. Nie mówię tu wyłącznie o ilości obsługiwanych firm, ale o ich jakości.
Z usług jakich przedsiębiorców (dostawców) musi Pan korzystać, by prowadzić ten biznes?
Bardzo ważny jest partner oferujący oprogramowanie i usługi bazodanowe. Powinien szybko i sprawnie reagować na nasze potrzeby i rozmaite problemy wynikające w trakcie pracy. Często korzystamy z usług prawniczych i doradczych.
Kiedy (w jakich okolicznościach) zdecydował się Pan na założenie działalności gospodarczej?
Już w czasie studiów podjąłem decyzję, że do ukończenia 30 roku życia będą się uczył i zdobywał doświadczenie pracując na etacie, a po skończeniu 30 będę pracować już tylko dla siebie. Była to bardzo dobra decyzja.
Dlaczego zdecydował się Pan działać w tej branży?
Zawsze pasjonowałem się zagadnieniami związanymi z ekonomią i prawem. Nie bez znaczenia jest, że ta branża zapewnia stabilne i regularne dochody.
Jakie wg Pana zmiany legislacyjne mogłyby przyczynić się do rozwoju branży, w której Pan działa?
Jestem zwolennikiem wolnego rynku i uważam że dostęp do zawodu powinien być bardziej otwarty. Np. doradca podatkowy musi powiem odbywać aż 2 lata bezpłatnej praktyki po uprzednim zdaniu serii trudnych egzaminów państwowych. Trzeba pamiętać, że te osoby są już bardzo dobrze wykształcone i perspektywa aż tak długich praktyk jest dla nich zniechęcająca.
Czy korzystał Pan z funduszy UE?
Pracujemy nad programem, który umożliwiłby wdrożenie atrakcyjnej usługi wzbogacającej naszą ofertę. Na chwilę obecna nie mogę jednak ujawnić szczegółów.
Dziekuję za rozmowę.
Barbara Sielicka
Bankier.pl
b.sielicka@bankier.pl
» Pomysł na biznes: sklep ogrodniczy
» Kobiecy pomysł na biznes: projektowanie wystawiennicze
» Pomysł na biznes: firma monitorująca media
