REKLAMA

Polacy muszą zagryźć zęby. U stomatologów podrożało

Katarzyna Wiązowska2024-11-04 12:41redaktor Bankier.pl
publikacja
2024-11-04 12:41

Usługi stomatologiczne podrożały o ponad 8 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Polska znalazła się na czwartym miejscu wśród państw Unii Europejskiej pod względem szybkości wzrostu cen u dentysty. Wyższą dynamikę zanotowano tylko w Finlandii, we Francji i na Węgrzech.

Polacy muszą zagryźć zęby. U stomatologów podrożało
Polacy muszą zagryźć zęby. U stomatologów podrożało
fot. Daniel Dmitriew / / Forum

Według danych GUS we wrześniu br. ceny usług stomatologicznych w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego zwiększyły się o 8,4 proc. W sierpniu wzrost rdr. wyniósł 8,6 proc., w lipcu – 8,5 proc., a w całej pierwszej połowie br. – 9,4 proc.

Opinie ekspertów wskazują, że na podwyżki u stomatologów wpłynęły m.in. rosnące koszty prowadzenia samej praktyki lekarskiej, w tym coraz droższe materiały i narzędzia. Nie brakuje też opinii, że wkrótce wzrost cen usług stomatologicznych może być nawet dwucyfrowy rdr.

Gabinety stomatologiczne działają jak inne firmy

W lipcu br. Polska znalazła się na czwartym miejscu wśród państw UE, uwzględniając szybkość wzrostu cen u dentysty. Wyższą dynamikę zanotowano tylko w Finlandii, we Francji i na Węgrzech. W dodatku z miesiąca na miesiąc przybywa czynników decydujących o zmianach w cennikach.

– Jest to związane niewątpliwie z tym, iż w Polsce system opieki stomatologicznej został zepchnięty przez rządzących do rynku prywatnego – uważa dr Dariusz Paluszek, wiceprezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie ds. lekarzy dentystów. – Działające na nim gabinety dentystyczne funkcjonują, jak inne firmy. W związku z tym wszystkie koszty utrzymania mają wpływ na cennik ich usług. W ostatnim czasie lawinowo wzrosły ceny m.in. energii elektrycznej, wody czy wywozu nieczystości. Do tego wprowadzono nowe wynagrodzenia gwarantowane dla asystentek i higienistek stomatologicznych oraz personelu pomocniczego.

Podrożały materiały i narzędzia dla protetyków

Z kolei według prof. Teresy Sierpińskiej, krajowego konsultanta w dziedzinie protetyki stomatologicznej i prezydenta Europejskiego Towarzystwa Protetycznego, w tej dziedzinie podrożały przede wszystkim uzupełnienia stałe, głównie ze względu na wzrost cen materiałów.

– Specjaliści protetycy nie działają sami, zawsze muszą mieć technika dentystycznego – twierdzi prof. Teresa Sierpińska. – Jeśli on podnosi ceny, bo płaci coraz więcej za komponenty, narzędzia i prąd do swoich maszyn, to protetycy muszą na to zareagować. Do tego rosną składki na ZUS.

Ekstrakcja na NFZ, a wypełnienie w prywatnym gabinecie?

Jak twierdzi dr Adam Kozłowski, przewodniczący Komisji Stomatologicznej w Okręgowej Izbie Lekarskiej w Szczecinie, pacjent udając się prywatnie do gabinetu stomatologicznego, dokładnie wie, jakie poniesie koszty.

– Są osoby leczące się prywatnie, ale na świadczenie refundowane przychodzą do gabinetu, który ma podpisaną umowę z NFZ. Jest to np. higienizacja czy ekstrakcja, więc konsekwencji zmiany finansowania leczenia z prywatnego na publiczne nie będzie – mówi dr Adam Kozłowski.

U stomatologów drożeje szybciej niż u innych lekarzy

Jak wynika z danych GUS-u, wzrost cen usług stomatologicznych w analizowanych okresach był większy niż inflacja w sektorze zdrowia. We wrześniu br. wyniosła ona w ujęciu rocznym 6,1 proc., w sierpniu – 2,7 proc., w lipcu – 3 proc., a w pierwszej połowie br. – 3,7 proc.

– Te różnice wynikają prawdopodobnie z tego, iż na rynku stomatologicznym zdecydowaną większość stanowią podmioty prywatne – analizuje dr Adam Kozłowski. – One swoje zakupy wykonują na bieżąco, bez gromadzenia zapasów. To sprawia, że podwyżka cen materiałów czy usług u podwykonawcy, jakim jest laboratorium protetyczne, szybko przekłada się na wzrost ceny usług stomatologicznych. Ponadto polscy dentyści pracują w dużej części na materiałach i sprzęcie światowym, więc jakiekolwiek zawirowanie kursów walut wpływa na ceny ich zakupu. Z kolei w sektorze zdrowia zakupów dokonuje się przy pomocy przetargów i długookresowych umów. W efekcie ceny towarów i usług zmieniają się dla takich podmiotów wolniej.

Może być tylko gorzej?

W ocenie dr Piotra Przybylskiego z kliniki Implant Medical, sytuacja pogarsza się z miesiąca na miesiąc.

– Jeśli nie nastąpi jakiś zwrot w sytuacji, to w pierwszym kwartale 2025 roku wzrost cen usług stomatologicznych może być nawet dwucyfrowy, tzn. lekko powyżej 10 proc. rdr. lub oscylujący w tych granicach – twierdzi ekspert. – Jest też prawdopodobne, że doprowadzi to do zawieszania wizyt przez pacjentów, bo nie będzie ich na to stać. A to jeszcze mocniej skomplikuje sytuację na kolejne miesiące, kwartały, a nawet lata.

Źródło:
Katarzyna Wiązowska
Katarzyna Wiązowska
redaktor Bankier.pl

Dziennikarka prasowa i internetowa. Z wykształcenia ekonomistka, PR-owiec i psycholog komunikacji medialnej. Bliskie jej są tematy dotyczące rynku pracy, przedsiębiorczości i kreatywności. Lubi rozmawiać z ludźmi, poznawać ich historie, również biznesowe. Z pasji – kinomanka.

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (26)

dodaj komentarz
newsman
jezeli ktos placi rachunek u dentysty powiniem wiedziec ze placi za; wojne na ukrainie,rozbudowe tarczy wschod ,brak reform w energrtyce przez ostatnie 10lat zla polityke banku centralengo i porazke w walce z infalcja placi tez za brak reformy sluzby zdrowia tylko dolewania pieniedzy ktore jedynie ida na pensje lekarzy a nie poprawe jezeli ktos placi rachunek u dentysty powiniem wiedziec ze placi za; wojne na ukrainie,rozbudowe tarczy wschod ,brak reform w energrtyce przez ostatnie 10lat zla polityke banku centralengo i porazke w walce z infalcja placi tez za brak reformy sluzby zdrowia tylko dolewania pieniedzy ktore jedynie ida na pensje lekarzy a nie poprawe systemu placi rowniez z tym kraju nie ma prezydenta ktory mogly sie chociaz czemus albo komus przeciwstawic.
od_redakcji
I dodatkowo zostali nabici w "pompę" ciepła, i płacą horrendalne rachunki.
newcommer
Prywatnie to tylko jak trzeba coś na szybko.
Jeden implant w pln to koszt około 10k , w Hiszpanii około 1600 Euro...
A w Turcji chcą 1500 pln.
Ciężko wybrać.
polonu
ale na czołgi kopanie dołków kasa jest . po co ci szczęka jak wojna będzie i tak żarcia nie będzie .
sterl
Na NFZ na protezę trze czekać kilka lat , nic dziwnego że muszą szukać prywatnego ,przecież jakoś trzeba jeść, pomijam fakt że ludzie całe życie leczą zęby i zostają całkowicie bez zębów i nikt za to nie odpowiada jak ich przez te lata leczono i to często za górę kasy....
suikoden_86
Okropnie zakredytowana grupa zawodowa w Polsce (wiem bo pracowalem w windykacji). Kupują mega drogie samochody i mieszkania a potem cisną tych biednych pacjentów. Efekt będzie taki że będziemy leczyc zęby na Ukrainie lub w Bułgarii/ Rumunii.
jaroslawzbigniew
Dlaczego nie leczą za darmo? Wszystko powinno być za darmo. Takie są oczekiwania społeczne.
prawnuk
? lipiec 2024.
do skomplikowane wyrywanie.
jeśli pamiętam 2 prześwietlenia i 2 znieczulenia
250 zł?

Serio drogo?

Powiązane: Zdrowie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki