Studio Nantic - producent gry Pokemon GO od początku roku do końca października zarobiło na niej ponad 1 mld dolarów – informuje serwis gry-online.pl. Od powstania gry, Pokemony przyniosły do kasy studia już ponad 4 mld dol.


Jak wynika z danych analityków z Sensor Tower, przychód wypracowany przez studio Niantic w ciągu pierwszych dziesięciu miesięcy 2020 r. był znacznie wyższy niż odnotowany w całym 2019 r. i 2018 r. Wówczas do kasy studia wpłynęło tylko z tytułu Pokemon GO odpowiednio: 902 mln dol. i 828 mln dol. W 2017 r. Niantic zarobił na grze 589 mln dol., a rok wcześniej, gdy gra debiutowała 832 mln dol.
Łączny przychód w ciągu czterech lat przekroczył już 4 mld dol. Ponad jedna trzecia tej kwoty – ok. 1,5 mld dol. przypadło na rynek amerykański. W Japonii Pokemon GO zarobiły 1,3 mld dol.
Jak to możliwe, że producent zarobił tak dużo w czasie pandemii koronawirusa i to na grze, która wymaga wychodzenia z domu? Wiosną, gdy rządy wielu państw wprowadziły dla swoich obywateli kwarantannę, producent zdecydował się wprowadzić zmiany, które miały skłonić graczy do pozostania w domach.
Jedną z nich był zwiększony zasięg interakcji z obiektami w okolicy, dzięki czemu nie trzeba było wychodzić z domu, aby skorzystać z tzw. PokeStopa. Wydłużony został także czas działania oraz siła przedmiotu zwabiającego Pokemony w celu ich złapania – tzw. Incense. W praktyce gracz nie musiał już przejść danej odległości, aby otrzymać kartę wstępu do trybu ligowego PvP.
Gra Pokemon GO wciąż plasuje się w czołówce najpopularniejszych gier pobieranych ze sklepu Google Play. Od 1 stycznia do 31 października 2020 r. była trzecim najpopularniejszym tytułem po PUBG Mobile i Arena of Valor. Gra została pobrana już ponad 600 mln razy. Najwięcej – 103 mln razy w USA, 65 mln pobrań odnotowano w Brazylii a 37 mln w Meksyku.
MKZ