To pokaźna kwota. Z drugiej jednak strony patrząc, to 70-letni jubileusz panowania królowej, która piła herbatę z Winstonem Churchillem, rozmawiała o "Gwiezdnych wojnach" z Ronaldem Reaganem, patrzyła, jak rozpada się ZSRR i przyjmowała w tym czasie 14 brytyjskich premierów (wliczając Borisa Johnsona). Ile Wielka Brytania wydała, a ile zyska dzięki temu jubileuszowi?


Na portalach społecznościowych pojawiły się informacje, że Brytyjczycy na obchody 70-lecia panowania Elżbiety II wydali ponad 1 mld funtów, co miało dawać 38 tys. funtów w przeliczeniu na liczbę gospodarstw domowych. Spieszymy donieść, że liczby te nie mają pokrycia w rzeczywistości. Przyjmując nawet, że jubileusz rzeczywiście kosztował 1 mld funtów, to liczba gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii szacowana jest na 26 mln, co daje koszt 38 funtów na jeden.
Są także wątpliwości co do samej kwoty 1 mld funtów. W maju 2021 roku Departament Cyfryzacji, Kultur, Mediów i Sportu, przedstawiając raporty komisjom parlamentarnym, przy organizacji "tej platynowej czterodniowej imprezy" widnieje kwota 28 mln funtów. Tę liczbę potwierdził w 2021 roku w swoim wystąpieniu Rishi Sunak, kanclerz stanu w gabinecie Borisa Johnsona. Oczywiście mogła się ona zmienić w tym roku, w końcu inflacja nie oszczędza także Wysp, ale żeby wzrosnąć aż tak? Tym bardziej, że jak zapewnia Downing Street np. platynowy jubileuszowy korowód, zaplanowany na niedzielę, choć będzie widowiskowy, jest finansowany niezależnie od budżetu, a więc podatnicy nie ponoszą żadnych kosztów. Podobnie w przypadku innych dużych wydarzeń. Po stronie kosztów państwa trzeba zaliczyć np. koszty ochrony policyjnej.
Przeczytaj także
Co składa się na kwotę 28 mln funtów? Część z pieniędzy przeznaczono na modernizację np. ponad 100 ratuszów miejskich w różnych miejscach. Poza tym:
- 15 mln funtów kosztuje platynowy konkurs jubileuszowy,
- 12 mln funtów przeznaczona na nowe książki w szkołach podstawowych zatytułowane "Królowa Elżbieta - platynowy jubileusz rządów".
Rodzina królewska, organizując obchody, nie musiała sięgać po pieniądze podatników. Około 22 mln funtów wzięto na ten cel z Narodowej Loterii, która udostępnia fundusze na finansowanie świąt narodowych. Brytyjskie Archiwum Narodowe wpłaciło do puli 30 tys. funtów, aby pomóc archiwom uczcić królową. Także inne organizacje państwowe zbierały fundusze na ten cel.
1 mld funtów mógłby mieć uzasadnienie, jeśli będzie to kwota, jaką Anglicy i turyści wyciągną w tym czasie ze swoich portfeli. Na przykład "The Mirror" oszacował, że nawet do 2 mld funtów może wzrosnąć sprzedaż żywności i napojów w pubach, sklepach, restauracjach i barach (albo 1 mld w zależności od pogody). Tymczasem Center for Retail Reaseach oszacowało, że wydatki na handel detaliczny związany z jubileuszem to około 408 mln funtów wydanych między kwietniem a czerwcem. Na tę sumę miałyby złożyć się następujące czynniki:
- 281 mln funtów na pamiątki, gadżety i prezenty, w tym zakup 6 mln kubków i innej zastawy wyprodukowanej specjalnie na tę okazję, 10 mln flag i królewskich dekoracji, 1 mln książek i obrazów, 1,8 płyt DVD i innych nośników cyfrowych z wydarzeniami z królewskiego życia i 2,8 mln artykułów papierniczych tj. długopisy
- 121 mln funtów na uliczne przyjęcia i prywatne imprezy, w tym organizatorzy spodziewają się 7 mln ludzi na The Big Jubilee Lunch w niedzielę, 5 czerwca. Ten posiłek ma kosztować 21,9 mln funtów jeśli chodzi o żywność (w dużej mierze domowej roboty i przyniesionych na miejsce) i 25,22 mln funtów na napoje, co razem daje 46,9 mln funtów. Ocenia się, że 6,7 mln osób będzie z tej okazji organizowało grille czy inne imprezy, na które wydarzą 29,6 mln funtów. Sama sprzedaż ciast i słodyczy przystrojonych jubileuszowo ma wynieść 44,8 mln funtów.
- 5,8 mln funtów na główne obchody królewskie ("Major Royal Events" tj. Trooping the Colour, defilada, zmiana wart czy nawet doliczony został dudziarz Królowej). W sumie wydarzenia obejrzy około 674 tys. osób "na miejscu", a ponad 23 mln przed telewizorami. Wydatki na jedzenie i napoje w tej grupie wyniosą około 5,4 mln funtów.
- 143 tys. funtów to dodatkowe wydatki turystów. W Londynie spodziewanych jest ponad 200 tys. przejezdnych.
Departament Cyfryzacji, Kultur, Mediów i Sportu przeprowadził także symulację wpływu dodatkowego do budżetu państwa z powodu organizacji jubileuszu. Oszacowano, że spowoduje to spadek PKB o 2,39 mld funtów, uwzględniając zarówno produkcję utraconą z powodu dodatkowych dni wolnych od pracy, jak i branże, które mogą na niej zyskać tj. hotelarstwo.
W ostatecznym jednak rozrachunku i tak Wyspy Brytyjskie wyjdą "na plus", rozpędzając ekonomię za sprawą kubków z królową.
Popkultura i pieniądze w Bankier.pl...
...czyli seria o finansach "ostatnich stron gazet". Fakty i plotki pod polewą z tajemnic Poliszynela. Zaglądamy do portfeli sławnych i bogatych, za kulisy głośnych tytułów, pod opakowania najgorętszych produktów. Jakie kwoty stoją za hitami HBO i Netfliksa? Jak Windosorowie monetyzują brytyjskość? Ile kosztuje nocleg w najbardziej nawiedzonym zamku? Czy warto inwestować w Lego? By odpowiedzieć na te i inne pytania, nie zawahamy się zajrzeć nawet na Reddita.
aw


























































