Unia Europejska ze względów bezpieczeństwa zrezygnowała z organizowania spotkania szefów państw i rządów UE na temat polityki obronnej w zamku Chateau de Limont na belgijskiej wsi i zamiast tego zorganizuje wydarzenie w Brukseli - poinformowały w czwartek służby prasowe Rady Europejskiej.


Na początku tego miesiąca przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa zaprosił przywódców 27 państw UE, a także brytyjskiego premiera Keira Starmera i sekretarza generalnego NATO Marka Ruttego, na 3 lutego do Chateau de Limont, zamku na wsi niedaleko Liege.
Jednak spotkanie odbędzie się teraz w pałacu Egmont w Brukseli ze względu na „zaktualizowaną ocenę środków niezbędnych do zabezpieczenia” zamku.
Zaplanowany na luty szczyt UE ma być przygotowaniem do konkretnych decyzji, które wzmocnią obronność UE; liderzy unijnych państw i rządów mają przedstawić swoje punkty widzenia na temat tego, jakie zdolności obronne powinna rozwijać UE, jak zwiększyć finansowanie obronności i jak budować partnerstwo w ramach UE i poza nią.
Spotkanie „27” ma mieć charakter nieformalny, co oznacza, że nie zakończy się przyjęciem konkluzji - tak jak to zwykle dzieje się w przypadku tradycyjnych szczytów UE w Brukseli. Nie oznacza to jednak, że nie ma przynieść rezultatów. Nieformalny charakter ma sprzyjać otwartej dyskusji bez presji na podejmowanie natychmiastowych decyzji.
Głównym tematem będzie kwestia obronności UE w kontekście zmieniającej się sytuacji globalnej, w tym wojny Rosji z Ukrainą. Zdaniem organizatorów, będzie to pierwszy w historii UE szczyt poświęcony wyłącznie tej tematyce. Ma być silnym sygnałem, że obronność jest i będzie w najbliższych latach w centrum europejskiej agendy.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
luo/ mal/