REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

NOWE DANEPensja powyżej 2000 euro to już normalność. GUS podał, ile średnio zarabiamy

Michał Kubicki2025-05-21 10:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2025-05-21 10:00

Od kilku miesięcy przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw przekracza 2000 euro, przeliczone po kursie NBP. Najnowsze dane GUS pokazując, że przeciętne wynagrodzenie w złotych wrosło w kwietniu szybciej, niż przewidywali ekonomiści i utrzymało się powyżej 9 tys. zł brutto. 

Pensja powyżej 2000 euro to już normalność. GUS podał, ile średnio zarabiamy
Pensja powyżej 2000 euro to już normalność. GUS podał, ile średnio zarabiamy
fot. Lumi Studio / / Shutterstock

Przeciętne wynagrodzenie w dużych przedsiębiorstwach niefinansowych w kwietniu 2025 roku wyniosło 9045,11 złotych brutto i było o 9,3 proc. wyższe niż przed rokiem. To więcej niż spodziewali się eksperci zakładający wzrost o 8,1 proc. Dynamika okazała się także dużo wyższa niż miesiąc wcześniej, kiedy marcowy odczyt pokazał wzrost o 7,7 proc.

Tym samym przerwana została seria czterech miesięcy z rzędu słabnącej dynamiki płac, która w marcu dodatkowo przyniosła najniższy wzrost od ponad czterech lat. Niemniej wtedy to i tak wystarczyło do tego, aby po raz pierwszy w historii przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw przekroczyło poziom 9 tys. zł. Nominalnie kwietniowa średnia wypadła wciąż powyżej tego poziomu, ale miesiąc do miesiąca spadła o 0,12 proc. 

Płaca powyżej 2000 euro

Warto jednak odnotować fakt, że przeciętna płaca w dużych polskich firmach od kilku miesięcy znajduje się nieprzerwanie powyżej poziomu 2 000 euro (bazując na średniomiesięcznym kursie NBP). Po raz pierwszy w historii płace przebiły go w grudniu ubiegłego roku. W styczniu cofnęły się do poziomu 1995,78 euro, ale już w lutym wyniosły 2062,19 euro, w marcu 2165,97 euro, a kwietniu było to 2119,28 euro.

Według danych Eurostatu przeciętna płaca za godzinę pracy jest w Polsce wciąż daleko poniżej średniej unijnej, zawyżanej przez takiej kraje jak Belga, Dania czy Niemcy, gdzie średnie płace godzinowe są najwyższe. Polska co prawda miała je wyższe niż np. Węgry, Rumunia, Grecja, ale niższy od stawek m.in. na Słowacji, w Czechach czy w Chorwacji i Słowenii. Biorąc pod uwagę polską płacę minimalną, która wynosi w przeliczaniu nieco ponad 1090 euro, jesteśmy unijnym średniakiem.

Z punktu widzenia zagranicznych właścicieli fabryk nominalne koszty pracy w Polsce w kilka lat uległy podwojeniu, a w ledwie dwa lata urosły o blisko jedną trzecią, na co wpływ miała dynamiki samych płac jak i umocnienia złotego w relacji do euro, jakie zaszło przez ostatnie dwa lata.

Różne miary wynagrodzenia

Przeciętne wynagrodzenie w dużych firmach niefinansowych to tylko jeden ze wskaźników dotyczących płacy w polskiej gospodarce. Nie obejmuje on jednak danych m.in. z administracji publicznej, edukacji, opieki zdrowotnej i mikrofirm. Co oznacza, że statystyka ta dotyczy niespełna 40 proc. pracujących.

Inaczej jest z medianą i rozkładem decylowym zarobków obejmującym sektor gospodarki narodowej, także z sektorem publicznym oraz mniejszymi firmami. Jednakże dane te publikowane są z półrocznym opóźnieniem. Wiemy jednak, że mediana płac za listopad 2024 r. wyniosła 6 842 zł brutto, czyli 4 994,60 zł netto. Poglądowo podajmy, że dzisiejsza kategoria - czyli średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw - w listopadzie 2024 roku wyniosło 8478,26 zł brutto. 


Zatem listopadowa mediana (inaczej mówiąc: wartość środkowa) wynagrodzeń w Polsce była o 19,3 proc. niższa od średniego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Różnica około 20 proc. utrzymuje się od lat, więc można przyjąć, że mediana płac w gospodarce narodowej w poprzednim miesiącu była właśnie o tyle niższa od środowej publikacji GUS.

Realny wzrost także przyspieszył

Odczyt dynamiki wynagrodzeń za kwiecień wypadł już po decyzji RPP, która na początku maja ścięła stopy procentowe o 50 pb. Okazuje się, że udało się Radzie wstrzelić w okres słabnącej dynamiki w ujęciu nominalnym jak i realnym. W danych za marzec także mieliśmy czwarty miesiąc spadającej dynamiki wzrostu realnych wynagrodzeń, uwzględniających bieżącą inflację. 

Raport za kwiecień pokazuje jednak, że i tu wzrost okazał się wyższy niż przed miesiącem, na co wydatny wpływ miał także niższy odczyt inflacji, który wyniósł 4,3 proc. i był najniższy od ośmiu miesięcy. W dodatku zszedł z płaskowyżu notowanego przez kilka miesięcy na poziomie 4,9 proc. Zatem po uwzględnieniu kwietniowej inflacji CPI realny wzrost „średniej krajowej” wyniósł 4,79 proc. i był najwyższy od listopada ubiegłego roku.

Zatrudnienie tym razem większe

GUS podał też, że w kwietniu przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 6,446 mln etatów i było o 2 tysiące większe niż w marcu, kiedy to odnotowano spadek o 7,5 tys. etatów. Z kolei spadek o 3,5 tys. nastąpił w lutym, a przyrost o 1,3 tys. etatów w styczniu, ale był związany z coroczną zmianą przez GUS próby badanych przedsiębiorstw, co niemal zawsze skutkuje „papierowym” przyrostem zatrudnienia. Od początku roku ubyło w sumie 7,7 tys. etatów.

Przeciętne zatrudnienie w stosunku rocznym spadło w kwietniu o 0,8 proc., a więc tak jak prognozowali analitycy. Liczba etatów w sektorze dużych przedsiębiorstw maleje niemal nieprzerwanie od grudnia 2022 roku.

Michał Kubicki

Źródło:
Michał Kubicki
Michał Kubicki
redaktor Bankier.pl

Redaktor działu Rynki Bankier.pl. Absolwent finansów i rachunkowości na UMCS w Lublinie. W czasie studiów zainteresował się giełdą i rynkami finansowymi, które to zainteresowania rozwinął na SGH w Warszawie na kierunku Bankowość Inwestycyjna. Na co dzień obserwuje notowania warszawskiej giełdy, by przekazać czytelnikom portalu najważniejsze informacje z parkietu oraz przybliżyć istotne wiadomości ze spółek. Telefon 728 927 242

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (23)

dodaj komentarz
prawnuk
przyczyna jest prosta w marcu górnictwo nie miało premii, w kwietniu już tak.
Oni są premiowani za wzrost straty
arzab
Co trzeba mieć w główce by bezkrytycznie przyjmować wszystko co publikuje GUS.
Wszystkie instytucje upolitycznione i tylko GUS to bastion prawdy najprawdziwszej.
poranadobranoc
hahahahahaha - a mediana dalej 5000 brutto :)
kriskul
963
to skala rozwarstwienia spolecznego
każdy niech doda zera.
to kpina
to robotocorpogra
wszystkim po7.... na brutto no 8.5
czym się różni 3 od 9 no powiedzcie
kominowcy i pseudoprzemyslowcy
siedzą i stołek pierdzą a sprzątaczka zamiata
search
za Morawieckiego i Dudy bylo 500 Euro i miska ryzu
sterl
Wszystkie kraje które wprowadziły Euro mają wyższe zarobki niż są w Polsce..
men24a
Czekam na czasy kiedy nasza średnia płaca dorówna płacy minimalnej za Odrą
arzab
Pamiętam jak 35 lat temu ówcześni władcy mówili, że za 25 lat dogonimy płace na zachodzie !
Niektórych pajaców jeszcze dziś można spotkać przy żłobie.
wizytator
Jakoś tematy na bunkierze czuć kiełbasą wyborczą. Macie takie wrażenie?
men24a
Jak nasz inne dane że płace spadają to proszę o źródło

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki