Papy
|
| Układanie papy termozgrzewalnej trzeba zlecić wyspecjalizowanej ekipie wykonawczej (fot. archiwum BD) |
Papy asfaltowe mogą być podkładowe i wierzchnie. Różnią się rodzajem i gramaturą osnowy, czuli ciężarem m² oraz zawartością masy bitumicznej. Najczęściej oznaczane są literą W (papy nawierzchniowe) i P (podkładowe). Oznaczenie W/400/1200 to papa nawierzchniowa z osnową tekturową o gramaturze 400 g/m² i zawartości asfaltu 1200 g/m².
Im wyższe wartości, tym papa ma większą wytrzymałość mechaniczną i trwałość. Gramatura osnowy z włókna szklanego (ok. 100 g/m²) i poliestru (ok. 200 g/m²) jest niska, ale zapewnia większą wytrzymałość. Zdaniem dekarzy najlepszym pokryciem na dachy płaskie jest dobra papa wierzchniego krycia ułożona na podkładzie z papy perforowanej. Taki zestaw zapewnia bowiem swobodną cyrkulację powietrza i odprowadzanie pary wodnej zbierającej się pod pokryciem. Na dachach skośnych papę trzeba układać na sztywnym poszyciu z desek, sklejki lub płyt drewnopochodnych.
Papy termozgrzewalne mają identyczną budowę, jak zwykle papy asfaltowe, ale produkowane są wyłącznie na osnowie z włókna szklanego lub poliestrowego i powlekane modyfikowanymi asfaltami o dużej elastyczności oraz trwałości.
|
| Gonty bitumiczne (fot. Tegola Polonia) |
Rzadziej stosowanym sposobem montażu jest klejenie papy na sam lepik lub inne kleje bitumiczne - robi się tak głównie przy naprawach starych pokryć. Na rynku można też spotkać papy samoprzylepne, do których mocowania nie są potrzebne jakiekolwiek urządzenia, łączniki ani kleje.
Gonty bitumiczne
Zdecydowanie najatrakcyjniejszą odmianą pokryć bitumicznych są gonty. To rodzaj pap termozgrzewalnych produkowanych w postaci pasów z naciętymi w różne kształty brzegami. Są lekkie (1m² gontów waży 9-13 kg), miękkie, łatwo je wyginać i przycinać. Można je więc układać na bardzo skomplikowanych, łamanych dachach o różnym nachyleniu od 12 do 80° (jeśli nachylenie jest mniejsze niż 20°, pod gontem trzeba ułożyć papę podkładową).
Na krawędziach gontów naniesiona jest warstwa samowulkanizująca się, która pod wpływem temperatury trwale skleja krawędzie. Gonty są bardzo trwałe, ułożone na prawidłowo przygotowanym podkładzie z desek lub płyt OSB nawet przy huraganowych wiatrach nie tracą szczelności, a dzięki elastyczności nie ulegają uszkodzeniu. Dość dobrze też tłumią hałas spadających kropel deszczu, są odporne na warunki atmosferyczne i uszkodzenia mechaniczne.
Dach kryty gontem wymaga jednak konserwacji. Na chropowatej powierzchni płyt łatwo zatrzymują się zanieczyszczenia, często pojawiają się też mchy i porosty. Co pewien czas konieczne jest więc spłukiwanie dachu wodą oraz czyszczenie specjalnymi środkami. Natomiast silne nasłonecznienie może powodować blaknięcie barwy oraz utratę elastyczności powłoki bitumicznej. Producenci starają się uatrakcyjnić wygląd gontów oferując całą masę przeróżnych kształtów imitacji dachówek od prostokątnych, przez półokrągłe i trapezowe. Prześcigają się również w wymyślaniu nowych kolorów.
Najpopularniejszym wykończeniem gontów jest posypka mineralna (np. bazaltowa), najczęściej grafitowa, zielona, brązowa, czerwona. Aby zapobiec występowaniu na dachu jaśniejszych i ciemniejszych "placków" warto podczas układania mieszać gonty z różnych paczek, ponieważ mogą różnić się odcieniem. Można kupić również gonty cieniowane. Oglądane z pewnej odległości doskonale imitują dachówkę cementową lub ceramiczną. Dodatkowo idealnie maskują drobne nierówności dachu.

Układ warstw papy nawierzchniowej (fot. Onduline)
|
| Bitumiczne płyty faliste (fot. Onduline) |
Należą do najtańszych pokryć dachowych, a montuje się je podobnie, jak blachodachówki. Są sztywne i lekkie, łatwiej się je przycina i montuje. Płyty bitumiczne mają grubość około 3 mm. Są oferowane w dużych arkuszach o wymiarach 1×2 m. Polecane są do dachów o nachyleniu powyżej 11°. Na krzywiznach połaci układa się je trudniej niż gonty i papy, ale można nimi kryć powierzchnie łukowe, których promień mieści się w przedziale od 5 do 9 m.
Nadają się do renowacji dachów krytych blachą, eternitem lub papą. Ponieważ 1 m² płyty waży tylko 3 kg, nie trzeba usuwać starego pokrycia ani jego konstrukcji nośnej. Można również stosować je jako podkład pod dachówki ceramiczne i betonowe.
Joanna Dąbrowska
























































