W lipcu i październiku Państwowa Inspekcja Pracy skontrolowała 17 placówek sieci Biedronka. W wyniku kontroli stwierdzono między innymi zmiany grafików bez informowania pracowników, brak zgody na wykorzystanie przerwy czy niewłaściwe zachowanie kierownictwa. Mimo to PIP uznała, że ujawnione nieprawidłowości w większości dotyczyły pojedynczych sklepów, niewielkiej liczby pracowników oraz nie miały rażącego charakteru.
Jak podała Państwowa Inspekcja Pracy w stanowisku przesłanym redakcji Bankier.pl, reagując na stwierdzone nieprawidłowości inspektorzy pracy skierowali do pracodawcy 63 decyzje ustne, 21 decyzji pisemnych, 89 wniosków w wystąpieniach i 3 polecenia dotyczące wypłacenia świadczeń ze stosunku pracy. Podsumowując PIP uznała, że wyniki kontroli nie dają podstaw do podjęcia decyzji o przeprowadzeniu działań sprawdzających w szerszym zakresie.
Kontrola PIP w Biedronce - co stwierdzono
Państwowa Inspekcja Pracy podała do wiadomości listę uchybień, które miały miejsce w marketach sieci Jeronimo Martins Polska wraz z liczbą sklepów, gdzie one występowały.
|
Stwierdzone nieprawidłowości zauważone przez PIP w marketach sieci Biedronka |
|
|---|---|
|
Stwierdzone nieprawidłowości |
Liczba sklepów, gdzie zostały zgłoszone |
| Zmiana grafików po przedstawieniu zwolnienia lekarskiego, planowanie dni wolnych w okresie zwolnienia lekarskiego | 2 |
| Zmiany grafików bez informowania pracowników | 3 |
| Niesporządzanie grafików na 7 dni przed początkiem nowego miesiąca okresu rozliczeniowego | 3 |
| Sporządzenie grafików tylko na 1 tydzień okresu rozliczeniowego | 2 |
| Narzucanie przez kierownictwo terminu wykorzystania 2 dni zwolnienia z pracy z tytułu wychowywania przez pracowników dzieci do lat 14 – w 7 sklepach oraz odmowa udzielenia zwolnienia z pracy z ww. tytułu | 1 |
| Wykonywanie zaplanowanej pracy w porze nocnej przez pracowników wychowujących dziecko do lat 4 bez uprzedniej pisemnej zgody, zgoda wyrażona została po zakończeniu okresu rozliczeniowego | 4 |
| Wykonywanie zaplanowanej pracy w godzinach nadliczbowych przez pracowników wychowujących dziecko w wieku do lat 4 bez pisemnej zgody, zgoda wyrażona została po zakończeniu okresu rozliczeniowego | 2 |
| Nieodebranie od uprawnionych pracowników oświadczeń o zamiarze lub braku zamiaru korzystania z uprawnień związanych z rodzicielstwem | 1 |
| Naruszenia przepisów prowadzenia ewidencji czasu pracy | 1 |
| Niezapewnienie pracownikom wymaganego odpoczynku tygodniowego | 1 |
|
Rekompensowanie pracy w godzinach nadliczbowych czasem wolnym bez pisemnego wniosku pracownika:
|
1 |
| W zakresie korzystania przez pracowników z 15-minutowej przerwy wliczanej do czasu pracy: niekorzystanie w ogóle lub wykorzystanie w niepełnym wymiarze | 4 |
| W zakresie korzystania przez pracowników z 15-minutowej przerwy wliczanej do czasu pracy:brak zgody na korzystanie z przerwy | 2 |
|
Ustalanie planu urlopów bez porozumienia z pracownikiem:
|
Odpowiednio: 1,1,2,2 |
| Udzielania 1, 2 dniowych urlopów wypoczynkowych bez wniosków pracowników | 1 |
| Podpisywanie wniosków urlopowych dopiero po wykorzystaniu urlopu, a także planowania urlopu w grafiku i konieczności wypisania wniosku urlopowego po wykorzystaniu urlopu w dniu zaplanowanym przez kierownika | 1 |
| Udzielania urlopów niezgodnie z planem urlopów | 3 |
| Udzielania urlopu w częściach bez zapewnienia wypoczynku obejmującego co najmniej 14 kolejnych dni kalendarzowych | 1 |
| Niewłaściwe zachowanie kierownictwa (zwracanie uwagi pracownikom przy innych pracownikach, poniżające uwagi, krzyki, poganianie do szybszej pracy, nękanie telefonami, grożenie zwolnieniem z pracy czy przeniesieniem do innej pracy). | 4 |
| Źródło: opracowanie własne Bankier.pl na podstawie danych przekazanych przez Państwową Inspekcję Pracy | |
Biuro prasowe Jeronimo Martins Polska zwraca uwagę, że wnioski generalne były dla sieci przychylne. Mowa o poniższym stwierdzeniu PIP: "Wyniki kontroli nie dają podstaw do podjęcia decyzji o przeprowadzeniu działań kontrolnych w szerszym zakresie w sklepach należących do sieci Biedronka. Ujawnione nieprawidłowości oraz ich skala nie wskazują na rażące łamanie przepisów prawa pracy w skontrolowanych placówkach. Tym niemniej, Państwowa Inspekcja Pracy będzie monitorować sklepy, w których doszło do naruszeń prawa i z całą pewnością sprawdzi zasadność każdej skargi, jaką otrzyma od pracowników Biedronki".
JMP podkreśla w rozmowie z Bankier.pl, że kontrolę przeprowadzono w 17 sklepach z blisko 3 tys. placówek. - Jesteśmy świadomi, że pojedyncze nieprawidłowości, wynikające ze zwykłego błędu ludzkiego bądź błędnego zinterpretowania przepisów, przy naszej skali działalności, mogą się zdarzyć. Nasza firma dokłada wszelkich starań w celu zapewnienia ścisłej zgodności z przepisami prawa pracy we wszystkich swoich placówkach oraz zawsze, niezwłocznie reaguje w przypadku wątpliwości. W ostatnich miesiącach nasza firma również na bieżąco dokonywała takich analiz wystąpień PIP i natychmiast wprowadzała zasadne zmiany, o czym informowała pisemnie Inspekcję - komentuje wyniki kontroli JMP.
Na pieńku ze związkowcami
Państwowa Inspekcja Pracy podała również, że w Centrali sieci Jeronimo Martins Polska dokonano ustaleń dotyczących wprowadzenia zmian do obowiązującego regulaminu wynagradzania bez uzgodnienia ze związkami zawodowymi w odniesieniu do wypłacanej premii uznaniowej.
Jednak nie potwierdziły się skargi związkowców na wydatkowanie środków z ZFSŚ niezgodnie z ich przeznaczeniem. - Na podstawie wyrywkowej analizy wydatków z konta Funduszu nie stwierdzono wydatkowania niezgodnego z preliminarzem na 2016 r. - podała Państwowa Inspekcja Pracy.
– Większość naszych zarzutów potwierdziła się. Kontrola została przeprowadzona tylko w 17 placówkach. W Polsce działa ponad 2760 sklepów Biedronki. W naszej ocenie, gdyby wszystkie zostały sprawdzone przez PIP, wówczas skala nieprawidłowości byłaby jeszcze większa – zaznacza przewodniczący zakładowej Solidarności Alfred Bujara na stronie katowickiej Solidarności.
Solidarność uznaje, że wspomnianych problemów można byłoby uniknąć, gdyby pracodawca umożliwił swobodne działanie związkom zawodowym. "W 2016 roku pracodawca wprowadził w życie Regulamin bezpieczeństwa i porządku. Zgodnie z zapisami tego dokumentu przedstawicielom związków zawodowych zabroniono przebywania na terenie innego sklepu niż ten, w którym są zatrudnieni, rozmawiania z pracownikami oraz zostawiania im ulotek z informacją o działalności związku i telefonami kontaktowymi do związkowców. Regulamin został przeanalizowany przez ekspertów z Komisji Krajowej NSZZ Solidarność, którzy uznali, że narusza on działalność związków zawodowych i utrudnia przewodniczącemu organizacji związkowej dostęp do pracowników. W ocenie inspektorów pracy jego zapisy naruszają m.in. ustawę o zgromadzeniach i ustawę o rozwiązywaniu sporów zbiorowych" - podaje Solidarność.
