Gotówkę, która ma pokryć część zobowiązań wierzycieli, spółka ma zamiar wygenerować w dużym stopniu z działalności operacyjnej (w tym dzięki Rafako), wpływów z procesu dezinwestycji oraz nieskonkretyzowanych na razie procesów restrukturyzacyjnych. Plan zakłada pozyskanie środków potrzebnych do obsługi układu do 2018 roku.
Notowania PBG

/Źródło: Bankier.pl
Z informacji Parkietu wynika, że spółka zakłada wygenerowanie przepływów operacyjnych na poziomie 750 mln zł, 400 mln zł z dezinwestycji oraz 100-150mln zł z dodatkowych zysków. Poukładowe zadłużenie spółka zakłada na 300 mln zł. Sam Jerzy Wiśniewski, który pożyczył spółce 36 mln zł, w obecnej propozycji zamieni cały swój dług na akcje. PBG chce podpisać umowę restrukturyzacyjną już do końca czerwca.
/MŚ