W wyniku operacji Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) uszkodzonych zostało 41 samolotów rosyjskiego lotnictwa strategicznego; operację specjalną o kryptonimie "Pajęczyna" SBU przygotowywało przez ponad półtora roku – poinformowała w niedzielę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródła w służbach specjalnych.


Przebieg operacji był osobiście nadzorowany przez prezydenta Ukrainy, naczelnego dowódcę Sił Zbrojnych Wołodymyra Zełenskiego. Za realizację planu odpowiadał szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wasyl Maluk wraz z zespołem SBU.
Jak relacjonują źródła, operacja ta była niezwykle skomplikowana pod względem logistycznym. "SBU najpierw przemyciła do Rosji drony typu FPV, a następnie – mobilne drewniane domki. Później, na terytorium Rosji, drony zostały ukryte pod dachami tych domków, które umieszczono na ciężarówkach. W odpowiednim momencie dachy domków zostały zdalnie otwarte, a drony wystartowały, by zaatakować rosyjskie bombowce" – opowiedział rozmówca.
SBU posiada unikalne zdjęcia pokazujące, jak drony były przygotowywane do ataku na lotniska wojskowe.
Unbelievable videopic.twitter.com/E1vlQVWGWV
— Saint Javelin (@saintjavelin) June 1, 2025
Źródło SBU podkreśliło, że osoby zaangażowane w tę historyczną operację specjalną przebywają w Ukrainie od dłuższego czasu. "Więc jeśli reżim Putina zatrzyma kogoś na pokaz, będzie to kolejna produkcja dla krajowej publiczności" - powiedziało źródło.
Wcześniej agencja Interfax-Ukraina podała, że "Drony atakują samoloty, które każdej nocy bombardują ukraińskie miasta. Obecnie wiadomo o trafieniu ponad 40 samolotów, wśród których znajdują się A-50, Tu-95 oraz Tu-22M3".
Źródło SBU zaznaczyło, że drony zaatakowały cztery lotniska na terytorium Rosji.
Były wysoki rangą urzędnik NATO: Ukraina mogła zniszczyć ok. 30 proc. rosyjskich bombowców strategicznych
Ukraina mogła zniszczyć ok. 30 proc. floty bombowców strategicznych Rosji - napisał w niedziele na platformie X były wysoki rangą urzędnik NATO Marshall Billingslea. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy podała wcześniej, że przeprowadziła operację wymierzoną w rosyjskie lotnictwo bombowe.
"Wydaje się, że Ukraina zniszczyła ok. 30 proc. czy nawet więcej rosyjskich bombowców strategicznych" - napisał Billingslea, który obecnie jest ekspertem think tanku Hoover Institution. Dodał z przekąsem, że teraz "nie powinno dla Rosji być problemem zastosować się do ograniczeń traktatu Nowy START".
Billingslea był m.in. przedstawicielem prezydenta USA Donalda Trumpa (za pierwszej kadencji 2017-2021) ds. kontroli zbrojeń i zastępcą sekretarza generalnego NATO ds. inwestycji obronnych.
Po inwazji na Ukrainę Rosja zawiesiła swój udział w podpisanym w 2010 roku rosyjsko-amerykańskim układzie Nowy START o redukcji broni jądrowej, a Władimir Putin argumentuje, że teraz wszelkie rozmowy o jej ograniczeniu muszą być powiązane z wojną na Ukrainie.
Zełenski: w operacji niszczenia rosyjskich bombowców wykorzystano 117 dronów
W operacji Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) z użyciem 117 dronów zniszczono 34 proc. rosyjskich bombowców strategicznych, działania prowadzono w trzech strefach czasowych, a osoby biorące w nich udział ewakuowano z Rosji i są bezpieczne - przekazał w niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
"W operacji wykorzystano łącznie 117 dronów. Pracowała również odpowiednia liczba operatorów dronów. Zniszczono 34 proc. strategicznych środków przenoszenia rakiet manewrujących na lotniskach bazowania. Nasi ludzie działali na terytorium różnych regionów Rosji – w trzech strefach czasowych. Osoby, które nam pomagały, zostały ewakuowane z terytorium Rosji tuż przed operacją i są teraz bezpieczne" - zaznaczył Zełenski w Telegramie.
"Najciekawszą rzeczą - i możemy to już powiedzieć publicznie - jest to, że +biuro+ naszej operacji w Rosji znajdowało się bezpośrednio obok biura FSB w jednym z ich regionów" - podkreślił prezydent.
Szef państwa ukraińskiego podziękował Służbie Bezpieczeństwa, szefowi Służby Bezpieczeństwa Ukrainy i wszystkim zaangażowanym w operację. "Przygotowywaliśmy tę operację przez ponad półtora roku. Planowanie, organizacja, wszystkie szczegóły były perfekcyjnie przygotowane. Mogę z całą pewnością powiedzieć, że jest to absolutnie wyjątkowa operacja" - stwierdził.
Wcześniej w niedzielę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródła w służbach specjalnych, podała, że w wyniku operacji Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) uszkodzonych zostało 41 samolotów rosyjskiego lotnictwa strategicznego; operację specjalną o kryptonimie "Pajęczyna" SBU przygotowywało przez ponad półtora roku.
Przebieg operacji był osobiście nadzorowany przez prezydenta Ukrainy, za realizację planu odpowiadał szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wasyl Maluk wraz z zespołem SBU.
Agencja Interfax-Ukraina informowała w ciągu dnia, że "drony atakują samoloty, które każdej nocy bombardują ukraińskie miasta. Obecnie wiadomo o trafieniu ponad 40 samolotów, wśród których znajdują się A-50, Tu-95 oraz Tu-22M3".
Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)
ira/ mal/
Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)
ira/ mal/