Bardzo się cieszę, że w końcu jest projekt o związkach partnerskich; to dobra informacja na koniec posiedzenia Sejmu - powiedziała PAP posłanka Polski 2050-TD Barbara Oliwiecka. My oczywiście będziemy za projektem - zadeklarowała.


W piątek na rządowym centrum legislacji zostały opublikowane projekty ustaw: o rejestrowanych związkach partnerskich i wprowadzającej tę ustawę. Zakładają one m.in. że związek partnerski zostaje zawarty, gdy dwie osoby złożą przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego zgodne oświadczenia o zawarciu związku.
Ministra ds. równości Katarzyna Kotula mówiła na konferencji prasowej w Sejmie, że zrobiono kompromisowy krok w tył, ponieważ w projekcie ustawy o związkach partnerskich nie ma przepisów o przysposobieniu dzieci. Zapisy przewidują za to wprowadzenie tzw. małej pieczy.
Posłanka Polski 2050-TD Barbara Oliwiecka pozytywnie przyjęła informacje przekazane przez ministrę Kotulę. "Bardzo się cieszę, że w końcu jest projekt o związkach partnerskich. To dobra informacja na koniec posiedzenia Sejmu" - powiedziała PAP posłanka Polski 2050-TD.
Zwróciła uwagę, że projekt obejmuje też tą małą pieczę, czyli troskę o te dzieci, które już teraz wychowują się w związkach partnerskich. "To jest dobra informacja. Mam nadzieję, że pani minister poczyniła wszystkie uzgodnienia i nie będziemy mieć jakichś zaskoczeń czy niespodzianek, jeżeli chodzi o stronę koalicyjną" - zaznaczyła. "My oczywiście będziemy za projektem" - zadeklarowała posłanka Polski 2050.
PAP zapytała też posłankę o stanowisko ludowców, z którymi Polska 2050 współtworzy Trzecią Drogę, w sprawie związków partnerskich. Poseł PSL Marek Sawicki w rozmowie z PAP powiedział, że opublikowane na RCL-u projekty nie są projektami rządowymi, lecz przygotowanymi przez ministrę ds. równości. "Jak będą one po konsultacjach międzyresortowych i zostaną przez Radę Ministrów przyjęte, to wtedy będą rządowe" - podkreślił.
Posłanka Polski 2050-TD przyznała, że stanowisko PSL-u to jest "znak zapytania". "Ale proszę pamiętać, że jeżeli chodzi o pewne ustawy, jak na przykład ustawę o +tabletce dzień po+, mimo iż części posłów PSL-u nie udało się przekonać i zagłosowali przeciw, to była większość koalicyjna do tego, żeby ta ustawa przeszła. Tak więc liczę, że i w tej sytuacji będzie możliwe takie rozwiązanie" - przypomniała.
Projekt ustawy o związkach partnerskich przewiduje m.in. rejestrację związku partnerskiego w urzędzie stanu cywilnego, możliwość przyjęcia wspólnego nazwiska, dostęp do informacji medycznej, kwestie prawa do decyzji o pochówku, dziedziczenia, wspólność majątkowa, która jest deklaratywna i umożliwia wspólne rozliczanie podatków.
"Właściwie są to rozwiązania, które głównie będą służyły tzw. rodzinom zrekonstruowanym w parach hetero, kiedy mamy dwa małżeństwa, które się rozwodzą, zabierają ze sobą dzieci i żyją w związku nieformalnym" - powiedziała w piątek ministra Kotula.
Zapisy przewidują również wprowadzenie tzw. małej pieczy, ale jak podkreśliła Kotula - nie ma w nich przysposobienia dzieci, czyli spornej kwestii w koalicji 15 października, na którą nie zgadzało się PSL. "Tu faktycznie zrobiliśmy taki kompromisowy krok do tyłu" - dodała.
Projekt przewiduje, że "osoba w związku partnerskim jest uprawniona do uczestniczenia w sprawowaniu bieżącej pieczy nad wspólnie z nim przebywającym dzieckiem pozostającym pod władzą rodzicielską drugiej z osób w związku partnerskim i jego wychowaniu". (PAP)
dk/ itm/



























































