Ze względu na złą koniunkturę w obu kluczowych dla funduszy emerytalnych segmentach rynku, spadek jednostek rozrachunkowych OFE nie może być zaskoczeniem. Średnia stopa zwrotu funduszy emerytalnych wyniosła -1,59% i była nieznacznie gorsza niż przed miesiącem, kiedy wyniosła -1,34%. Czerwcowy rezultat jest jednak lepszy od wzorca IRFU_emp złożonego w 30% WIG oraz 70% indeks obligacji IROS, który stracił -1,65%. Tak jak w maju najmniejszy spadek odnotował fundusz Amplico OFE, którego jednostka potaniała o -1,22%. Wyraźnie mniej od średniej straciły również fundusze OFE Warta oraz PKO BP Bankowy OFE (odpowiednio -1,34% oraz -1,36%). Na ostatnim miejscu czerwcowego zestawienia stóp zwrotu z wynikiem -1,82% znalazł się fundusz OFE PZU „Złota Jesień”.
OFE znów pod kreską. Drugi miesiąc z rzędu. Winna jest oczywiście koniunktura na rynkach kapitałowych. W czerwcu indeks WIG spadł o 5,1%, a WIG20 aż o 6,7%. Portfel funduszy emerytalnych w blisko jednej trzeciej składa się teraz z akcji, więc taka przecena musiała istotnie wpłynąć na wyniki. Ale to nie wszystko: w czerwcu straty przyniosły nawet obligacje skarbowe! Na koniec maja rentowność papierów 10-letnich wynosiła ok. 5,28%, by w czerwcu wzrosnąć nawet do 5,51%. Dochodowość wzrosła, więc ceny spadły. Można się tylko cieszyć, że OFE nie inwestowały w ropę, która potaniała o 9%.
Niemniej jednak problem zarządzania OFE istnieje. Nie chodzi o to, aby przynosiły one zyski każdego miesiąca, ale żeby zarabiały na nasze emerytury w długim terminie. Cały kłopot leży w tym, że zarządzający naszym kapitałem zachowują się niezbyt profesjonalnie. Na dnie giełdowej bessy opróżniają portfele z akcji, by na szczytach hossy dysponować największym udziałem akcji. Fakty są takie, że na koniec marca (a więc prawdopodobnie na szczycie ostatniej minihossy) udział akcji w portfelach OFE wyniósł 32,7%. W lutym 2009 roku było to 19%. W połowie roku 2007 odsetek ten wyniósł 38,6%.
Ujemne wyniki funduszy emerytalnych to bez wątpienia rezultat niesprzyjającej koniunktury. Indeks spółek o największej kapitalizacji tj. WIG20 spadł w czerwcu o -6,7%. Zdecydowanie mniej ucierpiały spółki wchodzące w skład indeksu mWIG40, który stracił -4,0%. Indeks WIG oraz indeks sWIG80 spadły natomiast o -5,1% oraz -6,1%. Wśród subindeksów branżowych tylko WIG-telekomunikacja zakończył miesiąc na plusie (+0,9%). Wśród pozostałych najgorsze wyniki przypadły sektorowi bankowemu i paliwowemu (WIG-banki i WIG-paliwa straciły -8,3 oraz -6,6%). Można wiec powiedzieć, że po relatywnie nienajgorszym maju, kiedy krajowe indeksy traciły mniej od zagranicznych odpowiedników, w czerwcu sytuacja była już wyraźnie niekorzystna.
Rynek obligacji po raz drugi z rzędu odnotował spadek. Jednak tak jak przed miesiącem, jego skala nie była zbyt duża. Indeks IROS, który mierzy koniunkturę w segmencie obligacji skarbowych, stracił jedynie -0,14%. Podobnie jak w maju najmocniej ucierpiał indeks obligacji z 10-letnim terminem do wykupu, który tym razem spadł o -0,36%.
W czerwcu w naszym rankingu, który bazuje na relacji zysku do ryzyka (wskaźnik Information Ratio), zaszły dwie zmiany w ujęciu długoterminowym. Ponownie na wyróżnienie zasłużył PKO BP Bankowy OFE, który po 5-letniej przerwie otrzymał notę 4a. Widać, że wprowadzenie benchmarkowej polityki inwestycyjnej, z końca 2007 roku, przynosi coraz lepsze efekty. Fundusz posiada najwyższą notę 5a w rankingu 12-miesięcznym. Druga zmiana w rankingu długoterminowym miała już charakter negatywny. W przypadku funduszu Pocztylion OFE ocena została obniżona z poziomu 4a do 3a.
W zestawieniu 12-miesięcznym zmian było nieco więcej ale żadna nie miała aż tak dużego wpływu na kolejność naszego zestawienia. Warto jednak zwrócić uwagę na dwa fundusze. Po pierwsze do grona najwyżej ocenianych funduszy w ujęciu rocznym ponownie dołączył fundusz Amplico OFE. Po drugie spadek o dwie oceny z 5a do 3a odnotował fundusz Aviva OFE, któremu zaszkodził słaby wynik wypracowany w czerwcu (-1,69%).
Niezmiennie liderem naszego rankingu pozostają fundusze Amplico OFE i Generali OFE, które jako jedyne posiadają notę 5a w horyzoncie długoterminowym. Z tej dwójki tylko Amplico OFE może pochwalić się dobrą oceną w obu horyzontach inwestycyjnych. Na dolnych miejscach rankingu z notą 1a znajdują się OFE Warta i Pekao OFE. W ich przypadku nieznacznie lepiej prezentuje się obecnie OFE Warta, dla którego nasza ocena w ujęciu 12-miesięcznym uległa zwiększeniu z 3a do 4a.
Zespół Analiz Online
» Wcześniejsza emerytura wciąż niepewna
» Czy OFE mogą wspierać rozwój Polski?
» ZUS prawie bez winy

























































