Niemcy, Wielka Brytania, Włochy - tam jeździmy do pracy

Wśród Polaków, którzy obecnie mieszkają w kraju – ponad 10 proc. pracowała w ostatnich dziesięciu latach za granicą. 64 proc. z nich zdecydowała się na wyjazd za pracą do innego kraju po wejściu Polski do Unii Europejskiej.

Z badań przeprowadzonych przez CBOS wynika, że częściej wyjeżdżali mężczyźni niż kobiety. Z kolei biorąc pod uwagę wiek, najwięcej zarobkowych emigrantów było w wieku 25 – 34 lata. Obecnie obserwuje się również znacznie większą liczbę wyjazdów ludzi z wyższym wykształceniem.

Najczęściej wyjeżdżają bezrobotni i właściciele firm

W ciągu ostatnich dziesięciu lat, największą liczbę osób, które wyjechały za pracą zarobkową stanowią bezrobotni – 19 proc. Kolejną grupą są właściciele firm (17 proc.), pracownicy administracyjno-biurowi, pracownicy usług oraz robotnicy (po 15 proc.).

Ich wyjazdy spowodowane były przede wszystkim brakiem zatrudnienia w Polsce. Dodajmy jednak, że brakiem zatrudnienia, które przynosiłoby im dochody finansowe umożliwiające zaspokojenia ich potrzeb. Wyjazdom sprzyjają także cechy związane z mobilnością (względnie młody wiek, wykształcenie powyżej podstawowego).

Polacy pracują głównie w Niemczech

Największy odsetek Polaków pracuje w Niemczech. Chociaż trzeba dodać, że z roku na rok liczba ta spada. Drugim najpopularniejszym kierunkiem migracji zarobkowej Polaków jest Wielka Brytania (22 proc.). Stosunkowo dużo rodaków pracowało także we Włoszech (11 proc. ), Holandii (9 proc.) oraz Hiszpanii (7 proc.).

Źródło: