REKLAMA

Najważniejsze zmiany dla klientów banków w 2015 roku

Michał Kisiel2015-01-04 06:00analityk Bankier.pl
publikacja
2015-01-04 06:00

W najbliższych 12 miesiącach czeka nas kilka zmian w prawie, które będą miały istotny wpływ na oferty banków. Część z nich jest jeszcze na etapie projektów, a inne przybrały już ostateczną formę. Jak zwykle na nowych regulacjach jedni zyskają, a inni stracą. Najwięcej powodów do radości powinni mieć kredytobiorcy mogący poszczycić się co najmniej trójką dzieci.

2014 rok przyniósł nam najtańszy kredyt w historii, upadki kilku SKOK-ów, falę podwyżek w ofercie części rachunków osobistych i sporo konfliktów na linii banki-konsumenci, z których część trafiła do sal sądowych. W najbliższym czasie nie zabraknie kolejnych istotnych zmian. Prawodawca zafundował bankom i ich klientom kilka nowości, a swoje 5 groszy dołożył również nadzorca publikujący rekomendacje.

fot. frankpeters / / Thinkstock

10 proc. wkładu własnego – bez wyjątków

Od 1 stycznia w górę idzie minimalna wymagana przez banki wysokość wkładu własnego w kredycie hipotecznym. Potencjalny klient będzie musiał posiadać co najmniej 1/10 ceny kupowanego mieszkania. Do tej pory limit był o połowę niższy, ale kilka banków już dziś żąda nawet 20-procentowego zaangażowania, aby możliwe było uzyskanie finansowania.

Nakazu nie będzie można obejść, np. ubezpieczając brakujący wkład. W kolejnych latach wymogi będą coraz wyższe, aż do 20-procentowej wpłaty w 2017 roku. Nadwyżkę ponad 1/10 ceny lokalu będzie można jednak ubezpieczyć – takie rozwiązanie dopuszczają zapisy Rekomendacji S Komisji Nadzoru Finansowego.

Koniec z ubezpieczeniową sprzedażą wiązaną

Do końca marca banki muszą wdrożyć także zapisy innego dokumentu przygotowanego przez KNF. Chodzi o Rekomendację U dotyczącą sprzedaży ubezpieczeń. Dla klientów oznacza ona swobodę w wyborze dostawcy wymaganego przez bank ubezpieczenia. Teraz nierzadko jesteśmy zmuszani do zakupu gotowego pakietu, a często zawierającym umowę jest bank. Sprawia to, że proces jest dla nas nieprzejrzysty, a uzyskanie świadczenia może być zależne od działań naszego kredytodawcy.

Niewykluczone, że nowe rozwiązania poprawią sytuację negocjacyjną kredytobiorców i doprowadzą do spadku kosztów obowiązkowych zabezpieczeń. Wiele zależy od tego, co zaproponują towarzystwa, które do tej pory hurtowo sprzedawały swoje produkty bankom.

Upadłość przestanie być mirażem?

Po wielu latach dyskusji doczekaliśmy się zmian w prawie dotyczącym upadłości konsumenckiej. Do tej pory była ona raczej mirażem – niedostępną dla przeciętnego dłużnika opcją wymagającą spełnienia surowych warunków i poniesienia poważnych nakładów finansowych.

W styczniu 2015 roku wejdzie w życie nowe, znacznie bardziej liberalne prawo. O tym, jak będzie stosowane w praktyce zadecydują sędziowie. Bankowcy na pewno zaczną jednak dokładniej przyglądać się potencjalnym kredytobiorcom. O finansowanie może być trudniej tym, którzy nie mogą pochwalić się nieskazitelną historią kredytową i myślą o zaciągnięciu większego zobowiązania. Dla tych, którzy już popadli w kłopoty, pojawią się nowe możliwości, a niewykluczone, że również kredytodawcy okażą się bardziej skłonni do negocjacji.

Więcej pieniędzy dla wielodzietnych

Sporym rozczarowaniem w 2014 r. okazał się program „Mieszkanie dla młodych”. Na przyszły rok zapowiadane są znaczące zmiany w systemie dofinansowania. Szczególnie istotne okażą się one dla rodzin wielodzietnych. W górę pójdzie wysokość dopłaty (aż do 30 proc.), maksymalny metraż lokalu i metraż brany pod uwagę przy wyliczaniu dofinansowania. Dodatkowo zniesiony zostanie prawdopodobnie wymóg, aby kupowany z dopłatą lokal był pierwszym posiadanym przez kredytobiorców.

Szczegółów nowych rozwiązań jeszcze nie znamy, a data ich wejścia w życie pozostaje niewiadomą. Ważne jest jednak, że doczekamy się tak bardzo potrzebnych zmian. Szkoda, że nadal na „Mieszkanie dla młodych” będą mogli liczyć tylko klienci kupujący na rynku pierwotnym.

Więcej terminali w sklepach, bezpieczniej w sieci

W 2015 r. banki czeka kolejne cięcie opłat interchange, co oznacza spadek wpływów z transakcji kartami płatniczymi. Cieszyć się mogą sprzedawcy, którzy powinni odczuć wyraźne ograniczenie kosztów. Niewykluczone, że zaowocuje to szybszym wzrostem sieci akceptacji i likwidacją wciąż spotykanych tu i ówdzie komunikatów „płatność kartą od 10 zł”.

1 lutego 2015 r. mija także termin wdrożenia zaleceń Europejskiego Banku Centralnego dotyczących bezpieczeństwa płatności w sieci. Banki muszą albo wprowadzić dwuskładnikowe uwierzytelnienie (np. hasło jednorazowe SMS przy płatności kartą) albo wziąć na siebie ryzyko transakcji w Internecie. Dla klientów to zmiana na lepsze – oszustwa online to coraz bardziej pospolity rodzaj przestępstw dokonywanych z użyciem plastikowego pieniądza.

Źródło:
Michał Kisiel
Michał Kisiel
analityk Bankier.pl

Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z psychologią finansów, analizuje, jak płacą i zadłużają się Polacy. Doktor nauk ekonomicznych, zwolennik idei społeczeństwa bez gotówki. Pomysłodawca finansowego eksperymentu "2 tygodnie bez portfela", w ramach którego banknoty i karty płatnicze zamienił na smartfona. Telefon: 501 820 788

Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (27)

dodaj komentarz
~DudaM
Upadłość konsumencka odnosi ostatnio triumfy. Sądy umarzają zaległości, nawet tzw. recydywistom kredytowym. Wiem, bo pracuję w Sądzie i sam jestem zdumiony!
W Częstochowie ogłoszono już sporo upadłości konsumenckich. Dobre wnioski sporządza Kancelaria Prawno Podatkowa w Myszkowie.
~lopez
brednie z ta upadloscia, i tak procedura jasna, brak wplaty, sad i momentalnie komornik ktory kladzie lape na wszytskim
~zadowolony
dla mnie najlepsza zmiana było rozpoczecie z korzystanie fachowych porad finansowych z www.kredyt.pl i w końcu zarabiam, bank tez zmienilem :)
~NieradzęSobie
Gdyby klimat w Polsce był cieplejszy to bym sobie poszedł mieszkać pod most...
~Graczkontowy
WSzystkie konta zarabiające są godne uwagi - z pozostałych -płatnych i tych jałowych za zero należałoby się jak najszybciej wycofać..
~wiera
dla mnie zmianą było przejście ze starego banku do getin up. nowoczesne konto z ciekawymi rozwiązaniami. a sama bankowość mobilna getin mobile na bardzo wysokim poziomie. wszystko jasno i przejrzyście zorganizowane.
~Piter13
do Getinu w życiu się nie przyłączę złodzieje
~kola odpowiada ~Piter13
ja tam jestem zadowolony, nie wiem o co ludziom chodzi. Jak nie czytają umów i sa byłymi pracownikami to n ie dziwota, żę nic im sie nie podoba.
ppraniewicz odpowiada ~Piter13
Nic dodać, nic ująć, chociaż należałoby dodać, żę Getin powstał z funduszy operacyjnych byłej PRL-owskiej SB z Wrocławia i widocznie dla tego oszustwa są wpisane w naturę tego banku. Jeśli ktoś ma co do tego wątpliwości, niech o to spyta właściciela tego banku Leszka Czarneckiego. Ciekawe, czy "kola" jest też z tej bandy?
~miazga
BPH skasował mnie ok 8 zl za wypłatę środkow z konta oszczędnościowego, bezterminowegoczy słusznie

Powiązane: Mieszkanie na kredyt

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki