Jak co roku, raport o najdroższych markach świata przygotowała firma Interbrand. Tegoroczna edycja przyniosła sporo niespodzianek, do których przede wszystkim przyczyniły się firmy z sektora nowych technologii.

Wartość marki Apple’a szacowana jest obecnie na 98,3 mld dolarów – o 28 % więcej niż przed rokiem – co czyni ją najdroższa marką świata. Jeszcze więcej, bo aż 34%, na wartości zyskała marka Google wyceniana na 93,3 mld dolarów. Utrzymująca się przez 13 lat na pierwszym miejscu Coca-Cola spadła w tym roku na ostatnie miejsce podium.

Najwyżej wyceniane marki świata

źródło: Interbrand

Poza tytułem najdroższej marki na świecie, od kilku miesięcy Apple może pochwalić się mianem najwyżej wycenianej spółki świata.

Komentuje Marcin Dziadkowiak, analityk Bankier.pl

Potwierdzona hegemonia nowych technologii Sektor nowych technologii na dobre okrzepł już w świadomości społecznej i rynkowej. Zmiany na najwyższych miejscach w rankingu najdroższych marek świata tylko potwierdzają, że ten segment rozwija się bardzo szybko, jak i jego znaczenie dla światowej gospodarki. Warto zwrócić uwagę na fakt, że dwie najdroższe marki świata – Apple i Google – to „świeżynki”. Marka Apple w 2000 roku była warta ponad 15-krotnie mniej, natomiast Google jeszcze nie było w rankingu ujmowane (największa wyszukiwarka świata świętowała ostatnio swoje 15 urodziny). Jeśli poszukamy w rankingu marek, które zanotowały najwyższy wzrost w ciągu ostatniego roku, to cztery z pięciu marek (Apple, Google, Amazon, i Facebook) także pochodzą z sektora nowych technologii. To wszystko pokazuje, jak szybki jest wzrost branży nowych technologii w XXI wieku. Na drugim biegunie sektora technologicznego warto zwrócić uwagę na markę Nokia, która przez pierwszą dekadę XXI wieku okupowała środek pierwszej dziesiątki najdroższych światowych marek. W tegorocznym rankingu Nokia znajduje się na 57. miejscu, a wartość jej marki spadła w ciągu roku o 65%, do 7,4 mld dolarów. To wynik przespania przez Nokię rewolucji smartfonowej, przez co spółka straciła znaczną część rynku, borykała się przez jakiś czas z problemami finansowymi, a ostatecznie jej biznes komórkowy został wykupiony przez Microsoft. To kolejny raz pokazuje, że wysoka pozycja w branży nie jest dana na wieki, że rynek trzeba bacznie obserwować i szybko reagować na zmiany, jakie na nim następują. Obecność w pierwszej dziesiątce najdroższych światowych marek aż 6 firm technologicznych, w tym dwóch na czołowych miejscach, zwiastuje, że w przyszłości przetasowania na szczycie rankingu będą częstsze. Firmy, które nie będą wyczuwały pulsu rynku, będą traciły swoje udziały, a wartość ich marek będzie szybko malała. Na szczyt będą wchodziły „młode wilki”, o których przed dekadą jeszcze nikt nie słyszał. Choć nowe technologie szybko wdzierają się na szczyty, wydaje mi się, że warto jednak docenić biznesy prowadzone przez firmy, które istnieją już od dziesiątek lat, jak Coca-Cola, GE czy McDonalds. Po czasowym zachłyśnięciu się branżą nowych technologii, myślę, że z powrotem przyjdzie czas na docenienie stabilności tych właśnie marek i ponadczasowości potrzeb, jakie zaspokajają ich produkty.

/mz

Źródło: