Od 1 stycznia 2019 r. weszły w życie dwie ustawy mające na celu gruntowną restrukturyzację służby komorniczej. Zwiększenie uprawnień nadzorczych i kontrolnych nad komornikami, obowiązek nagrywania czynności egzekucyjnych przeprowadzanych w terenie czy wymóg posiadania wyższego wykształcenia prawniczego – to tylko niektóre ze zmian, jakie mają zapobiegać naruszeniom, a tym samym zwiększyć prestiż zawodu komornika.
Zmiany, które weszły w życie z dniem 1 stycznia br., wprowadził projekt ustawy o komornikach sądowych oraz kosztach komorniczych przyjęty 6 kwietnia 2017 r. Tym samym nowe akty prawne zastąpiły obowiązującą dotąd ustawę z 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji. Już na etapie projektu środowisko komornicze mówiło o katastrofalnych skutkach, jakie proponowane zmiany miały przynieść dla całej gospodarki. Podkreślano, że przyczynią się do obniżenia szybkości oraz skuteczności egzekucji, a w ostateczności do rezygnacji z wykonywanej funkcji przez komorników. Ministerstwo Sprawiedliwości utrzymywało natomiast, że zmiany są niezbędne, aby w precyzyjny sposób uregulować funkcjonowanie komorników, wyeliminować nadużycia oraz zwiększyć prestiż tego zawodu.


Każdy krok pod kontrolą
Przede wszystkim wprowadzone zmiany zwiększyły uprawnienia nadzorcze i kontrolne Ministra Sprawiedliwości nad komornikami. Oznacza to, że w ramach postępowania administracyjnego będzie on mógł decydować o zawieszeniu komornika w czynnościach, a w ostateczności podjąć działania prowadzące do jego usunięcia z zajmowanego stanowiska. Jednocześnie rozszerzono realny nadzór prezesów sądów rejonowych nad funkcjonowaniem komorników. Tym samym nabyli oni uprawnienia do odsunięcia komornika od wykonywanych czynności na 30 dni i wnioskowania, bezpośrednio do Ministra Sprawiedliwości, o odwołanie go ze stanowiska.
To jednak nie koniec zmian, które mają na celu kontrolowanie działań komorników. Jedną z ważniejszych jest obowiązek nagrywania poszczególnych czynności egzekucyjnych prowadzonych w terenie (za pomocą urządzenia rejestrującego obraz i dźwięk). Komornik jest zobowiązany każdorazowo dołączać sporządzone nagranie do akt sprawy, co ma usprawnić proces rozpatrywania ewentualnych skarg. Dodatkowo przy egzekucji komornik ma obowiązek wręczenia dłużnikowi formularza skargi. Dzięki temu w razie jakichkolwiek nieprawidłowości dłużnik bez problemu będzie mógł skierować zastrzeżenia do właściwego sądu.
Nowe przepisy nakładają również na komorników obowiązek posiadania asysty policji w sytuacji, gdy dochodzi do przymusowego otwarcia mieszkania dłużnika lub jego przeszukania.

Bezpieczny kredyt 2% - najważniejsze fakty
Na czym polega? Kto może skorzystać? Ile kredytu można dostać? Co z wkładem własnym? Czy dopłaty można stracić? Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 10 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl
Większa odpowiedzialność na barkach komorników
Komornicy będą polegać nie tylko stałym kontrolom, których liczba ulegnie zwiększeniu z jednej na cztery lata do co najmniej jednej na dwa lata, ale również prezesi sądów rejonowych, jak też Minister Sprawiedliwości, będą mogli inicjować kontrole incydentalne, nawet z udziałem biegłego rewidenta.
Ponadto rozszerzono katalog naruszeń prawa, za które grozi odpowiedzialność dyscyplinarna oraz przyspieszono proces ewentualnego postępowania. Jednocześnie komornicy nie będą już mogli wyręczać się asesorami i przerzucać na nich odpowiedzialność za błędy. Nowe przepisy jednoznacznie podkreślają, że komornik ma działać osobiście, natomiast czynności zlecane asesorom mogą mieć wyłącznie funkcję szkoleniową. Oznacza to, że cała odpowiedzialność spoczywa na komornikach, również odszkodowawcza za działanie asesorów.
Wymóg to wykształcenie wyższe
Komornicy, którzy nie posiadają odpowiedniego wykształcenia, muszą liczyć się z koniecznością uzupełnienia swojej edukacji w terminie 7 lat od dnia 1 stycznia roku następującego po dniu wejścia w życie nowej ustawy. Przepisy wprowadziły bowiem wymóg posiadania wyższego wykształcenia prawniczego. Osoby, które nie spełnią tego warunku, będą zmuszone zaprzestać wykonywania zawodu.
Podniesiono również granicę minimalnego wieku osoby powoływanej na stanowisko komornika – z 26 na 28 lat, przy jednoczesnym obniżeniu górnej granicy wieku – z 70 do 65 lat. Dodatkowo działalność komornika została ograniczona terytorialnie. Będzie mógł on wykonywać działalność głównie na terenie swojego rewiru. Natomiast przyjmowanie spraw z innego obszaru będzie możliwe, jeśli wykaże brak zaległości w prowadzeniu spraw ze swojego rewiru przekraczających 6 miesięcy. Z zastrzeżeniem, że komornik będzie miał prawo ich prowadzenia wyłącznie w granicach apelacji.
Inną zmianą jest brak możliwości przyjmowania spraw z wyboru wierzyciela, jeśli wpływ wszystkich spraw w danym roku przekroczy 2500, a skuteczność w zakresie prowadzonych przez komornika egzekucji w roku poprzednim nie przekroczy 35 proc., a dodatkowo, gdy wpływ wszystkich spraw w danym roku przekroczy 5000.
Już ponad 1,6 tys. komorników w Polsce. Nowe przepisy ich pogrążą?

Znaczny spadek liczby spraw wpływających do kancelarii komorniczej póki co nie zniechęca do wykonywania tego zawodu. W Polsce pracuje dziś ponad 1,6 tys. komorników - dwa razy więcej niż jeszcze kilka lat temu. Nowe przepisy mają poprawić ich wizerunek, ale zdaniem branży przede wszystkim utrudnią im pracę.
Jawne oświadczenia majątkowe
Od 1 stycznia br. komorników obowiązuje przejrzystość majątkowa. Oświadczenia przez nich składane będą jawne, a dodatkowo uzupełniane o wyraźne wskazanie wszystkich dochodów oraz ich źródeł. Nowe przepisy mają również na celu wyeliminowanie sytuacji, w których komornik mógłby działać w warunkach konfliktu interesów. Oznacza to, że osoby, które nie posiadają statusu przedsiębiorcy, będą podlegać przejrzystym zasadom w zakresie możliwości dodatkowego zarobkowania (tylko praca naukowo-dydaktyczna). Komornik będzie mógł osiągać dochód wyłącznie z wynagrodzenia za pracę w kancelarii.
Czynności komorników bez VAT
Dotąd dochody z opłat egzekucyjnych czerpali wyłącznie komornicy, mimo że swoje czynności wykonywali w oparciu o przymus państwowy. Taki stan rzeczy zmienił się w dniu wejścia w życie nowych przepisów. Opłaty egzekucyjne mają po części stanowić daninę publiczną zasilającą dochód budżetu państwa. Komornik będzie natomiast otrzymywał wynagrodzenie prowizyjne uzależnione od pobranych opłat – jego procentowa wysokość będzie malała wraz z wysokością ściągniętych opłat (od 99 do 60 proc.).
Jednocześnie trwają prace nad wydaniem interpretacji ogólnej, która będzie wynikiem porozumienia Ministerstwa Sprawiedliwości z Ministerstwem Finansów w kwestii podatku VAT od czynności komorniczych, a mianowicie sprawy wykonywane w postępowaniu egzekucyjnym nie będą podlegać opodatkowaniu VAT.
Opłaty określane kwotowo
Przepisy wprowadzają również zmianę w naliczaniu opłat egzekucyjnych – ich wysokość ma być określana kwotowo, a nie w formie ułamka przeciętnego wynagrodzenia. Została również wskazana wartość najniższej opłaty – 150 zł, natomiast maksymalna nie może przekroczyć 50 tys. zł.
Jak czytamy w komunikacje Ministerstwa Sprawiedliwości, w sprawach o egzekucję świadczeń pieniężnych przewidziano jednolitą stawkę opłaty, określoną jako 10 proc. egzekwowanego roszczenia (do tej pory 15 proc. i 8 proc.). Ponadto istnieje możliwość obniżenia stawki w sytuacji, kiedy dłużnik na poczet egzekwowanego świadczenia wpłaca kwotę bezpośrednio komornikowi, w terminie miesiąca od daty doręczenia dłużnikowi zawiadomienia o wszczęciu egzekucji. Wówczas wynosi ona 3 proc. wartości wyegzekwowanego świadczenia.
Krajowa Rada Komornicza nie kryje zastrzeżeń
Jak wskazuje Monika Janus, rzecznik prasowy Krajowej Rady Komorniczej, konieczne było wprowadzenie kompleksowych zagadnień ustroju zawodu komornika sądowego oraz ustroju samorządu komorniczego. Ustawa o komornikach sądowych i egzekucji z dnia 29 sierpnia 1997 r., z uwagi na ilość dotychczasowych jej nowelizacji, utraciła bowiem wewnętrzną spójność oraz w znacznej części uległa dezaktualizacji.
Nie wszystkie jednak z wprowadzonych zmian spotkały się z poparciem środowiska komorniczego. Zastrzeżenia budzi ograniczenie uprawnień asesorów czy wprowadzenie jawności oświadczeń majątkowych. – Rozwiązanie wprowadzające maksymalny czas trwania asesury może doprowadzić do całkowitego zniszczenia systemu egzekucji sądowej i już teraz spowodowało znaczne ograniczenie zainteresowania aplikacją komorniczą przez absolwentów wydziałów prawa. Zmuszanie asesorów do wykonywania pracy na własny rachunek po upływie sześciu lat trwania asesury doprowadzi do spadku zainteresowania tym zawodem, jak również spadkiem zainteresowania komorników zatrudnianiem asesorów – mówi Monika Janus.
Jednocześnie wskazuje, że wprowadzone ograniczenia w zakresie uprawnień asesorów, które uniemożliwiają im m.in. wykonywanie czynności terenowych, spowoduje drastyczny spadek efektywności egzekucji. Zatrudnienie asesora ma na celu przede wszystkim przygotowanie go do samodzielnego wykonywania zawodu komornika. Natomiast kiedy istotne czynności zostaną wyłączone z jego obszaru działań, nie zdobędzie należytego doświadczenia koniecznego do prowadzenia działalności egzekucyjnej.
Kontrowersje budzi również wprowadzenie jawności oświadczeń majątkowych komorników. – Pomimo iż komornik jest funkcjonariuszem publicznym, nie jest on osobą publiczną, pobierającą jakiekolwiek uposażenia z budżetu państwa, co mogłoby uzasadniać jawność jego majątku. Zastrzeżenia są tym większe, że oświadczeniem objęty ma być również majątek wchodzący w skład małżeńskiej wspólności majątkowej. Takie rozwiązanie pozostaje w sprzeczności z przepisami o dostępie do informacji publicznych oraz z przepisami o ochronie danych osobowych i stanowi poważne zagrożenia dla bezpieczeństwa osób wykonujących zawód komornika sądowego – podkreśla Monika Janus.