REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

NBP znów nie kupił złota

2019-01-07 14:04
publikacja
2019-01-07 14:04

Z obliczeń Bankier.pl wynika, że w grudniu Narodowy Bank Polski drugi miesiąc z rzędu nie dokonał zakupów złota. Nie jest jednak powiedziane, że oznacza to rezygnację z polityki zwiększania rezerw kruszcu.

NBP znów nie kupił złota
NBP znów nie kupił złota
fot. Adam Chełstowski / / FORUM

Z opublikowanych 7 stycznia danych o oficjalnych aktywach rezerwowych wynika, że na koniec grudnia wartość złota w oficjalnych rezerwach NBP wyniosła 5300,5 mln dol. wobec 5047,4 mln dol. miesiąc wcześniej.

Przeliczając wartość rezerw złota po kursie z porannego fixingu w Londynie (1281,65 USD za uncję) z 31 grudnia, daje to (w zaokrągleniu) 4 136 mln uncji złota. A więc tyle samo, ile NBP raportował na koniec października oraz na koniec listopada. Na oficjalne potwierdzenie tej informacji musimy poczekać do 21 stycznia, gdy bank centralny Polski opublikuje statystyki płynnych aktywów i pasywów w walutach obcych.

W okresie od lipca do października NBP dokonał pierwszych od 20 lat zakupów złota. Rezerwy żółtego metalu zostały zwiększone łącznie o 25,7 ton, do poziomu 128,64 ton. W ten sposób Polska stała się pierwszym krajem Unii Europejskiej, który w XXI wieku dokonał zwiększenia rezerw złota. W ślady NBP poszedł Węgierski Bank Narodowy, który w październiku poinformował o 10-krotnym zwiększeniu zasobów „barbarzyńskiego reliktu”, kupując ponad 28 ton metalu.

Podejście banków centralnych do roli złota diametralnie zmieniło się po wybuchu kryzysu finansowego w 2008 roku. Wcześniej bankierzy centralni wyprzedawali „barbarzyński relikt” po tym, jak w latach 70. i 80. został on odsunięty od systemu monetarnego. Po 2008 roku europejskie banki centralne nagle zaprzestały wyprzedaży rezerw złota. Żółty metal zaczęły za to kupować kraje rozwijające się. W latach 2011-17 banki centralne nabywały średnio po 514 ton rocznie.

KK

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (20)

dodaj komentarz
sel
Przecież nie nam kupuje , tylko magazynowi w Londynie , żeby miał co zastawiać na swoich papierowych kontraktach i mógł zbijać cenę złota ... za to właśnie płaci prowizje dla NBP?.
antek10
Bo by zabrakło na wypłaty po 75 tysi dla dyrektorek haremu.
mooooo
Narodowy nie kupił złota ale kupił amerykańskie obligacje tym samym znów pożyczamy bankrutom ! Tylko po co ?
open_mind
Nie kupił bo ja wszystko wykupiłem.
ajwaj
A na marginesie, kto to zloto wogóle widzial ?
Morawiecki i wspólnicy wiarygodni nie sa, jak twierdzi ich towarzysz styropianowy (nie moja bajka, ale ujal to krótko i dosadnie):

""taki pic i taki bełkot broni się tylko i wyłącznie w polityce. Morawiecki z całą pewnością nie trafi już do żadnego poważnego biznesu
A na marginesie, kto to zloto wogóle widzial ?
Morawiecki i wspólnicy wiarygodni nie sa, jak twierdzi ich towarzysz styropianowy (nie moja bajka, ale ujal to krótko i dosadnie):

""taki pic i taki bełkot broni się tylko i wyłącznie w polityce. Morawiecki z całą pewnością nie trafi już do żadnego poważnego biznesu - oceniał Frasyniuk.
Świetnia intuicję ma Jarosław Kaczyński, stawiając na tego gościa. To jest gość, który dowolne kłamstwo wypowiada bez najmniejszych skrupułów” - powiedział działacz "Solidarności".

https://wiadomosci.wp.pl/frasyniuk-o-morawieckim-dowolne-klamstwo-wypowiada-bez-najmniejszych-skrupulow-6327216090880129a
marxs
"W sprawie głośnych ostatnio w mediach Martyny Wojciechowskiej, dyrektor Departamentu Komunikacji i Promocji NBP oraz Kamili Sukiennik, dyrektor gabinetu prezesa banku Adama Glapińskiego, wypowiedziała się również Jolanta Turczynowicz-Kieryłło pełnomocnik NBP. W wywiadzie dla prawicowego portalu wpolityce.pl poskarżyła się na "W sprawie głośnych ostatnio w mediach Martyny Wojciechowskiej, dyrektor Departamentu Komunikacji i Promocji NBP oraz Kamili Sukiennik, dyrektor gabinetu prezesa banku Adama Glapińskiego, wypowiedziała się również Jolanta Turczynowicz-Kieryłło pełnomocnik NBP. W wywiadzie dla prawicowego portalu wpolityce.pl poskarżyła się na medialną nagonkę, z jaką zmagają się „aniołki GlapińskiegoTurczynowicz-Kieryłło odniosła się także do pensji obu pań. Jak podawała „Gazeta Wyborcza”, pensja Wojciechowskiej ma oscylować w granicach 65 tys. zł miesięcznie, a jest to znacznie wyższa kwota niż zarobki m.in. premier Wielkiej Brytanii Theresy May i prezydenta Francji Emmanuela Macrona,
Tymczasem według pełnomocniczki NBP zarobki dyrektorek departamentów są jak najbardziej w porządku”.-https://innpoland.pl
hahaha i co ty na to CIEMNY LUDZIE jak to powiedziałaby BROCHA im się ta kasa po prostu NALEŻY
and00
Nie mówię że zarobki są ok ale artykuł o o zakupie złota...
Jak juz o zarobkach w NBP
Ciekawe dlaczego za poprzedniej władzy jak zarobki były podobne, siatka płac taka sama, nikt się nie oburzał, szczególnie obecna opozycja i media z grupy Agory i TVN???
wektorwg
Jaki naród taki Berlusconi, jaki Berlusconi taki Bunga Bunga
sel odpowiada and00
Bo były dużo niższe..?
charles80
Czy nie można napisać po ludzku wartości rezerw?

Powiązane: Złoto

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki