PiS bierze pod uwagę powiązanie górnictwa z sektorem energetycznym albo poprzez współpracę energetyki z kopalniami przy konkretnych inwestycjach, albo poprzez powiązania kapitałowe. Nie mówi "nie" dla przejęcia KHW przez Eneę - poinformował PAP Grzegorz Tobiszowski, poseł PiS. Budowa koncernów paliwowo-energetycznych to "temat na dalszą przyszłość".
"Bierzemy pod uwagę pewne powiązania górnictwa z energetyką, nawet kapitałowe. Nie chcielibyśmy jednak po prostu dosypywać środków do kopalń, bo nie można wyhamowywać energetyki. Jeśli miałyby być zaangażowane środki z polskiej energetyki, to na inwestycje i stworzenie rynku dla polskich kopalń" - powiedział PAP Tobiszowski, członek zespołu PiS ds. programu dla branży górniczej.
"Jeśli są elektrownie, które współpracują przez lata z danymi kopalniami, dany sort węgla jest tam potrzebny, a przy przeprowadzeniu inwestycji w wydobycie można obniżyć koszty wydobycia, to zaangażowanie środków z energetyki ma sens. Po analizach będziemy musieli rozstrzygać, czy bardziej efektywne będzie podporządkowanie kopalni pod konkretne źródło wytwórcze, czy poprzez wejście kapitałowe spółki energetycznej" - dodał.
Podkreślił jednak, że współpraca miałaby się odbywać na "zasadach biznesowych".
"Mamy świadomość, że musimy zaangażować wielomiliardowe środki, ale jeśli mają być zaangażowane, to muszą spowodować, że osiągniemy efekt ekonomiczny. To musi być korzystne dla polskiego sektora węgla kamiennego, ale musi być też korzystne biznesowo dla energetyki" - powiedział Tobiszowski.
PiS nie mówi "nie" dla przejęcia Katowickiego Holdingu Węglowego przez Eneę.
"Mówi się, że Enea miałaby przejąć KHW. Nie widzę przeszkód, jeśli to by się spinało biznesowo, ale trzeba pamiętać, że Enea kupiła właśnie Bogdankę. Trzeba zobaczyć, jakie są plany spółki w tym zakresie. Na pewno nawet jeśli Enea wejdzie do KHW, to i tak musi być przeprowadzona restrukturyzacja"- powiedział Tobiszowski.
W przypadku Jastrzębskiej Spółki Węglowej, jego zdaniem, możliwe byłoby zaangażowanie PIR.
"Trzeba wykorzystać PIR, skoro ma środki. JSW ma problem z kopalnią Krupiński. Nie można wykluczyć, że ta kopalnia byłaby wyciszona na czas dekoniunktury" - powiedział.
Jego zdaniem restrukturyzacja górnictwa będzie priorytetem dla nowej partii rządzącej. Fuzje w sektorze energetycznym i budowa większych koncernów paliwowo-energetycznych to kwestia dalszej przyszłości.
"Był pomysł integracji sektora energetycznego. Nie wykluczamy go, ale musi być on przygotowany. Musimy najpierw uporządkować sprawy w górnictwie. Budowa koncernów paliwowo-energetycznych to temat na dalszą przyszłość" - powiedział Tobiszowski.
Pytany o inwestycje wytwórcze w energetyce, odpowiedział: "Chcielibyśmy kontynuować inwestycje w energetyce, które były planowane. Będziemy chcieli przywrócić budowę bloku w Ostrołęce. Dopóki nie uporamy się ze sprawami w górnictwie, trudno podejmować działania związane z atomem".
Anna Pełka (PAP)
pel/ jtt/
