- Na spotkaniu z wiceministrem skarbu zobowiązano nas do podzielenia kompetencji i zadań pomiędzy zakładami oraz określenia sposobu finansowania - mówi Janusz Koziara, prezes pabianickiej "Polfy". - Do niedawna nasze spółki konkurowały ze sobą. Teraz musimy porozumieć się, na przykład co do produkcji nowego asortymentu leków.
Jeśli prezesi nie wywiążą się z zadania, holding może być przekształcony w koncern, co oznacza, że spółki stracą osobowość prawną. Pabianicka "Polfa" współtworzyła PHF wiosną 2004 r. Do rąk pracowników trafiło wówczas 15 proc. akcji. Właścicielem 5 proc. akcji jest Skarb Państwa. Reszta należy do PHF, który przygotowuje się do wejścia na giełdę, ale nie wiadomo, w jakiej formule. Wartość trzech "Polf" wynosi ponad 1,3 mld zł, z czego około 25 procent stanowi wartość pabianickiej "Polfy".
Dziennik Łódzki
(hod.)


























































