Medicalgorithmics spodziewa się w trzecim kwartale 2020 roku zauważalnej poprawy wyników względem kwartału drugiego - poinformował PAP Biznes Maksymilian Sztandera, członek zarządu ds. finansowych. Spółka ocenia, że podpisanie do końca roku umów z ubezpieczycielami, pokrywającymi 90 proc. ubezpieczonych osób w USA, nadal jest możliwe.


"Medi-Lynx żyje ze świadczenia usług medycznych dla obywateli, więc poszerzanie się pandemii i restrykcje, które w szpitalach w USA wciąż są utrzymywane, odbijają się na naszej działalności, bo ograniczają możliwości pozyskiwania nowych klientów, co z kolei odbija się na wolumenach sprzedażowych" - powiedział PAP Biznes Maksymilian Sztandera.
"Również nasi klienci, których mieliśmy już przed pandemią, odnotowują mniejszą liczbę pacjentów, bo ludzie wstrzymują się i nie chodzą do lekarza, jeśli naprawdę nie muszą" - dodał.
Sztandera ocenił jednocześnie, że spółka najgorsze ma już za sobą i w trzecim kwartale należy spodziewać się poprawy wyników.
"Pomimo, że pandemia w USA się pogłębia to najgorszy u nas był pierwszy okres po jej wybuchu. Teraz - pomimo rosnącej liczby przypadków - życie wraca do normy i jest zdecydowanie lepiej niż było tuż po wybuchu pandemii. Nasza działalność, choć w wolniejszym tempie niż zakładaliśmy przed pandemią, znowu się rozwija" - powiedział.
"Drugi kwartał, który będziemy raportować 1 września, był dołkiem operacyjnym i od tego czasu sytuacja z miesiąca na miesiąc się poprawia. Wobec tego w trzecim kwartale należy spodziewać się zauważalnej poprawy wyników" - dodał.
Medicalgorithmics jest dostawcą rozwiązań w diagnostyce kardiologicznej, w szczególności w zakresie analizy sygnału EKG. Głównym źródłem przychodów grupy jest sprzedaż usług diagnostycznych świadczonych na rzecz pacjentów w Stanach Zjednoczonych przy wykorzystaniu systemu PocketECG, służącego do zdalnego monitorowania zaburzeń pracy serca. Grupa działa w USA poprzez amerykańską spółkę zależną Medi-Lynx.
Spółka funkcjonowała na rynku USA "poza siecią" - jako dostawca usług bez podpisanych długoterminowych umów z ubezpieczycielami prywatnymi. Obecnie spółka jest w trakcie zmiany modelu biznesowego, polegającej na podpisaniu kontraktów z ubezpieczycielami. Taki model - jak informował zarząd - oznacza niższe stawki za usługi, ale pozwala zwiększyć wolumen. Zarząd informował wcześniej, że do końca roku chce mieć podpisane umowy z ubezpieczycielami, którzy pokrywają 90 proc. ubezpieczonych osób w USA.
"Podpisywanie kontraktów z ubezpieczycielami jest spowolnione, aczkolwiek wpływ pandemii na ten obszar nie jest aż tak duży jak na bieżącą sprzedaż. Rozmowy idą wolniej, ale są prowadzone w dobrym kierunku. W związku z tym nasz cel w tym zakresie pozostaje niezmienny. Jest oczywiście jeszcze za wcześnie, aby coś gwarantować, ale nadal jest to w naszej opinii możliwe do osiągnięcia" - powiedział Sztandera.
"Obecnie pokrywamy ponad 70 proc. ubezpieczonych osób w USA i mamy na stole kilka dużych kontraktów" - dodał.
Celem do końca tego roku było także osiągnięcie pułapu 10 tys. wniosków o płatność od ubezpieczycieli miesięcznie. Liczba złożonych przez Medi-Lynx wniosków spadła w kwietniu do 4,9 tys. z 7,5 tys. w marcu. W maju liczba wniosków wyniosła 5,9 tys., w czerwcu 6,7 tys., a w lipcu 7,4 tys.
"Nie wiadomo jak pandemia będzie się rozwijała, ale ostatnie miesiące pokazują, że świat uczy się z nią żyć i wolumeny świadczonych badań w USA to potwierdzają. Dynamika wzrostu wykonywanych procedur medycznych jest pozytywna i jesteśmy zadowoleni z powrotu do normalności, ale to nie jest jeszcze to tempo, o które nam docelowo chodzi. Cel, aby na koniec 2020 roku świadczyć miesięcznie ok. 10 tys. procedur medycznych na ten moment wydaje się być niemożliwy do osiągnięcia" - powiedział członek zarządu Medicalgorithmics.
Przed wybuchem pandemii zarząd zakładał, że w trzecim kwartale tego roku wolumeny świadczonych usług będą na tyle duże, że pozwolą pokryć koszty funkcjonowania.
"Wraz z rozwojem sytuacji pandemicznej naturalnie musieliśmy skorygować nasze oczekiwania. Dzięki kontroli kosztów i stopniowemu odbudowywaniu utraconych na początku pandemii wolumenów oceniamy, że ten moment nieznacznie się przesunie się i prawdopodobnie nastąpi w pierwszych miesiącach przyszłego roku” - powiedział Sztandera.
Medicalgorithmics odnotował w pierwszym kwartale 2020 roku 3,3 mln zł straty netto jednostki dominującej wobec 4,5 mln zł zysku przed rokiem. Grupa odnotowała w tym okresie 36,1 mln zł przychodów wobec 48,7 mln zł rok wcześniej.
Sara Borys (PAP Biznes)
sar/ osz/