TVP, Polskie Radio i oddziały regionalne mogą otrzymać w 2024 roku do 2,95 mld zł wsparcia z budżetu. Świadczy o tym jedna z autopoprawek do projektu ustawy okołobudżetowej, zgłoszona w czasie obrad sejmowej Komisja Finansów Publicznych.


Jak informują Wirtualne Media, podczas obrad komisji wiceminister finansów Hanna Majszczyk wskazała: - W projekcie zwarto także przepisy umożliwiające przekazanie ministrowi kultury do 1 mld zł na podwyższenia kapitału spółek publicznego radia i telewizji oraz do 1,95 mld zł w celu zrekompensowania utraconych przez te jednostki wpływów z abonamentu. Łącznie jest to blisko 3 mld zł.
Przeczytaj także
Donald Tusk kilka dni temu mówił, że jego rząd jest gotowy na ewentualne dofinansowanie mediów publicznych po uzdrowieniu sytuacji.
"Na razie nie przewidujemy żadnych pieniędzy dla mediów publicznych - poinformował we wtorek na konferencji prasowej premier Donald Tusk. Jak mówił, "nie ma żadnego powodu, żeby telewizja publiczna kosztowała miliardy złotych polskiego podatnika" (...) "Takie media publiczne, jakie są w tej chwili, w ogóle nie zasługują na finansowanie z kieszeni podatnika".
Zapewne w jego mniemaniu sytuacja właśnie się zmieniła - po tym, jak w środę minister kultury odwołał zarząd TVP, Polskiego Radia oraz Polskiej Agencji Prasowej oraz zarządy rad nadzorczych. Kanał TVP Info przestał nadawać, a zamiast wieczornych wiadomości nowy ich szef Marek Czyż wydał tylko krótkie oświadczenie, zapraszając na pierwsze czwartkowe wydanie programu po nowemu, po zmianie władzy.
Spółki mediów publicznych są w "w bardzo głębokim deficycie"
TVP zaplanowała w przyszłym roku deficyt 2,5 mld. zł. PR - na 200 kilkadziesiąt mln. zł. To wskazuje na to, że w tych instytucjach nie ma żadnego myślenia o racjonalności wydatków - powiedział w radio Zet prof. Tadeusz Kowalski, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.


























































