Na wejściu Getin Bank proponuje stawkę 5,23 proc. netto na lokacie trzymiesięcznej, co odpowiada zyskowi z tradycyjnej lokaty na poziomie 6,5 proc. Stawka ta będzie rosła wraz z liczbą osób zainteresowanych założeniem lokaty. Maksymalną stawką będzie 5,63 proc. netto (ubruttowione 7 proc.). Taka oferta będzie obowiązywać jednak dopiero wówczas, gdy klienci założą powyżej 100 tys. lokat (jeden klient może założyć do siedmiu).
Przekroczenie tego progu wydaje się wątpliwe, ale i tak nawet na tę chwilę oprocentowanie lokaty plasuje się w rynkowej czołówce. Subskrypcja zakończy się 20 maja i wówczas ostatecznie zostanie określona wysokość oprocentowania. Na stronie zamieszczony jest licznik, który w czasie rzeczywistym pozwala sprawdzić, ile osób złożyło już wniosek o lokatę. Wygląda na to, że zainteresowanie jest spore, bo z każdą godziną licznik zwiększa swoją wartość o kilkaset nowych lokat.
Lokata Wspólna i zastosowany w niej mechanizm oferty sprzedaży grupowej nie są nowym pomysłem. Grupa Getin proponowała taki produkt już w 2009 roku przez Open Finance. Wówczas stawką wejściową dla Lokaty Wspólnej było 6,5 proc., a maksymalną 7 proc. Na podstawie liczby klientów (przedział między 2 a 5 tys.) odsetki zostały ustalona na poziomie 6,7 proc., ale Open „doceniając zainteresowanie ofertą” ostatecznie i tak przyznał wszystkim 7 proc.
Przy okazji warto wspomnieć, że dziś dobiega końca Promocja Wielkanocna konta osobistego w Getin Online. Bank planuje ją jednak przedłużyć (już pod inną nazwą) aż do końca czerwca 2011 roku. Za założenie Konta Skarbonkowego będzie można zgarnąć 100 zł. Nowa promocja w porównaniu do obecnie obowiązującej będzie zawierała dodatkowy zapis – konieczność dokonania 3 transakcji kartą miesięcznie.
Lokata Wspólna to kolejny w ciągu ostatnich dni pomysł na grupową sprzedaż produktu finansowego. W dniach 12-13 maja Alior Bank proponował sprzedaż konta osobistego na portalu Groupon.pl. Był zarazem pierwszym bankiem w Polsce, który zdecydował się skorzystać z tego kanału do promocji produktu finansowego.
Osoby, które we wskazanym czasie wykupiły grupona (specjalny kupon) za 5 zł, będą mogły założyć konto z premią w postaci 100 zł. Ostatecznie zadeklarowało się 891 osób, trudno więc mówić o miażdżącym sukcesie sprzedażowym. Dla porównania, choć to nie ta skala działania, BZWBK swojego czasu sprzedawał 2,5 tys. kont dziennie z bonusem w postaci 100 zł.
O wiele bardziej istotny jest w tym przypadku jednak efekt marketingowy, bo informacja lotem błyskawicy rozeszła się po internecie, ściągając uwagę na ofertę Aliora. Bank zgarnął palmę pierwszeństwa i po raz kolejny udowodnił, że potrafi w niestandardowy sposób podejść do promocji produktów. Choć należy tu też wspomnieć o tym, że już wcześniej eksperymentował ze sprzedażą grupową. W 2009 r. proponował niższe oprocentowanie pożyczki osobom, które wezmą udział w internetowej akcji „W grupie taniej”, a w ramach promocji „Kont Rewolucja” (luty 2011) oferował możliwość zwolnienia z opłat za kartę. Na Groupon.pl zastosował odwrotny mechanizm. Zamiast zwalniać z prowizji czy obniżać oprocentowanie dołożył 100 zł za otworzenie konta.
 |
Ranking lokat Bankier.pl |
Zakupy grupowe nie są też przecież obce samej branży finansowej. Od lat funkcjonują z powodzeniem w ubezpieczeniach, gdzie zakłady pracy wykupują polisy na znacznie korzystniejszych warunkach. Próby sprzedaży depozytów, kredytów gotówkowych i kont już za nami. Najbliższe miesiące pokażą, czy inne banki podchwycą pomysł, czy nadal oferty grupowe będą postrzegane jedynie jako branżowa ciekawostka.
Wojciech Boczoń / PR News
Źródło:
