Legia Warszawa musi wykonać dziś ostatni krok, by awansować do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Stołeczny zespół podejmuje we wtorek na stadionie przy Łazienkowskiej irlandzki Dundalk FC. Mecz rozpocznie się o 20:45.


Pierwszy z dwóch meczów czwartej kolejki eliminacji Legia Warszawa wygrała 2:0, po wykorzystanym rzucie karnym Nikolicia i trafieniu Prijovicia w ostatnich sekundach spotkania. Zespół Besnika Hasiego jest więc o krok od wymarzonego awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Ostatni raz polski klub w tej fazie rozgrywek LM grał w sezonie 1996/1997 i był nim Widzew Łódź.
Legia Warszawa ma o co grać, tym bardziej, że drużyna, która zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów, dostanie od UEFA 12,7 mln euro. To nie jedyne pieniądze, o które zawalczą dzisiaj Legia i Dundalk. Zwycięzca tej fazy rozgrywek otrzyma dodatkowe 2 mln euro. Przegrany też nie odejdzie z pustymi rękami – klub, który nie zakwalifikuje się do Champions League, wzbogaci się o 3 mln euro. Dodatkowo Legia, w przypadku przegranej, ma zapewniony awans do rozgrywek Ligi Europy. Tu jednak stawka jest zdecydowanie mniejsza i UEFA premiuje go kwotą 2,6 mln euro.
Dalsza gra to oczywiście więcej pieniędzy. Za zwycięstwo w fazie grupowej UEFA płaci 1,5 mln euro, za remis – 0,5 mln. Na tym etapie rozgrywek każdy zespół rozegra co najmniej sześć meczy. Zwycięzca spotkania Legia Warszawa – Dundalk FC pozna swoich rywali fazy grupowej podczas losowania w czwartek o godz. 18, które odbędzie się w Monako.
AŚ