Kuwejckie linie lotnicze Kuwait Airways zawiesiły w czwartek do odwołania loty do Libanu w związku z ostrzeżeniami dotyczącymi groźby ataków na cele w Syrii.
Dzień wcześniej władze lotnictwa cywilnego w państwach europejskich zaleciły w najbliższym czasie szczególną ostrożność załogom samolotów przelatujących w pobliżu Syrii w związku z możliwością ataków rakietowych na cele w tym kraju.
Trump kilkukrotnie potępiał sobotni atak chemiczny na będącą bastionem rebeliantów Dumę i ostrzegał, że Stany Zjednoczone odpowiedzą rozwiązaniem siłowym.
We wtorek wieczorem rosyjski ambasador w Libanie Aleksandr Zasypkin oświadczył, że każdy amerykański pocisk rakietowy odpalony w stronę Syrii zostanie zestrzelony, a miejsca, z których rakiety będą odpalane, zostaną wzięte na cel. Wyjaśnił, że powołuje się na słowa rosyjskiego prezydenta Władimira Putina i szefa sztabu generalnego sił zbrojnych Rosji generała Walerija Gierasimowa.
az/ mal/