- Yellen zgrała się z końcem kwartału. Tak naprawdę dzięki temu, że kończył się kwartał, mieliśmy wzrosty na giełdach. A to, że jej wypowiedzi były fajną pożywką dla byków, to tak się złożyło – stwierdza Piotr Kuczyński, główny analityk DI Xelion.
- Wydaje mi się, że rynki są coraz bardziej nerwowe z tego względu, że indeksy w USA są już w bardzo poważnych strefach oporu i pojawia się obawa, że to koniec rajdów. Niekoniecznie. Niebawem zaczyna się okres raportów spółek. Prognozy są fatalne, więc wystarczy nieco lepiej, by było dobrze. Mogą być pozytywne zaskoczenia – dodaje Kuczyński.
OFE czy ZUS?
Między 1 kwietnia a 31 lipca 2016 roku będziemy mieli możliwość zmiany decyzji w sprawie przekazywania części składki emerytalnej. Kto się na to zdecyduje, ten będzie mógł 2,92% składki przekazać do Otwartego Funduszu Emerytalnego lub przechowywać na subkoncie w ZUS.
Reklama- Dla mnie bardziej istotne niż 500+ jest to, że otworzyło się okienko transferowe przejścia do OFE. Mogę tylko powtórzyć, że do OFE może trafić niecała 1/7 składki, więc nie będzie miało to wielkiego wpływu na wysokość przyszłej emerytury. Nie będziemy ani zniechęcać, ani zachęcać. W interesie OFE jest intensywna reklama, ale najlepszą reklamą był wzrost indeksów. Wątpię, by do OFE doszli nowi ludzie, bardziej chodzi o to, by nie było odpływu. Gdyby udało się uszczknąć, np. ok. pół miliona nowych klientów, to myślę, że to by działało pozytywnie na polski rynek, bo zachęciłoby to odrobinę zagraniczny kapitał – stwierdza Kuczyński.
500+ a waloryzacja
Dziś ruszył program 500+. W pierwszym roku obowiązywania ma on kosztować 17 mld zł. Pieniądze otrzyma ok. 2,7 mln rodzin wychowujących 3,8 mln dzieci. Środki zostaną przekazane na każde drugie dziecko, a także na pierwsze, pod warunkiem, że dochód na członka rodziny nie przekroczy 800 zł miesięcznie (dla rodziców dzieci niepełnosprawnych próg wynosi 1200 zł).
Przeczytaj także
- 500+ mogłoby zniknąć tylko wtedy, gdyby świat dotknął potężny kryzys. W dotkniętej kryzysem Grecji emerytury obniżono kilkanaście razy. Moim zdaniem 500+ raczej zaniknie z powodu braku waloryzacji. Jestem głęboko przekonany, że rewaloryzacji świadczenia w przyszłości nie będzie, chyba że ktoś będzie chciał wygrać wybory – stwierdza Kuczyński.
Z Piotrem Kuczyńskim rozmawiał Łukasz Piechowiak.
Rynki przed trudnymi decyzjami
Czekanie na pomoc Banku Japonii (posiedzenie 14-15.03) i ECB (posiedzenie 10.03) oraz Fed (16.03) oraz reakcje na wyniki posiedzeń pomagały obozowi byków. Indeksy rosły jak na drożdżach. Rosły nawet w Polsce. Dzięki temu luty, a szczególne marzec należał do byków, a bardzo trudny kwartał indeksy na większości giełd zakończyły wzrostami.
