Ci, którzy chcieliby założyć własną firmę, będą mogli oczekiwać większej niż do tej pory pomocy ze środków unijnych. Komisja Europejska właśnie zatwierdziła Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki na lata 2007-2013. – W porównaniu z poprzednim okresem programowania dwukrotnie zwiększa się maksymalna kwota, którą będzie można uzyskać w ramach konkursu projektów. PO KL zakłada, że może to być nawet 40 tys. zł – mówi Paulina Mucha z Departamentu Zarządzania Europejskim Funduszem Społecznym w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego. – Nieco inne zasady obowiązują dla osób, które planują prowadzenie wspólnego biznesu. Mogą oni założyć spółdzielnię – dodaje Mucha. Każdy z nich może otrzymać 20 tys. zł dotacji. Trzeba podkreślić, że pomoc ta nie jest zależna od wkładu własnego, a wszystkie pieniądze są wypłacane zaliczkowo. – Nie ma też preferencji dla poszczególnego typu firm, wszystko zależy od dobrego biznes planu i polityki regionalnych instytucji wdrażających – tłumaczy Mucha.
Pilotażowe konkursy jeszcze w tym roku – Z dwoma pilotażowymi konkursami ruszamy najprawdopodobniej 22 października. Będą skierowane przede wszystkim do społeczności wiejskiej – mówi Mirosława Kwiatek dyrektor Wydziału Europejskiego Funduszu Społecznego w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego. W planowanych pilotażowych konkursach nie będzie można uzyskać dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Nagradzane mają być m.in. projekty szkoleniowe, związane z pośrednictwem pracy oraz oddolne inicjatywy społeczności lokalnych. Otwierający własną firmę, na pieniądze będą musieli poczekać do I kwartału przyszłego roku. – Na rozwój przedsiębiorczości czyli m.in. dofinansowanie do nowej działalności gospodarczej przeznaczone jest 27 mln euro w okresie 2007-2013. W nadchodzącym roku do wydania, przewidziane jest 20 proc. tej kwoty – tłumaczy Kwiatek. Jak mówi pani dyrektor, na Dolnym Śląsku szczególnie mile widziane będą pomysły na nowy, mały biznes, związane z Euro 2012. – Na ten cel ze wspomnianych 27 mln euro, zostało wyodrębnione 6,5 mln – tłumaczy Mirosława Kwiatek.
Wsparcie regionalne Kolejnym źródłem, z jakiego mogą korzystać przedsiębiorcy jest Regionalny Program Operacyjny, który również zatwierdziła Komisja Europejska. Tu jednak pierwsze konkursy ruszą dopiero w połowie przyszłego roku. – Kwota maksymalnej dotacji na inwestycje to 2 mln euro. Najmniejsi, czyli mikroprzedsiębiorstwa mogą liczyć nawet na 200 tys. euro – mówi Ireneusz Ratuszniak, dyrektor Departamentu Regionalnego Programu Operacyjnego w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego. Przedsiębiorcy mają prawo starać o dofinansowanie swoich misji gospodarczych, takich jak np. obecność na międzynarodowych targach. Z RPO wspierane będą przede wszystkim projekty innowacyjne oraz te dotyczące poprawienia energochłonności, czyli zmniejszenia kosztów związanych ze zużyciem energii.
Duzi nie będą faworyzowani – Największe firmy mogą oczekiwać dotacji z RPO tylko w dwóch wyjątkowych przypadkach. Jeśli inwestycja realizowana będzie na terenie uzdrowiska i związana z tą branżą. Drugi przypadek dotyczy inwestycji w badania i rozwój, czyli np. w powstanie nowych laboratoriów – wyjaśnia Ratuszniak. Aby otrzymać dotacje przedsiębiorcy będą musieli średnio pokryć 50 proc. wartości projektu.
Zaproponuj własne rozwiązanie
Do 29 października będą trwały prace nad uszczegółowieniem priorytetów w
programie RPO na lata 2007-2013. Każdy może zabrać w tej sprawie głos i
przedstawić swoje uwagi. Wystarczy wejść na stronę
http://rpo.dolnyslask.pl
Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Mariusz Krysiak





















































