REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Klęska wizerunkowa prezydenta Putina

2014-05-21 07:49
publikacja
2014-05-21 07:49

Mimo wcześniejszych zapowiedzi Chiny nie podpiszą wieloletniego kontraktu na import rosyjskiego gazu. Miało do tego dojść podczas wizyty w Chinach rosyjskiego prezydenta Władimira Putina - informuje w środę na stronie internetowej "Financial Times".

Aktualizacja: W dniu dzisiejszym jednak doszło do podpisania umowy

Londyński dziennik podkreśla, że porozumienie gazowe Moskwy i Pekinu miało być demonstracją Rosji, która chciała w ten sposób pokazać Zachodowi, że na Wschodzie też znajdzie odbiorców dla swych surowców naturalnych. Kontrakt na dostawy surowca od Gazpromu miał być też "kluczowym testem dla chińsko-rosyjskich stosunków" - pisze "FT".

Informacje potwierdził dziennikowi rzecznik chińskiego przedsiębiorstwa PetroChina Mao Zefeng.

"Obecnie ceny importowe (gazu) i krajowe są odwrócone. Tracimy pieniądze sprowadzając gaz i nie możemy sobie dalej na to pozwalać" - powiedział w rozmowie z "FT" Mao.

Przed rozpoczęciem obecnej wizyty Putina w Chinach media rosyjskie przekazały, że jest niemal pewne, iż w jej trakcie kontrakt zostanie podpisany. "FT" przypomina, że porozumienie zakładało podpisanie umowy na 30 lat, w ciągu których Rosja zarobiłaby ponad 450 miliardów dolarów.

Jednak powołując się na chińskie źródła dziennik informuje, że Pekin nie zaakceptował cen surowca proponowanych przez Rosję. Chiny, wykorzystując konflikt Moskwy z Zachodem o Ukrainę, chcą uzyskać od Rosji lepsze warunki, a co za tym idzie niższe ceny sprowadzanego gazu. "FT" przypomina także, że władze w Pekinie od dłuższego czasu dywersyfikują dostawy tego surowca i dlatego podpisanie porozumienia z Rosją nie jest już priorytetem.

Negocjacje z Pekinem rosyjski Gazprom prowadzi od ponad 10 lat. W 2013 roku Rosja i Chiny uzgodniły zawarcie 30-letniego kontraktu na dostawę do 38 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Kontrakt miał być podpisany do końca zeszłego roku, potem w styczniu 2014 roku jako datę złożenia podpisów pod kontraktem Gazprom podawał luty.(PAP)

Komentuje Krzysztof Kolany, główny analityk Bankier.pl
Krzysztof Kolany

Chińczycy pokazali jak negocjować z Putinem

Najwyraźniej łatwiej jest podbić Krym, niż postawić warunki Chińczykom. Spektakularne fiasko gigantycznej umowy gazowej to porażka wizerunkowa Władimira Putina. Pekin bezlitośnie wykorzystał fakt, że Rosja stanęła pod ścianą i desperacko usiłuje uniezależnić się od europejskich rynków zbytu.

Chińczycy pokazali, jak należy negocjować gazowe kontrakty z Rosją. Pekin nie zgodził się na żadne z rozwiązań, które Gazprom narzuca Europie: ani na wysokie (tj. „europejskie”) ceny, ani na ich powiązanie z historycznymi notowaniami ropy, ani na klauzulę „bierz lub płać”, ani na zakaz reeksportu rosyjskiego surowca, ani na płatności awansem.

Twarde warunki postawione Gazpromowi przez stronę chińską nie byłyby możliwe, gdyby Państwo Środka nie dysponowało alternatywnymi źródłami gazu. Rurociągi z Azji Środkowej i terminale LNG były kartą atutową Pekinu. To także lekcja dla Polski: jeśli chcemy kupować gaz na korzystnych warunkach, to najpierw musimy zainwestować w infrastrukturę: gazoport, rurociągi i magazyny. A także nie bać się obrony własnych interesów i twardych negocjacji.


Chiny chcą stworzenia nowego układu bezpieczeństwa. Bez USA

Prezydent Chin Xi Jinping wezwał w środę na konferencji w Szanghaju do stworzenia w Azji nowego układu zapewniającego bezpieczeństwo i ułatwiającego współpracę. Organizacja miałaby się opierać o państwa regionu poszerzone o Rosję i Iran, ale bez udziału USA.

Prezydent Chin przemawiał podczas IV Konferencji na temat Współdziałania i Budowy Środków Zaufania w Azji. Wśród zgromadzonych gości znaleźli się m.in. prezydenci Rosji i Iranu: Władimir Putin i Hasan Rowhani. Podczas swojego przemówienia Xi podkreślił, że "potrzeba stworzyć własne modele współpracy i zbudować w regionie nowy układ zapewniający bezpieczeństwo".

Xi zapewnił jednocześnie, że Pekinowi zależy na pokojowym rozwiązaniu regionalnych konfliktów. Ostrzegł także inne państwa, że wzmacnianie sojuszy militarnych, wymierzonych w państwa trzecie, nie przyniesie spodziewanych korzyści. Odniósł się tym samym do zacieśniania współpracy ze Stanami Zjednoczonymi przez Japonię i Filipiny.

"Musimy nadążyć za zmieniającymi się czasami i okolicznościami" - podsumował prezydent Chin.

Chiny w ostatnim czasie weszły w spór m.in. z Wietnamem, po tym jak Pekin umieścił platformę wiertniczą w rejonie Wysp Paracelskich na Morzu Południowochińskim; o te wyspy Hanoi toczy spór z Pekinem. Oba państwa spierają się również o zwierzchność nad wyspami Spratly na tym akwenie.

Również stosunki Pekinu z władzami Stanów Zjednoczonych uległy pogorszeniu. W poniedziałek Waszyngton postawiły pięciu oficerom sił zbrojnych Chin zarzut prowadzenia szpiegostwa komputerowego wobec amerykańskich firm w celu zdobycia tajemnic handlowych.(PAP)

lm/ ro/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (14)

dodaj komentarz
~Realista ...
No i co rusofoby, ale krótko się cieszyliście i pokazaliście, co pokazaliście. Puscili kaczkę i nabili w butelkę. Kontrakt liczony w dolresach, ale bez dolaresów. Oj zaboli esmanów, zaboli. Nikt już nie chce ich zielonych papierków. Drukują sami dla siebie i zmuszają przydu...sów do służenie za słupy. Niech tylko dolars nabierze No i co rusofoby, ale krótko się cieszyliście i pokazaliście, co pokazaliście. Puscili kaczkę i nabili w butelkę. Kontrakt liczony w dolresach, ale bez dolaresów. Oj zaboli esmanów, zaboli. Nikt już nie chce ich zielonych papierków. Drukują sami dla siebie i zmuszają przydu...sów do służenie za słupy. Niech tylko dolars nabierze wartości, będzie wiadomo dlaczego.
Pozdrowienia dla „miksera”, maksyma godna Nobla. Będę propagował. Buuuu dla „studenta-prawa” i „LekarzaJusi”. Banksterzy nigdy nie śpieszą się z obniżaniem, za to natychmiast podwyższają. Dlatego wymyślili inflację, inaczej tracący wartość papierek.
Obecnej "klasie" przy korycie nie mieści się w głowie, że można mówić prawdę.

JKM i KNP - TAK. Za nazywanie rzeczy po imieniu. Tzw rządowi "eksperci", wysilają się na wszystkie sposoby by go ośmieszyć jak kiedyś Palikota. Nic z tego "panowie" oficjalni "eksperci. Na nic wasze gadanie od rzeczy.
"Wolna " Polska na średnio długiej smyczy. Wolna, śmiechu warte.
Realista, nieświadomie ochrzczony, jak 100% tzw wierzących.
~jurrrek1
Wy rusie matoły na tym portalu !!!!!! Co ma rosja więcej do zaoferowania ???? Co wy pier..licide chłopki pańszczyźniane. Zacofane technologie i przestarzałe produkty !! Jakoś putinowszczak nie ukarał zachodniej cywilizacji. To wy jesteście muł bagienny i farfocle pier..lone.
~wikary
Przestancie sie martwic i cieszyc,, Putin sobie poradzi,przestancie ludzi cyganic, bo rosja nie tylko gazem handluje,ale jeszcze i nnymi surowcami ,, dlaczego nie podajecie, jakie inne umowy zostaly zawarte zalosne sa te spekulacje o calkowitej ruinie rosji!!!!!!
~tutejszy
wiadomo polacy już inaczej nie umieją myśleć rusofoby a odnośnie Chin prapradziadek opowiadał że tu będzie rządzić żółta rasa ,ktoś musi zastąpić polaczków
~RZAR
Zabawne te wszystkie anty-putinowskie komentarze. Gratuluje oderwania od rzeczywistości ich autorom. Dla Chińczyków, tak jak i dla Niemców gaz to towar handlowy. Uleganie całej tej politycznej paranoi bezpieczeństwa energetycznego jest raczej żałosne. Siłą narodów jest ich zdolność do współpracy i kreatywność, głównie techniczna.Zabawne te wszystkie anty-putinowskie komentarze. Gratuluje oderwania od rzeczywistości ich autorom. Dla Chińczyków, tak jak i dla Niemców gaz to towar handlowy. Uleganie całej tej politycznej paranoi bezpieczeństwa energetycznego jest raczej żałosne. Siłą narodów jest ich zdolność do współpracy i kreatywność, głównie techniczna. Na tworzeniu takiej wartości powinni skupiać się mądrzy przywódcy. Niestety, główną kompetencją naszych elit, a zwłaszcza Pinokio Tuska, jest fabrykowania mieszaniny samozadowolenia, bojaźliwości, wiecznego usprawiedliwiania się okolicznościami zewnętrznymi i kształtowanie postawy liczenia na innych.
~Jaga
Ta wiadomość ma bardzo duże znaczenie dla całego świata! Nie da się jej przecenić.To może zastopować imperialistyczne zapędy Putina. Nareszcie! Jakkolwiek Chinom ta sytuacja pomogła w negocjacjach i pozwoli zapewne uzyskać znacznie lepsze warunki dostaw gazu to na pewno jest moment przełomowy dla świata. Ale należy zdawać sobie Ta wiadomość ma bardzo duże znaczenie dla całego świata! Nie da się jej przecenić.To może zastopować imperialistyczne zapędy Putina. Nareszcie! Jakkolwiek Chinom ta sytuacja pomogła w negocjacjach i pozwoli zapewne uzyskać znacznie lepsze warunki dostaw gazu to na pewno jest moment przełomowy dla świata. Ale należy zdawać sobie sprawę, że tylko taka potęga mogła sobie na to pozwolić. Tak się ułożyła sytuacja globalna i zapewne UE odetchnęła z ulgą.
~rwr
niestety podpisali, z resztą putin nie pozwolił by sobie na taki głupi błąd....
~xyz
Zdejmuje się portki, wypina gołe siedzenie i prosi nie bijcie i nie używajcie za mocno...
~tusku musisz
Teraz tylko czekać, kiedy Tusk z Sikorskim przeproszą Putina za Chińczyków, i zgodzą się na wyższe ceny gazu dla Polski, w imię przyjaźni i miłości z bolszewizmem
~SEMPOWICZ JERZY
Od iluś już lat powtarzam, ze Chińczycy to najmądrzejszy naród na Świecie

Powiązane: Chiny

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki