Drugi miesiąc roku, idąc w ślad za styczniem, nie był wolny od protestów. Pucz wojskowy w Birmie czy podatek reklamowy na naszym podwórku spowodowały, że ludzie wyszli na ulice. Na deptakach zrobiło się tłoczno również z powodu luzowania obostrzeń, turyści postanowili wykorzystać szansę i ochoczo rozjechali się po Polsce. Za nami też m.in. podbój kosmosu, katastrofa ekologiczna czy strumienie rozgrzanej lawy. Zapraszamy na fotograficzne podsumowanie lutego.
Przeczytaj także
Miesiąc rozpoczął się od przewrotu wojskowego w Birmie. Tamtejsza armia przejęła 1 lutego nad ranem władzę w kraju. Aresztowano urzędującego prezydenta U Win Myinta i liderów Narodowej Ligi dla Demokracji (NLD), partii, która wygrała listopadowe wybory parlamentarne. Od tego czasu w kraju trwają masowe protesty.




2 lutego sąd w Moskwie nakazał, by wyrok 3,5 roku w zawieszeniu wobec Aleksieja Nawalnego, wydany w 2014 roku, zamienić na bezwzględne wykonanie kary, a więc pozbawienie wolności. Nawalny ma być osadzony w kolonii o zwykłym reżimie na 2 lata i 8 miesięcy. Rosyjski opozycjonista wniósł apelację, jednak 20 lutego Moskiewski Sąd Miejski odrzucił ją. 26 lutego agencja RIA Nowosti, powołując się na szefa Federalnej Służby Więziennej Aleksandra Kałasznikowa, poinformowała, że Nawalny został wysłany do kolonii karnej.


Peru nadal cierpi na brak tlenu. Na zdjęciu śpiąca osoba zajmuje sobie kolejkę, ponieważ dostawcy uzupełniają zbiorniki tylko 60 osobom dziennie.


Rząd szykuje podatek reklamowy, a media (i nie tylko) protestują. 10 lutego część prywatnych mediów protestowała we wspólnej akcji "Media bez wyboru". Te, które przyłączyły się do akcji, na swoich łamach opublikowały list otwarty do władz RP i liderów ugrupowań politycznych. Jednak protesty przeniosły się również na ulice polskich miast.


Luty obfitował w kosmiczne wydarzenia. W połowie miesiąca z kosmodromu w Kazachstanie wystartowała rakieta Sojuz 2.1a. W udanym locie wysłała zaopatrzeniowy statek Progress MS-16 w kierunku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.


...a kilka dni później, dokładnie 18 lutego, amerykański łazik planetarny Perseverance wylądował w czwartek na Czerwonej Planecie. To część misji Mars 2020. Koszt całego projektu wyniósł 2,4 miliarda dolarów. NASA szacuje, że kolejne 300 milionów dolarów wyda na dalsze prowadzenie misji, która według założeń potrwa jeden rok marsjański (687 dni ziemskich).


Wracając na Ziemię: odkąd rząd zdecydował się poluzować obostrzenia i zezwolić m.in. na otwarcie hoteli, Polacy stęsknieni za krajową turystyką ruszyli na podbój morza i gór. Z zachowania turystów na Krupówkach nie był zadowolony minister zdrowia, który przestrzegał przed "efektem Zakopanego".






Lockdown dla gastronomii trwa nadal. W tarapaty popadły również miejsca znanych ludzi - przykładem z ostatnich kilku dni jest restauracja Piotra Najsztuba, która jest bliska bankructwa. Biznes nie łapie się na pomoc rządową, więc właściciele postanowili dać upust emocjom za pomocą koronamott.


Niemiecki Rosenmontag, czyli ostatni poniedziałek karnawału, to dzień w którym odbywają się pochody karnawałowe, a ludzie przygotowują najróżniejsze platformy, m.in. dotyczące wydarzeń politycznych na świecie. W tym roku na jednej z nich można było zobaczyć postacie przedstawiające Jarosława Kaczyńskiego i personifikację prawa aborcyjnego.


Słowacja zamknęła mniejsze przejścia graniczne z powodu bardzo dużej liczby zakażeń koronawirusem podjął decyzję o zamknięciu mniejszych przejść granicznych. 17 lutego kraj wprowadził nowy reżim graniczny, zgodnie z którym osoby przybywające z najbliższego sąsiedztwa, tj. Z Węgier, Austrii, Czech i Polski, będą mogły przekroczyć granicę, ale zawsze muszą mieć przy sobie negatywny test, który nie może być starszy niż siedem dni, natomiast obywatele Słowacji po powrocie z zagranicy zostaną poddani 14-dniowej kwarantannie.


Zamarznięty wodospad Niagara.


Etna – najwyższy i największy w Europie wulkan – znów jest czynna i wyrzuca z siebie fontanny lawy. Według specjalistów aktywność ta ma tendencję rosnącą.


Prawie 17-metrowy martwy wieloryb został wyrzucony przez sztorm na południowe wybrzeże Izraela. Najprawdopodobniej to ofiara największej katastrofy ekologicznej kraju, jaką jest wyciek ropy. Z tego powodu władze zamknęły wszystkie plaże na wybrzeżu Morza Śródziemnego.


Lodołamacze pracujące na Wiśle usuwają zator lodowy.


Kraksa na trasie wyścigu Daytona 500. Samochody stanęły w płomieniach.


Boeing nie ma szczęścia. W zeszłą sobotę doszło do awarii jednego z dwóch silników samolotu amerykańskiego koncernu, lecącego z Denver do Honolulu na Hawajach. Prawy silnik maszyny zapalił się wkrótce po starcie. Na ziemię w rejonie miejscowości Broomfield, niedaleko Denver, spadły fragmenty jego konstrukcji. Piloci samolotu z 241 osobami na pokładzie zdołali jednak zawrócić na lotnisko i tam wylądować.

