Odwrotne tendencje zaobserwować można na rynku amerykańskim, gdzie w I kw. br. odnotowano rekordowe wpływy do funduszy venture capital, które sięgały 6,3 mld USD, podczas gdy wpływy do funduszy europejskich spadły w tym czasie do zaledwie 653 mln USD. Dla rynku europejskiego jest to informacja, iż zmieniają się preferencje inwestorów, a segment venture capital zmniejsza swój udział w rosnącym rynku private equity, który w I kwartale 2011 roku odnotował 39% wzrost inwestycji wobec I kwartału roku ubiegłego. Zauważalny jest również wzrost docelowych inwestycji w start-up'y, firmy w bazowym etapie rozwoju.
Na wsparcie finansowe ze strony funduszy venture capital, jak i prywatnych inwestorów - Aniołów Biznesu, mogą liczyć projekty, których kartą przetargową jest ciekawy pomysł oraz kapitał ludzki, dzięki którym istnieje duże prawdopodobieństwo dynamicznego rozwoju firmy. Szacuje się, iż w Europie działa ok. 75 tys. Aniołów, z których większość może liczyć na wsparcie ze strony państwa w postaci ulg i zwolnień podatkowych. W Wielkiej Brytanii, z uwagi na charakter inwestycji zaliczanych do wysokiego ryzyka, inwestorzy mogą liczyć na ulgę wysokości 20% zainwestowanego kapitału. W Polsce wciąż brakuje takich rozwiązań, co tworzy główną barierę dla potencjalnych Aniołów Biznesu, których liczba jest relatywnie niewielka i wynosi blisko 500 osób.
„Rynek Aniołów Biznesu w Polsce znajduje się w początkowej fazie rozwoju. Brakuje zachęty ze strony państwa w formie korzyści podatkowych dla inwestorów oraz edukacji i promocji wśród przedsiębiorców rozpoczynających działalność. Często, mimo dobrych pomysłów startujący przedsiębiorcy wykazują się brakiem znajomości rynku, modeli biznesowych, grup docelowych a nawet konkurencji.” - mówi Adam Guz, Anioł Biznesu, prezes spółki GoAdvisers SA, realizującej m.in. projekty w ramach funduszu venture capital. „Chcemy wspierać młode firmy o dużym potencjale. Inwestycje z tego zakresu nie są jednak działalnością charytatywną, a o wyborze przedsiębiorcy decydują względy ekonomiczne, które dają nadzieję na relatywne zyski. Inwestycja w start-up poza aspektem biznesowym jest również inwestycją w rozwój polskiej gospodarki oraz wpływa na wzrost świadomości wśród przedsiębiorców, którzy przestają traktować tę formę wsparcia jako wrogie przejęcie udziałów.” - dodaje.
W Polsce rola private equity, w tym funduszy venture capital i Aniołów Biznesu, ciągle rośnie, umożliwiając funkcjonowanie wielu małym i średnim przedsiębiorstwom. Polskie Stowarzyszenie Inwestorów Kapitałowych, zrzeszające fundusze VC i PE liczy 84 członków - w tym 39 firm zarządzających funduszami VC. Członkowie PSIK zarządzają kapitałem o łącznej wartości ponad 21 mld euro - dotychczas zainwestowali 3 mld euro w ponad 750 polskich firm. Branża IT jest jednym z najchętniej wybieranych sektorów inwestycyjnych. Przykładami sukcesów odniesionych dzięki kapitałowi inwestorów prywatnych są znane portale społecznościowe, takie jak Facebook, Twitter oraz Nasza Klasa.
Źródło:Informacja prasowa